Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Książkowe wspomnienia ze stycznia 2022

Autor: margines Dodany 31.01.2022 22:24

Styczeń 2022 - już dwadzieścia trzy! miesiące (prawie dwa! lata) rządzą „Kwarant Anna” i „pan Demia”: Daleka wyprawa — niestety, tylko książkowo — 4,5-5; 30 stycznia 2022, Bohaterowie literaccy czytający książki. W tej podróży towarzyszył mi nie szmaragdowy motyl, ale kolorowy ptak. WOŚP — 30 stycznia 2022 Człowiek jaki jest, każdy widzi — 4, 29 stycznia 2022 Dobre wieści czyli Dlaczego świat wcale nie jest taki zły — 5,5; 28 stycznia 2022 ...

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia ze stycznia 2022

Autor: ilia Dodany 31.01.2022 22:20

Literatura zagraniczna 1. Wyjdź za mnie! (5) powtórka 2. Rzeźnia numer pięć (6) powtórka Noblista 3. Pożegnanie z bronią (5) powtórka Górny Śląsk 4. Na dno szybu: Od Oberschlesien do Górnego Śląska (4) Wojna 5. Wasserpolacken: Relacja Polaka w służbie Wehrmachtu (4) 6. Jarhead: Żołnierz piechoty morskiej (6) Fantasy 7. Szamański twist (5) t. 3 cyklu "Witkac" Baśń 8. Krzesiwo (4) powtórka

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia ze stycznia 2022

Autor: nutinka Dodany 31.01.2022 22:16

Nie ma tego złego - 5 Firefly Lane - 4,5 Głodna puszcza - 5 Lolita - 5 Artemis (powtórka) - 4,5 Czarne Krzyże - 4,5 Gambit - 4,5 444 - 4,5 Miejsce i imię - 5

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia ze stycznia 2022

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 31.01.2022 21:59

A u mnie tak: Zobacz ptaka: Opowieści po drodze (4) [recenzja: "Co to może być, co nam ryje trawę"[1]? ] Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę (4) [czytatka: Czytatka-remanentka I 22 ] Na Jowisza!: Nadal uzupełniam Jeżycjadę (4) [czytatka: Czytatka-remanentka I 22 ] Razem: Łatwe przepisy, niezapomniane chwile (4) [recenzja: Przy wspólnym (brytyjskim) stole ] Wiosnę odwołano: Antologia dzienników pandemicznych (4,5) [recenzja: Zaraza w zapis...

Zobacz całą dyskusję

Jaką książkę kupiliście ostatnio? Cz. 10

Autor: sapere Dodany 31.01.2022 21:33

Ostatni tom "Pożyczalskich". 3 komiksy z serii o Antku Srebrnym. "Ostatnie życzenie" Sapkowskiego. "Willa z Mrocznej Jamy". Wszystko dla moich - na szczęście - czytających dzieci:) W ten sposób ominęłam noworoczne postanowienie o niekupowaniu - na razie - książek:)

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia ze stycznia 2022

Autor: mafia Dodany 31.01.2022 21:15

Zacznę od siebie. :) Pierwsze trzy książki: 1. Notatki samobójcy - 4 2. Gliny z innej gliny - 5,5 (z półki) 3. Samotny jeździec - 4 (z półki) W trakcie: Biblia (ostatnio wróciłam, kończę Księgę Powtórzonego Prawa) Wołanie w górach (wrócę) Chrobot: Życie najzwyklejszych ludzi świata

Zobacz całą dyskusję

Książkowe wspomnienia ze stycznia 2022

Autor: mafia Dodany 31.01.2022 21:11

Zapraszam. :)

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: misiak297 Dodany 31.01.2022 21:06

Jest, Ania znów w nią wpada:)

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: ahafia Dodany 31.01.2022 18:26

Czytałam wywiad z tłumaczką. Wydała mi się osobą niepozbawioną poczucia humoru, a za to ze sporym dystansem do siebie, stąd też nie mam większych obaw. Jedyne, czego by mi brakowało to "otchłań rozpaczy" i miałabym problemy z wybaczeniem, gdyby zniknęła. Dlatego pytam: czy otchłań jest?

Zobacz całą dyskusję

Bohaterowie literaccy czytający książki

Autor: margines Dodany 31.01.2022 15:25

Tam gdzie jest Daleka wyprawa, pojawia się Miś Uszatek.

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Losice Dodany 31.01.2022 00:40

Bardzo dobre skojarzenie, wszak Winston Churchill został laureatem literackiej nagrody Nobla w 1953 roku. W Polsce mamy dziwną tendencję do ironizowania z tej nagrody i pomijania wartości literackiej jego wspomnień i twórczości związanej z II Wojną Światową ..... a świat wie swoje i jak karawana przy szczekaniu psów idzie dalej ... A Kubuś Puchatek mógłby mieć chociaż na drugie imię Winston .... ciekawe jakie mogłyby być drugie imiona wszys...

Zobacz całą dyskusję

CO TERAZ CZYTASZ, CZĘŚĆ 40

Autor: bibliotecznik Dodany 30.01.2022 22:34

"Dzienniki Gwiazdowe" Lema

Zobacz całą dyskusję

Jak wielkie prawdopodobieństwo istnieje zniknięcia BiblioNetki z przestrzeni internetu?

Autor: bibliotecznik Dodany 30.01.2022 22:29

Ten portal nie może zniknąć. Jedyne normalne miejsce z normalnym forum w świecie książek.

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Margiela Dodany 30.01.2022 22:01

Sama z siebie, przyznam, nie pomyślałam o tym po churchillowsku, ale szybka kwerenda wykazuje, że i tak być może, Winnie jest zdrobnieniem wielofunkcyjnym! Zresztą u Montgomery też mamy bohaterkę o tym imieniu, jest taka w dwutomowym cyklu o Pat, co poniekąd usprawiedliwia tę dygresję;) Nawiasem mówiąc tylko czekać, aż ukaże się "Pat ze Srebrnego Krzewu" czy zgoła Krzaka, bo Srebrny Gaj to w końcu przekład nieścisły...

Zobacz całą dyskusję

Reportaże

Autor: mafia Dodany 30.01.2022 21:47

To sprawdzę, jak mi się spodoba. A te które wymieniasz też mam w planie, choć akurat nie najbliższych. ;) Do listy reportaży dodałabym jeszcze: Zapaść: Reportaże z mniejszych miast Przyznaję się od razu, że nie czytałam, ale też mam w planie. ;)

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.01.2022 21:30

A ja, kiedy jeszcze nie znałam historii oryginalnego Kubusiowego imienia, byłam święcie przekonana, że Winnie to zdrobnienie od Winstona!

Zobacz całą dyskusję

Poradźcie, proszę!

Autor: MELCIA Dodany 30.01.2022 20:16

Moja mama poleca Elizabeth von Arnim, "Elizabeth i jej ogród".

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: zapominajka* Dodany 30.01.2022 20:13

Anię czytałam tylko raz, 20 lat temu. Pamiętam, że mi się podobała. Na fali dyskusji postanowiłam zapoznać się z Anne i wyrywkowo porównać ze starym tłumaczeniem. Moje zaskoczenie było niewyobrażalne, bo zmiany są niewielkie, nie licząc Zielonych Szczytów oraz imion (akurat nazwy roślin i miejsc są mi obojętne, kwiatek to kwiatek ;)). Całe akapity są jeśli nie takie same, to bardzo podobne.

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Margiela Dodany 30.01.2022 19:44

A jeżeli wypływa rozbieżność zdań między słownikami a informacjami eksperckimi, to pozostaje zgłębiać temat aż do skutku i wreszcie albo zostać przy starych fuksjach, albo, istotnie, uprzeć się przy niecierpkach i, jak sugerowałam wyżej, nazwać je nieco bardziej eufonicznie: balsaminami;)

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Margiela Dodany 30.01.2022 19:38

O, proszę. Jeśli tak się rzeczy mają, to wobec tego niecierpek byłby li tylko poprawianiem na siłę, czego klasycznym, najskrajniejszym przykładem jest wspomniana już tutaj Fredzia Puchatek. Fredzia w polskim przekładzie wzięła się stąd, że, jak wiadomo, w oryginale niedźwiadek zwał się Winnie, co tłumaczka zinterpretowała jako zdrobnienie od żeńskiego imienia WInifred. Istotnie, można w ten sposób Winifred spieścić, tyle że w tym przypadku nie o ...

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Margiela Dodany 30.01.2022 19:24

Ależ zaraz, zaraz, po kolei. Nie powiadam: "sens słowa nie ma znaczenia". Powiadam: "liczy się nie tylko sens, ale też [...] brzmienie, aura". Też. Także. Również:) Jeśli mylące okazało się "a nawet zwłaszcza", to na wszelki wypadek doprecyzuję, że nie ukrywa się pod nim lekceważenie dla filologicznej poprawności, ale przekonanie, że tłumacz(ka) literatury pięknej musi być, i to jest kluczowa sprawa, artyst(k)ą słowa. I tu wkraczają na scenę nie...

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Marylek Dodany 30.01.2022 19:15

Istotnie. Nie wiedziałam, że popularność "Ani" to takie polskie zjawisko!

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Raptusiewicz Dodany 30.01.2022 17:58

Ok, dalszy fragment wywiadu: "O.D.: Obawiam się, że twarda grupa fanowska i tak znajdzie nieścisłości. Chociażby jak wtedy, kiedy w połowie grudnia 2021 roku miała pani spotkanie w ramach Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury, podczas którego czytała pani pierwszy rozdział przekładu. Jego nagranie zostało opublikowane w internecie. W komentarzu znalazł się wpis ostro sprzeciwiający się pisaniu o fuksjach, autor domagał się zastosowania prawidłowe...

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Raptusiewicz Dodany 30.01.2022 17:37

To ciekawe z tymi niecierpkami, w wywiadzie jest tak: "O.D.: Czy dla przeciętnego czytelnika będzie miało znaczenie, że w poprzednich wersjach źle zostały przetłumaczone nazwy kwiatków? Że niecierpek nie był niecierpkiem? A.B.: Dla czytelnika może nie, ale sztuka ucierpiała! Reprezentuję interesy autorki i dlatego tak się uparłam na tytułowe Zielone Szczyty, bo Lucy Maud Montgomery na tym bardzo zależało". https://weekend.gazeta.pl/ ...

Zobacz całą dyskusję

CO TERAZ CZYTASZ, CZĘŚĆ 40

Autor: margines Dodany 30.01.2022 16:31

Przede mną jest - niestety, tylko książkowo - Daleka wyprawa

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: jolekp Dodany 30.01.2022 16:24

No, skoro sens słowa nie ma znaczenia, to równie dobrze w lesie zamiast np. sosen tłumaczka mogłaby umieścić baobaby, bo to przecież bardziej majestatyczne i lepiej na wyobraźnię działa. A opisy przyrody też są przecież ważne, bo wpływają na to jak czytelnik sobie wyobraża przestrzeń.

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: misiak297 Dodany 30.01.2022 16:03

Czytałem kiedyś ten artykuł. Jest bardzo ciekawy.

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Marylek Dodany 30.01.2022 16:00

Jest, dzięki! :)

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Margiela Dodany 30.01.2022 15:20

A nie, o Małgorzacie akurat kto inny. Ale niecierpki? Niecierpki zamiast fuksji? Na litość, nie chodzi tylko o słownik w ręku, ale też (a nawet zwłaszcza) o brzmienie słowa, jego aurę i kolor. Gdzie Rzym, gdzie Krym...;)

Zobacz całą dyskusję

Ania z "Zielonych Szczytów"

Autor: Margiela Dodany 30.01.2022 15:12

Otóż to, frazy, całe sceny, całe dialogi wręcz. "Dwa lata temu jadłam czekoladkę", "otchłań rozpaczy", "Ania, nie Andzia" (naturalnie!), "Biała Droga Rozkoszy", "wierzaj mi, Aniu!"... Dla mnie, pomimo niezliczonych tłumaczeń przybyłych później, tym jedynym jest odwieczna Bernsteinowa. Mimo (lub właśnie z powodu) Szerokiej Rzeki, Białych Piasków, Nowych Mostów, mimo imion Aninych koleżanek, Janki czy Józi. Ba, mimo pani Małgorzaty, która wkroczyła...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: