Dodany: 05.10.2015 17:18|Autor: DariuszCichockiOpiekun BiblioNETki

Piekło dobrej magii


Czy dobra magia może stworzyć piekło psychiczne? Takie pytanie zadaje sobie Dębski w tej krótkiej powieści, modelowym przykładzie, jak można zastosować wszystkie schematy gatunku, a jednak włożyć w nie nowe treści.

Pisarz SF Jonathan Wheather w czasie burzy zostaje przeniesiony do innego świata. Tu nie tylko przeżywa przygody, ale też staje twarzą w twarz z innym postrzeganiem rozwoju i kultury. Jego przygody nie są typowe dla gatunku – nie ma w nich krwi, zaciętych i dynamicznych walk na miecze, łuki i morgenszterny (poza jedną, ale w zamyśle inteligentną). Bohater to nie superman, który nie zna bólu ani zmęczenia, a błyskotliwością zaskakuje wrogów. To zwykły człowiek, niezbyt zręczny, lecz mający jedną ważną cechę – inteligencję.

Świat, w którym przebywa około trzech miesięcy, jest oazą na pustyni. W oazie niewiele się dzieje, i stanowi to ogromny problem. Dębskiemu udało się pokazać, jak trudno zmienić tradycję, powszechnie uznawane poglądy i zniechęcenie w działanie. Nie, bohater nie jest w stanie tego zrobić w tak krótkim czasie – i w tym tkwi realizm w świecie fantasy.

Jest tu również miejsce na seks – taki klasyczny, ale pełen uniesień i stosunkowo niekontrowersyjnie opisany. Zwolennicy gatunku będą pewnie zadowoleni, że autor nie zapomniał o tym jakże ważnym elemencie gatunku.

Dobrze, że Dębski nie włożył w usta bohatera zbyt wiele błyskotliwego dowcipu, do czego ma tendencje w swoich powieściach. Nadmiar autoironii też staje się męczący.

"Piekło..." jest jedną z lepszych książek Dębskiego, jakie czytałem. Autor nie tylko dobrze buduje tu atmosferę, ale też daje sporo do myślenia o rozwoju cywilizacji.

Polecam.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 607
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: