Dodany: 08.02.2010 21:16|Autor: aprilka

Mały książę z Visible


Książkę "Środek świata" kupiłam, ponieważ spodobała mi się okładka. Przedstawia 20 kluczy ułożonych jeden obok drugiego, a najmniejszy z nich ma przyczepioną czerwoną wstążkę. Jednak dopiero na stronie 333 dowiedziałam się, że klucze nie są jedynie oderwanym od całości widzimisię projektanta okładki, a przy czytaniu zrozumiałam, że treść jest nawet ciekawsza niż okładka.

"Środek świata" jest opisem losów Glass oraz jej dzieci i znajomych widzianych oczami jej syna. Phil jest wrażliwym chłopcem i myślę, że jego największym marzeniem jest mieć przeciętną i zwyczajną rodzinę. Jednak dostaje od losu coś zupełnie innego, ma matkę, która prowadzi swobodne życie i zmienia mężczyzn jak brudne skarpetki, siostrę Dianne, z którą nie potrafi się dogadać, a do tego mieszka w wielkim pałacu uważanym przez miejscowych za nawiedzony. Nie ma za to ojca, którego szczególnie mu brakuje, a którego nie może zastąpić nawet wujek podróżnik. Phil zmaga się z problemami, które zamiast się rozwiązywać, mnożą się w zastraszającym tempie. Chłopak próbuje zrozumieć swoją matkę, zbliżyć się do siostry, a także zdobyć przyjaciół i miłość. Towarzyszy temu szukanie tożsamości i punktu oparcia w jego świecie. Nie napiszę, z jakim skutkiem, mogę jednak zdradzić, że na pewno odnajduje środek świata: "Dlatego kochałem bibliotekę. Dla mnie była środkiem świata"*.

Na koniec dodam jeszcze, że żałuję, że taka książka jest mało popularna i nieznana.


---
* Andreas Steinhöfel, "Środek świata", tłum. Agnieszka Kowaluk, wyd. Jacek Santorski & Co., 2005, s. 109.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1626
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: