Dodany: 01.02.2016 22:09|Autor:

z okładki


„Nazywa się Marc Lou. Urodził się bodajże w Kanadzie i chyba nie stracił z nią więzi. Jednak młodość spędzał w Londynie, w każdym razie skończył tam podstawówkę. Z wykształcenia jest historykiem, specjalistą od średniowiecza, coś nawet dalej z tym robi. Całkiem z niego, muszę przyznać, bystry facet, umysł analityczny. Ile ma lat? Nie stary, nie młodzieniec, sam właściwie tego nie wiem.
Lou w odwiecznym kapeluszu i prochowcu, w niemodnych garniturach i z notesem w ręce – jakaż banalna powierzchowność. Nie powiem, szefem jest dobrym, choć, bywa, irytuje jego śmieszna drobiazgowość – zwłaszcza w kwestii wypłat. Sam należy do minimalistów i jest przekonany, że inni, wyobraź sobie, też. Lou jest jednak, mówię uczciwie Tobie i wszystkim, niezrównanym detektywem”.

Z listu asystenta do Małgorzaty

[Harmonia, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 412
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: