Dodany: 30.04.2016 11:17|Autor: natanna51

Lekko, z humorem, ale i mądrze


Jest to drugie moje spotkanie z tą pisarką. Pierwszą jej książką, jaką przeczytałam była "Szeptucha". O ile w "Szeptusze" było mi za mało głównej bohaterki jako tytułowej szeptuchy, o tyle tu zbyt dużo, moim skromnym zdaniem, różnorodnych wątków – a co za tym idzie i osób, jakie w nich występują. Troszkę, jak by to zobrazować, taki keks. Ale ogólnie rzecz biorąc, powieść napisana jest lekkim piórem, z wielkim polotem i z ogromną dozą humoru, a przy tym ładnym, obrazowym językiem, którym opisywane są pełne wrażeń sytuacje życiowe bohaterki związane nie tylko z przejściami uczuciowymi, jakich w jej życiu nie brakowało, ale i z miłością do koni, które były sprawcami wielu zabawnych, a także dramatycznych perypetii.

Książka doskonale mnie bawiła, a przy tym przenosząc mnie w czasie, pozwoliła powrócić do lat przełomu, jakim stał się dla Niemiec moment zburzenia muru berlińskiego. Dla Niemiec, gdyż bohaterka Iwony Menzel, chociaż Polka, jest jednak od wielu lat obywatelką niemiecką.

Dowcipna, barwna i zawierająca wiele mądrości życiowych powieść Ireny Menzel to niezła pozycja, gdy chce się przy lekturze wypocząć, a nawet momentami pośmiać.


[Opinia pochodzi z mojego bloga]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 240
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: