Dodany: 26.10.2015 15:57|Autor:

nota wydawcy


Odważna i bezkompromisowa dziewczyna w podróż do Hiszpanii wyruszyła z rowerem, namiotem i przyczepką.

Jej głównym celem było pokonanie najwyższego rowerowego podjazdu Europy, drugiego pod względem wysokości szczytu gór Sierra Nevada, czyli Pico del Veleta (3398 m n.p.m.). Oto zapis jej przygód. Uwaga! Przygód mrożących krew w żyłach!


„Zachciało mi się pojechać z rowerem daleko i na długo. Wszystko to jest jednak względne, biorąc pod uwagę, że są tacy, którzy wyjeżdżają na wyprawy o wiele dłuższe (nie jakieś tam 5 tygodni), o wiele dalsze (nie jakaś tam cywilizowana Hiszpania) i bardziej spektakularne. Nie mierzę się z nimi, jedynie po ludzku zazdroszczę.

Trzymacie w rękach książkę z biglem i humorem! Dowiecie się z niej, jak sama, samiuśka przemierzałam Hiszpanię rowerem, ciężarówką, pociągiem i autobusem. Poznacie historię kapitalnych, życzliwych mi istot i mojego z nimi splotu losu”.

[Czarno na białym, 2014]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 166
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: