2016 rok - 13 ksiąg wielkich
Przeczytać 52 książki rocznie lub nawet 100 to plan trudny, ale bez ustalenia ich długości minimalnej - można go zrealizować w miesiąc. Plan lektury ponad 52 książek ponad pięćset-stronicowych to już wyprawa na Mount Everest. Dlatego lista złożona z 17 już dałaby się ułożyć.
Lista taka powstała w 2014 roku i zakładała, że książki wskazane wypadałoby do końca życia kiedyś zmęczyć. Obecnie zawiera ona już 13 tytułów, ale ciągła obecność na tej szlachetnej liście tytułów czasami podstawowych - staje się listą hańby. Dlatego tegoroczne ustalenie przewiduje "wyzerowanie" jej do końca. Oznacza to ponad 12 000 stron, a więc około 33 stron dziennie. Optymalnie - przeczytanie trzech z nich dałoby duchowi strawę na lat kilka, przeczytanie połowy - (nawet uwzględniając te zbliżające się bardziej do 500 niż do 3000 stron) - na dekady; całej trzynastki - na całe życie. Czy plan zostanie wykonany w 100 %, to czas pokaże. Póki co średnia dzienna trzyma poziom, ale mamy dopiero 5 stycznia.
1. Biblia
2. Czarodziejska góra
3. Wojna i pokój
4. Czerwone i czarne
5. Miłosz. Biografia
6. Rozmowa w katedrze
7. Język filmu / Teoria filmu
8. Boska komedia
9. Archipelag GUŁAG
10. Chłopi / Ziemia obiecana
11. Gra w klasy
12. Życie. Instrukcja obsługi
13. W poszukiwaniu straconego czasu.
LISTA nie wyklucza lektury innych książek. Jednakowoż zakłada, że jakakolwiek nowela spowolniłaby ów proces i zaburzyła jego swobodny przebieg.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.