Teksty i komentarze

Jednym z najwybitniejszych pisarzy politycznych okresu międzywojnia był Adolf Bocheński, związany z "Buntem młodych" i "Polityką". Opinię taką wyrażali m.in. Stanisław Cat-Mackiewicz oraz Jerzy Giedroyć. Książka Kazimierza Ujazdowskiego, znanego polityka, senatora, byłego ministra kultury, nie jest jednak biografią Bocheńskiego, lecz znakomitą analizą jego dokonań intelektualnych, kształtowania się idei konserwatywnych oraz ich znaczenia w dz...

Dziennik, Sandor Marai, 6 - wreszcie skończyłam. I teraz mi żal. Dla mnie odkrycie roku - teraz muszę znaleźć w księgarni "Żar" i "Wyznania patrycjusza", a potem po kolei już wszystko. Mam do niego uczucia podobne jak do Bobkowskiego - całkowita akceptacja. Po wyzwoleniu… 1944 – 1956, Barbara Skarga, 6 - rewelacyjne wspomnienia z gułagów oraz kołchozu. Napisane spokojnym językiem, bez kreacji, bez bogoojczyźnian...

Wiesz, Natii, przyznam się, że ja musiałam sprawdzić z czego to jest. I tak sobie myślę - ani to akurat nie jest lekturą, ani Żeromski nie jest teraz popularnym pisarzem... Właściwie nie ma się zbytnio czemu dziwić.

Ja Żywoty Amejko czytam już 2 miesiąc - jakoś nie do końca mi leżą, nie mój język - chociaż przecież na osiedlu - blokowisku się wychowałam. Jak skończę - też pewnie dam 4.

No i tak właśnie było:) W 2006 to było książkowe podsumowanie, w 2007 - wspomnienia. W 2008, żeby była jasność, zaczęłam dodawać w temacie rok - i wyglądało to tak: [artykuł niedostępny] [artykuł niedostępny] Chyba wystarczająco jasno?;-)

Fragmenty "Hybrydy i horrory", "Próbka Tufa" i "Syrenia pieśń Hollywood" nie są opowiadaniami, tylko kilkustronicowymi tekstami Martina w których wyjaśnia on co łączy opowiadania w danej części, jak powstawały, co się wtedy działo w jego życiu i tym podobne:)

Kanadyjska pisarka Budge Wilson wydała właśnie, w stulecie "Ani z Zielonego Wzgórza", powieść pt. "Before Green Gables", opisująca życie Ani przed przybyciem na Zielone Wzgórze. Jest to opowieść o ciemnej stronie życia i zupełnie inna w tonie niż Ania. Jeszcze jej nie czytałam, zdania recenzentów są podzielone.

=> Zachwycano się nim przez całe dziesięciolecia, ostatnio jednak trochę przyblakło... Zdecydowanie przyblakło, kiedy jakiś czas temu zobaczyłam przypadkiem koło fortuny, ktoś miał problem z odgadnięciem właśnie tego zdania, mimo że naprawdę sporo liter było podanych...

Witam, to mój pierwszy komentarz, ale - mam nadzieję - nie ostatni. Od razu pomyślałem o Garcii Marquezie: "W roku mych dziewięćdziesiątych urodzin chciałem sprawić sobie w prezencie szaloną noc miłosną z nieletnią dziewicą."

Nie. Mam ją nawet w domu, ale jeszcze nie czytałam. Najpierw "Diabeł..." i wydana razem ze Stasiukiem "Moja Europa" :-)

Książka rosyjskich dziennikarzy J. Buranowa i W. Chrustalowa przynosi najpełniejszą - jak dotąd - próbę odtworzenia losów rodziny ostatniego cara Rosji od chwili aresztowania aż do zabójstwa w słynnym domu Ipatiewa w Jekaterynburgu. Autorzy rekonstruują przebieg wydarzeń dzień po dniu, niemal godzina po godzinie, na podstawie dokumentów archiwalnych, relacji prasowych i prywatnych zapisków Romanowów. Bogate materiały źródłowe, do których udało si...

Dziś skończę Uchwycona w światło R.Goddarda, a zacznę Osaczony P.Popescu

Gdzie pobywałaś??? :-)

Reginald ma władzę. Dzięki magicznej lampce może zmniejszać, co tylko zechce. A chce niemało: najsłynniejsze budowle świata. Pomniejszone oryginały gromadzi w swojej piwnicy, na której drzwiach wisi kartka "Świat Reginalda". Nie zdaje sobie jednak sprawy, że wraz z budowlami pomniejsza znajdujące się w nich osoby... Otis wisi na haku w toalecie Statuy Wolności. Kiedy udaje mu się wreszcie uwolnić i wychodzi na taras, jego oczom ukazuje się...

Czterej chłopcy wyruszają na Szklaną Górę – dwaj w poszukiwaniu skarbów, dwaj na naukową wyprawę. Czy pójdą krótszym szlakiem przez Biegun Zła, czy może wybiorą dłuższą trasę przez Biegun Dobra? Dziadek Kornel i ciotka Bajka obserwują ich wysiłki, ale chłopcy – jak każdy z nas – sami muszą podjąć decyzje i zadać sobie pytania: Czym jest szczęście? Czym byłoby dobro bez zła? Dokąd prowadzi moja droga? Bajka odrobinę przekorna, nieco na opak...

Ja "Twierdzy" jeszcze nie czytałam, choć mam na nią, przyznam, od jakiegoś czasu chrapkę; sęk w tym, że ponoć po lekturze "Pamiętnika Róży" nieco pod innym kątem już patrzy się na jego książki, więc nie wiem, czy dobrą kolejność obrałam... Bo ja już po "Pamiętniku Róży" jestem.

Witty.

Żeby nie było zamieszania i odświeżania tematów sprzed dwunastu miesięcy powinnaś chyba wymyślać co roku nową nazwę dla tego wątku! :-)

To ciekawe, zazdroszczę nawet takiej konkretno-ambitnej wizji siebie. Ja mam tylko ogólno-ambitną;) O Dicku nic ciekawszego ponad to, co Ty napisałaś, nie dodam, bo czytałem go raz i dawno temu i dość szybko uznałem, że szkoda na to czasu. Od tamtej pory tylko obserwuję i kataloguję osoby, które taką literaturę lubią i wyciągam tylko sobie jakieś wnioski:) Co do solipsyzmu - pomyliłaś chyba Hume'a z Berkeley'em. Zdaje się akurat, że nawet filoz...

Proponowałabym: -"Buszujący w zbożu"; -"Madame" Antoniego Libery; -"Cień wiatru"-tutaj chodzi mi o Fermína; -"Zwycięstwo" Josepha Conrada; -"Martin Eden" Londona; -"Lot nad kukułczym gniazdem"-wprawdzie McMurphy jest indywidualistą, ale rzecz dzieje się w szpitalu dla obłąkanych więc nie jestem pewna czy do końca pasuje.

Serdecznie dziękuje za pomoc.

Jestem w dwóch trzecich i ciągle czekam, aż coś się wydarzy.. a oni jadą i jadą ;). Jak na razie uważam "Zygzak" za przeciętne czytadło, ale jeszcze nie narzekam.

Przeczytałem w MARCU: 1. Iga Karst "Pan Samochodzik i... Perły księżnej Daisy" (5) 2. Francis Durbridge "Zmiana planów" (4) 3-8. Juliette Benzoni "Katarzyna" tom 2-8 (5) 9. Dennis Lehane "Wypijmy, nim zacznie się wojna" 10. Musierowicz Małgorzata "Małomówny i rodzina" (5) 11, Willard Price "Afrykańska przygoda" (4) 12. Gardner Erle Stanley "Sprawa szantażowanego męża" ...

> Z zainteresowaniem przeczytałem Twój tekst. Podoba mi się pomysł, sposób przedstawienia wydarzeń i te kolory. Cieszę się :-) > Szkoda, że nie możesz sama pojechać do Krakowa, przejść się po Starówce, napić herbaty w kawiarni na Gołębiej, a wieczorem na chwilę zamyślić się spoglądając na Wisłę. To prawda, szkoda... Choć może tak właśnie ma być. Można wywnioskować (ale nie trzeba), że moja bohaterka zna te miejsca tylko ze zdjęć ...

Zapomniałam uściślić, że Brandin jest właśnie przykładem bohatera negatywnego.

A ja w mojej pracy magisterskiej piszę tak: Nazwisko I., Nazwosko I., Tytuł, Warszawa 2005, http://www.isp.org.pl/?v=page&id=496&ln=​pl, dostęp: 14.01.2008,

Jeden wybraniec losu zdobędzie jej rękę. Wychowana w bogatym domu w Londynie Emma van Court nigdy nie przypuszczała, że może zostać wdową - i do tego nie posiadającą ani grosza - na odległej szkockiej wyspie Faires. Kiedy się jednak okazało, że otrzyma pokaźny majątek, jeśli ponownie wyjdzie za mąż, ta śliczna nauczycielka została niespodziewanie otoczona rojem zalotników - począwszy od zwykłego farmera, a skończywszy na wyrachowanym baronie. ...

A jak jest z narracją u Hemingwaya? Bo wydaje mi się, że narrator pierwszoosobowy u Houellebecq'a też spełnia swoją rolę, wpisując się w dążenie do osiągnięcia celu, o którym już pisałam. Po "Cząstkach.." być może H. doszedł do wniosku, iż aby zwiększyć siłę rażenia musi się zamknąć w głowie narratora. Co prawda nie mógł się już z niej wydostać, ale przecież to samo dotyczy czytelnika! :)

Jestem tu nowa i jeszcze trochę zagubiona. Zauważyłam, że istnieje zwyczaj zakładania wątku na luźne rozmowy. Tak więc, jeśli ktoś chciałby ze mną podzielić się refleksjami na temat książek, albo porozmawiac, bo ma podobne do mnie gusta, to zapraszam. Będzie mi bardzo miło:)

Ja tam na jedyne koncerty jakie chodze to są to te darmowe na Targu Węglowym w Gdańsku np. z okazji Sylwestra itp. lub znana prawie wszystki "Scena Muzyczna Gdańsk", której koncerty odbywają sie w Soboty i Niedziele wakacyjne xD.