Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mnie też to zastanawia, bo mi się wynik nie potwierdził. :-) A akomodacji test nie badał np. wcale.
A tego nie wiem. Wiem, że ma swój kurs autorski. Na pewno na niższych poziomach, bo mnie uczył tylko rok i dalej nie. :( Ale to było daaaawno temu, więc mogło się zmienić wszystko, włącznie z tym, że on sam mógł odejść z Lingwisty. :-) A to świetny człowiek, gra na gitarze w Irish Pubie, chodziliśmy grupą na jego występy. ;-)
A ja mając lat 4-5 słuchałam Queen, mając lat 10-12 słuchałam Pink Floyd. Tak zostałam wychowana (tzn. nie miałam w domu nic innego, więc zdawało mi się, że to NORMALNE). Potem pojechałam na kolonie i dzieci z miasta mnie wyśmiały, że słucham tak starej muzyki, bo do mnie na wieś pewnie nie dochodzi radio i telewizja...
- Mały, co się gapisz?! Uciekaj stąd! – krzyczeli niektórzy, gdy mnie spostrzegali gdzieś stojącego lub przykucającego. Krzyczeli, szybko wkładając gacie, po czym machali rękoma, jakby chcieli przegonić wrony z pola. Ich kobiety tymczasem, chichocząc, okrywały się ręcznikami. Schodziłem im z oczu, choć nigdy żaden mężczyzna mnie nie pogonił… lubiłem, gdy krzyczeli: „Mały, uciekaj stąd!”. Wtedy czułem, że robię coś, czego nie powinienem robić i co...
Nie, widziałam wszystkie jednakowo czarne. Zastanawia mnie jedno - czy to jest rzeczywiście wiarygodny (w miarę) test, czy raczej reklama firmy optycznej? Bo jednego nie rozumiem: jak można czarne paski na ciemnym granatowym tle widzieć tak samo wyraźne jak na jasnym, czerwonym, kontrastowym?
Adam Schonberg, młody lekarz z Nowego Jorku, rozpoczyna pracę w wielkich zakładach farmaceutycznych. Jego żona, która spodziewa się dziecka, pozostaje pod opieką należącej do koncernu kliniki położniczej. Wkrótce Adam wpada na trop przerażającego spisku. I przekonuje się, że żonie i nie narodzonemu dziecku grozi śmiertelne niebezpieczeństwo… 'Groza, napięcie, błyskawiczna akcja i całkowite zaskoczenie". „Houston Chronicle” [Amber, 1998]
Dopisuję "Postrzyżyny" - bardzo misię, 5. Muszę poczytać coś więcej Hrabala, bo widzę że warto... Pasuje mi taki sposób opowiadania.
Nie "pisało" tylko "było napisane" Zresztą cały czas jest...
Nie czytałam jej książek, ale mojej koleżance podoba się Ala Makota. Spotkałam się również z opiniami podobnymi do Twojej.
Wiem, "nazwana Plotkarą w Hollywood". Ok, ale czy Dean Zoey nie za bardzo ściągnęła z Cecily?
Kolejny dowód na to, że za mało znam Kaczmarskiego... Trzeba to nareszcie zmienić. Jestem po filmie Wajdy i w trakcie czytania "Post mortem" Mularczyka. Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć. Czasem ciężko doszukać się sensu. Szczególnie, kiedy bezsens tak bije po oczach...
Ostatnio ukazała się też, wydana nakładem Rzeczpospolitej, książeczka Grzegorza Polaka "Śmiejmy się z Papieżem. Anegdoty o Janie Pawle II niedawno odnalezione". Anegdotki te nie tylko są zabawne i wywołują uśmiech, ale także mówią nieraz więcej o Papieżu niż uczone rozprawy. Warto wziąć je do ręki!
Wiesz dla mnie czytanie Prousta to jest takie, że na 4 stronach się wynudzę, a na piątej znajdę jakąś frazę myśl, od której pieję z zachwytu o geniuszu Marcela. Ale poważnie. Jak to ktoś kiedyś tu napisał - Proust pisał o tym co go interesowało, a to nie zawsze pokrywa się z zainteresowaniami czytelnika. W trzeciej części było dla mnie za dużo roztkliwiania się nad obrazami... no ale przy tym mnóstwo pięknych scen, jak choćby Robert skaczący prze...
Wysłane! :-)
W książce znajdziecie Państwo nie tylko dowcipy i anegdoty, które mogą wywołać uśmiech. Starałem się również utrwalić wydarzenia i gesty, które świadczą o niezwykłej osobowości Papieża, jego nieprzeciętnej wrażliwości i świętości. Mówią one nieraz więcej o Janie Pawle II niż uczone traktaty. Grzegorz Polak [Rzeczpospolita, 2007]
Wygląda ciekawie... Moje ostatnie zetknięcie z fantastyką ("Miasto Śniących Książek") nie należało do udanych. Być może ta książka coś zmieni w tej kwestii. Bardzo lubię, kiedy akcja rozgrywa się "partiami", w kilku wątkach, które wzajem się przenikają. Według Twojej recenzji - tak właśnie jest u Soboty. Trafia więc do schowka. :) Dzięki za zachęcającą recencję :)
Jestem fanką tego serialu "od pierwszego odcinka". Według mnie ciekawą postacią jest nietylko Kate i inni najczęściej pokazywani, tylko Sun i Hugo. A Wy, inni fani, co sądzicie na ten temat?
Niezłe. Astygmatyzm mi się potwierdził :) Na szczęście mam lekki i soczewki kontaktowe nie muszą mi go korygować (dzięki Bogu, bo cylindryczne są potwornie drogie...). Jeśli ktoś jeszcze robił test - czy przy fragmencie o astygmatyzmie też widzieliście poziomy pasek ciemniejszy? :) Bo mnie to zadziwiło niezmiernie...
Ale widzę, że różnimy się nieco ocenami Prousta. Ty "Stronę Guermantes" oceniłeś niżej niż dwie poprzednie części, ja - przeciwnie - wyżej. I odnoszę wrażenie, że dopiero w tym tomie rozsmakowałem się w Prouście na dobre:) Dlatego też po zaczętej dziś "Sodomie i Gomorze" wiele sobie obiecuję...
Ja się z oceną Wertera zgodzę - nie przebrnęłam przez niego... A część IV Dziadów jest moim zdaniem najlepsza. Więc również popieram :)
Ale w bibliotekach "Dzienniki" są.
Pośród wysp południowego Pacyfiku żyją tajemnicze istoty, zwierzęta o zdumiewających zdolnościach. Poławiacz pereł, kapitan Van Toch, zaznajamia się z niezwykłymi stworami, przy czym odkrywa grożące im niebezpieczeństwo. Postanawia je ocalić: zwierzęta okazują się pożyteczne, pracują na rzecz człowieka, aż w końcu ludzie uzależniają się od usług genialnych jaszczurów. Lecz te domagają się coraz to nowych ustępstw i przywilejów i dochodzi do drama...
Hermann Hesse-Korespondencja Tomasz Mann.
Pamiętam, jak oglądałam "Egzorcystę", to żeby nie obgryzać paznokci ze strachu, piłowałam je! "Inni" też...
"Gorączka sobotnie nocy" - zapomniałam
"Dirty Dancing"
"Lśnienie" "The Ring" "Klątwa" (japońska) "Zły skręt" ("Droga bez powrotu") I trochę na pierwszej części "Obcego". Byłam wtedy trochę mała. Reszta części jest do d**y... A szczególnie "Obcy kontra Predator". Oglądałam to z kuzynką (tak jak ja, jest miłośniczką horrorów) i pękałyśmy ze... śmiechu! Ja kibicowałam Obcemu, ona Predatorowi. Boże, co za porażka!
Ojciec Joachim Badeni i ojciec Leon Knabit, dwaj starzy zakonnicy, dzielą się swoim doświadczeniem życiowym. Opowiadają anegdoty, udzielają rad i podają sprawdzone sposoby na rozwiązanie rozmaitych problemów, z którymi borykamy się codziennie. Męską rozmowę prowadzi kobieta - Judyta Syrek. Co zrobić ze złośliwym sąsiadem? Jak przezwyciężyć nudę? Czy samotność może być dobra? Jak sobie radzić ze stresem? Czym się różni przyjaźń ziemska od "...
Podczas lektury tej książki przekonasz się, drogi Czytelniku, że sfera niebieska wcale nie jest sferą, i być może zrozumiesz, dlaczego dostrzegasz na rozgwieżdżonym niebie zarysy gwiazdozbiorów. Poznasz dzieje Układu Słonecznego, historię wody na Ziemi i Marsie oraz zajrzysz do wnętrza Słońca. Będziesz mógł również stać się na chwilę jedną z miliardów gwiazd, zgłębiając tajemnice ich ewolucji podczas gry "Gwiazdko, nie irytuj się!". W "Wędrówkach...
Napisz coś proszę o książce Wata :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)