Dodany: 17.03.2016 22:10|Autor: Popkulturka

„Na srebrnych skrzydłach”


Pierwszy tom cyklu „Na srebrnych skrzydłach” jest tomiszczem niezbyt opasłym, za to szczelnie wypełnionym sensowną i wciągającą treścią. Autor zaskakuje wizją nowej, dziwnej planety, technologii obcych i porządku politycznego na Ziemi. Powieść cechują ciekawe opisy świata, sytuacji politycznej, ale jest ich na tyle mało, że nie odciągają od niemal ciągłej akcji.

Jedynym mankamentem jest podejście do bohaterów. Poza kilkoma głównymi postaciami, większość jest wyłącznie z papieru i przewija się daleko w tle. Mam nadzieję, że to zostanie skorygowane w kolejnych tomach – obecnie autor wydał już piąty. Sorilla (szacun za wybór imienia) jest postacią bardzo charyzmatyczną, niezłomną i wierzącą w misję, trochę jakby idealistką – i tu kolejny mankament: co prawda jest najlepiej przedstawiona, lecz aż do bólu naiwna i sztampowa. Z uwagi na główną rolę Sorilli interakcja pomiędzy bohaterami została ograniczona do minimum, a ich rola zredukowana do funkcji posłusznych trutni.

Niewiele ponad 300 stron to idealna liczba dla tego typu historii. Nie nudziłem się, a po odłożeniu książki chciało mi się do niej wracać. Jest to ciekawa pozycja; do czytania pomiędzy większymi projektami sici-fi.


[Tekst dodany na moim blogu oraz na stronach sklepów www]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 269
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: