Dodany: 04.05.2016 09:56|Autor:
nota wydawcy
Po masakrze w Tull Roland przemierza pystynię Mohaine. Stracił muła, nie ma prowiantu, ale człowiek w czerni jest już o krok od niego. A może to tylko złudzenie wywołane odwodnieniem?
Pod długiej wędrówce rewolwerowiec dociera w końcu do przydrożnego zajazdu, gdzie spotyka chłopca, Johna – czy może Jake’a? – który pochodzi z miejsca zwanego Nowym Jorkiem i mówi o „telewizji”, „drapaczach chmur” – o rzeczach, o których Roland dotąd nie słyszał.
Jake – albo John? – pewnie okaże się świetnym towarzyszem podróży. Tyle że jak większość ludzi, z którymi zetknął się rewolwerowiec, prawdopodobnie będzie musiał umrzeć...
[Albatros, 2016]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.