Dodany: 10.12.2009 23:26|Autor: anrew

Romansidełko w prościutkim świecie magii


Ma to być fantasy i rzeczywiście fabuła sprawia takie wrażenie - oto główna bohaterka, pani weterynarz przechodzi do świata równoległego, gdzie istnieją wszelkie bajkowe stwory, aby tam na prośbę elfów strażników-czarodziejów odkryć zagadkę słabnięcia smoków. Pomysł jakiś to jest, więc można by oczekiwać choćby poprawnej opowieści, która gładko umiliłaby czas. No i wszystko pięknie, jeśli się jest nastoletnią dziewczynką - ale jeśli przez przypadek sięgnie po tę książkę facet albo w ogóle czytelnik, który poczucie dobrej fantasy lokuje w okolicach twórczości takich autorek, jak Andre Norton lub nawet Mercedes Lackey - może się poczuć bardzo rozczarowany. Poziom infantylizmu tej opowieści obezwładnia i mimo najlepszych chęci bardzo utrudnia lekturę. Czytając ma się koszmarne wrażenie oglądania jednego z seriali dla nastolatek, w których główna fabuła schodzi na plan dalszy, ustępując miejsca dywagacjom - dlaczego on nie kocha, a taki ślicznusi że achchch, a on na mnie krzyczy, a ja się bym zakochała i nikt mnie nie rozumie - brrr! (może przesadziłem, ale niewiele). W dodatku bohaterka od początku niemal to jakiś supermag - wystarczy, że o czymś pomyśli i to już się spełnia, kolejne wydarzenia następują w formie "podano do stołu" (ot, już na początku wystarczyło zdrzemnąć się pod drzewem, aby driada tegoż drzewa wyjaśniła, co trzeba robić, oczywiście taka drzemka to szok dla facetów z powieści, bo w strefie niebezpiecznej itd.). W ogóle część męska występująca w tej książce ocha i acha zszokowana, zdziwiona i nierozumiejąca, jak kobieta może mieć taką moc i robić takie rzeczy, poza zdziwieniem część męska generalnie "ślicznie wygląda" i odnosi bohaterskie rany, i ogólnie jest otumaniona, a czasem pożądliwa - jednym słowem, karykaturalna i jakby wycięta z komiksu z "Bravo Girls". Z pewnością jednak ta książka znajdzie amatorów - a mówiąc ściśle, amatorki wśród nastoletniej (i to poniżej lat 15) części czytelniczek, zwłaszcza tych o mniej wyrobionym smaku.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1357
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: