Dodany: 04.08.2016 19:41|Autor: Marioosh

Zgrabne czytadło z politycznym podtekstem


Irlandczyk Tim O'Hara, weteran wojny koreańskiej, a obecnie pilot w małej firmie transportowej otrzymuje zadanie awaryjnego przewiezienia samolotem przez Andy grupy dziesięciu osób. Wkrótce po starcie drugi pilot terroryzuje go pistoletem i zmusza do lądowania na trudno dostępnym lotnisku polowym, ale to się nie udaje i w efekcie samolot się rozbija. Rozbitkowie schodzą z gór, ale w ich kierunku podążają kubańscy komuniści chcący zabić ocalałego z wypadku byłego prezydenta państwa i tym samym nie pozwolić mu powrócić do władzy. Część grupy ocalałych z wypadku robi wszystko, by komuniści nie odbudowali mostu przez oddzielający ich wąwóz, a druga część rusza w góry, by dostać się do zbuntowanych żołnierzy i sprowadzić pomoc.

Recenzując „Złoty kil”, debiut Desmonda Bagleya, napisałem, że jest to pozycja dla dorastających chłopców. „Cytadela w Andach”, druga książka autora powstała dwa lata później i w zasadzie skierowana jest do tych samych chłopców, którzy przez te dwa lata zdążyli trochę dorosnąć – jest to przygodowa historia w którą wplecione są polityczne elementy. Akcja rozgrywa się w fikcyjnym państwie Kordyliera i jej jawnie antykomunistyczne przesłanie jest z pewnością spowodowane sytuacją polityczną jaka miała miejsce na Kubie na początku lat sześćdziesiątych. Sama historia jest wciągająca, akcja toczy się wartko i płynnie, ale wygląda dość mało prawdopodobnie – wielbiciele przygód MacGyvera będą zadowoleni czytając jak bohaterowie bronią się przy pomocy katapulty i kusz zrobionych praktycznie z niczego, ale dla pozostałych czytelników te sceny mogą być mało wiarygodne. Równie niewiarygodnie wygląda finałowy lotniczy pojedynek, gdzie odnosi się wrażenie, jakby Bagley trochę już się tą książką znudził i chciał ją czym prędzej skończyć. Poza tym jednak mamy do czynienia z solidną sensacyjną rozrywką – lekka akcja, wyraziści, choć mocno czarno-biali bohaterowie, intrygujące tło polityczne... czyli przyzwoita książka na lato: lekko się czyta, jeszcze lżej zapomina.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 397
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: