Dodany: 03.02.2016 20:51|Autor: illerup

cytat z książki


To była bardzo trudna decyzja, panie Jordan. Nie sądziłam, że będę zmuszona zwrócić się do kogoś o pomoc. To trochę... osobiste. Rozumiesz pan, prawda? – Chwila oczekiwania na odpowiedź. – Potem jednak pojęłam, że nie poradzę sobie, że to nie jest problem na głowę słabej kobiety. – Lekki ruch wachlarzem, trzepotanie rzęsami. – Liczę na pana dyskrecję. Oczywiście ja miałam jak najlepsze intencje, ale ludzie są tacy okropni, tylko by plotkowali. I tak już opowiadają o mnie różne kłamstwa. Niektórzy sądzą, że ja jako kobieta upadła... – przerwa, by rozmówca mógł zaprzeczyć – w ogóle nie mam reputacji, o którą mogłabym dbać, ale proszę mi wierzyć... Panie Jordan? Panie Jordan, przez cały czas milczy pan jak zaklęty. Rozmowa ze mną nudzi pana? A może to o mnie chodzi? Proszę przyznać uczciwie: nie lubi mnie pan?
– Nie lubię pani, doño Carloto. Czy teraz wreszcie przejdzie pani do rzeczy?*

---
* Anna Kańtoch, "Serena i Cień", w: tejże, "Diabeł na wieży", wyd. Fabryka Słów, 2009, s. 173.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 262
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: