Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A propos Pratchetta-> ten cytat może i nie wyraża uczuć, tylko stan fizyczny, ale nastrój poprawia na pewno : "Błazen wstrzymał oddech. W długie noce na twardych kamieniach śnił o kobietach takich jak ta. Chociaż, jeśli się lepiej zastanowić, to nie o takich; były lepiej wyposażone w okolicach klatki piersiowej, nie miały takich czerwonych i spiczastych nosów, włosy bardziej im falowały. Jednak libido Błazna miało dość rozumu, by odróż...
Super, postaram się jeszcze w tym tygodniu ew. na początku przyszłego.
Wiem, wiem, wiem i popieram! Już tu wyżej napisałam. :-)))
Wysyłaj zatem, a ja odeślę Ci z: Grona gniewu, Lampart, Wyczerpać morze, Ostatnia cyganeria (być może - jeśli wróci do tego czasu z delegacji służbowej)
Jolu, to nie o to chodzi. Niech on sobie będzie wspaniały, jest bardzo wielu wspaniałych pisarzy na całym dużym świecie. I było ich wielu - na przestrzeni minionych wieków. Ale kanon lektur szkolnych jest po to, żeby młody człowiek mógł w ciągu krótkiego czasu (w obecnym systemie 2,5 roku) poznać najbardziej reprezentatywne dziela literatury swojego kraju i literatury światowej. Co ma mu pomóc w późniejszym wyborze wlasnych lektur. I w tym kontek...
To Ty masz dla mnie jakąś paczkę? Jak miło:) Pamietaj, ze książeczki dla Ciebie czekają, czekam tylko na sygnał kiedy Ci wysłać.
Zapomnij...
Pościgi i ucieczki, strzelaniny i morderstwa, niebezpieczne tajemnice i barwne, żywe postaci – "Kurs do Genewy" to pasjonująca powieść sensacyjna z fabułą pełną zagadek i zaskakujących zwrotów akcji. Współczesny Kraków. Do taksówki Tomasza Bartela - zgorzkniałego samotnika, który, próbując uciec od bolesnych wspomnień, powoli osuwa się w alkoholizm – wsiada młoda dziewczyna o pachnących deszczem włosach. I natychmiast zaczyna się pościg. Barte...
To już jest apokalipsa! (Jak powiada pani Frau). Cała wiara teraz w nauczycielach.
Dołożyć Ci do paczki Wyczerpać morze?
Diano, myślę że to, jak się traktuje drugiego człowieka - z wyższością czy nie - nie zależy od wykonywanego zawodu. Nawet portier obsługujący szlaban przy wjeździe do jakiejś firmy może z wyższościa potraktować wjeżdzającego petenta, bez względu na jego stanowisko, jeśli jest niedowartościowany lub ma po prostu muchy w nosie. Pozdrawiam.
Naturalnie, rozumiem i popieram. Ja tylko oddałam cichutko głos w obronie mojego ukochanego pisarza, którego potrafię czytać. Niesłusznie jest tak nielubiany. :-)
Jolu, nikt nie mówi, że nie jest. Ale pewne proporcje zostają zaburzone i chyba o to nam wszystkim najbardziej chodzi.
Dobraczyński jest wspaniały! Trzeba go tylko umiec czytać. Polecam Ci na początek Wyczerpać morze. Serio. Zmienisz zdanie. Ja do kościoła nie chodzę i nawet nie sympatyzuję. Teraz nawet miałabym ochotę przegnać ich wszystkich na inny kontynent.Ale nie chciałabym, żeby Dobraczyński wszedł do kanonu lektur, bo jak tam zaczną rozgrzebywać wątki św... to go tak zohydzą, jak Mickiewicza.
Książka, napisana przez dwóch astronomów słynnego Obserwatorium Watykańskiego, podejmuje problem harmonii nauki i wiary. Autorzy przedstawiają swoje poglądy na rozwój naszej wiedzy o Wszechświecie w ciągu minionych 400 lat. Swoją wędrówkę po wierzeniach o Kosmosie zaczynają jednak od starożytnego Egiptu, by poprzez włoski renesans dojść do epokowych odkryć Kopernika, Galileusza i Newtona, a skończyć na wspaniałych osiągnięciach mechaniki kwantowe...
Beata
Kościół i nauka w ciągu wielowiekowej koegzystencji często pisały jedną Historię. Książka hiszpańskiego jezuity José Marii Riazy Moralesa jest próbą przedstawienia owych wspólnych dziejów, począwszy od burzliwych, często niedostępnych dla badaczy, pierwszych wieków średniowiecza aż do czasów współczesnych. Rzuca także nowe światło na wiele nadzwyczaj interesujących zagadnień budzących w przeszłości, a i dzisiaj także, wiele gorących i często sprz...
Matko! Co to za szczyt kretyństwa. Osłabiło mnie, gdy dziś otworzyłam gazetę. Gombrowicz musi zostać, Herling też, Kafka, Dostojewski, Witkacy muszą zostać! Odejść musi giertych i cała niedouczona banda!!! Widać jak na dłoni, z którymi lekturami pan minister miał problemy w szkole. Ok, dołożył do kanonu Kapuścińskiego i Myśliwskiego, ale te książki i tak na własną rękę czytali co ambitniejsi uczniowie. Natomiast nie wyobrażam sobie, żeby moje dzi...
szklanka
Dziś już mogę powiedzieć - kiepska... Zaraz zabiorę się za coś innego, tylko muszę skoczyć do biblioteki, bo to "to" było ostatnią pozycją z książek przyniesionych w zeszłym tygodniu :-)
Jestem w ciężkim szoku! Wszystkie te pozycje są ważne dla literatury światowej, a "Inny świat" i "Zbrodnia i kara" to dla mnie jedne z najważniejszych książek jakie w życiu czytałam, które w pewnym stopniu ukształtowały mój pogląd i gust literacki. Maturzysta nieznający Kafki, Dostojewskiego czy Goethego??!! Zgroza!
Słownik pod wieloma względami różni się od innych słowników ogólnych języka polskiego. Inny jest nie tylko układ strony, inne są także definicje, a większość artykułów hasłowych jest dłuższa niż w słownikach podobnej wielkości. Naszym zamiarem było stworzenie słownika szczegółowego, zdyscyplinowanego, konsekwentnego metodologicznie, a przy tym zrozumiałego dla ogółu odbiorców. Słownik ma ponad 2000 wyrazów, które nie były notowane dotychczas w na...
Ja miałam to szczęście, że Giertych został ministrem edukacji w dzień, w którym pisałam maturę z angielskiego. Tak więc pięknie wyślizgnęłam się spod jego łap :) Na studiach jego pomysły na szczęście mnie nie obowiązują i chwała za to losowi. Aczkolwiek coraz bardziej mnie ten absurd zaczyna przytłaczać... Myślałam, że nie można bardziej zaskoczyć niż rok temu, kiedy "podarował" maturę połowie oblanych maturzystów. Widocznie jednak moż...
Jest w Offtopic temat "na temat".
Eeee... Gombrowicz to może i owszem, ale Dostojewski, Kafka, Goethe?? Nie wierzę.
Kochanie. Nikt nie uderzał w Ciebie. Możesz być naprawdę cudownym, wspaniałym, mądrym i dobrym lekarzem. Sądzę, że wtedy będziesz raczej pozytywnie oceniana. Ludzie nie są całkiem głupi i w większości potrafią docenić mądrość i szlachetność. Oczywiście, że znajdą się malkontenci. Takich jest jednak mniej. Ja również wypowiadam się na podstawie własnych doświadczeń. Napisałam zresztą wyraźnie, że zdarzają się pozytywne wyjątki.
Fakt. Dzięki - jestem pod takim 'wrażeniem' całej tej rewelacji, że mi umknęło.
mleko
To było do przewidzenia już w roku 1981. Bardzo mi przykro z tego powodu, ale ja już jakoś dożyję w tej kretyńskiej rzeczywistości. Mnie już z górki. A Wy? No cóż... Mój kochany Boy'u. Dobrze, że nie doczekałeś. Twoja walka z kołtuństwem okazała się daremna.
Ja jestem w ciężkim szoku... Nie chcę popadać w nadmierną krytykę decyzji ministra edukacji, gdyż wiąże się ona z moim przywiązaniem do tych lektur, na których w pewnym stopniu kształtował się mój obecny światopogląd, zgoła odmienny od światopoglądu pana ministra. Zdaję sobie sprawę, że nie można wychowywać wielu pokoleń na tych samych lekturach i że zmiany w obowiązującej liście lektur zachodzą co pewien czas (nasi rodzice czytali przecież coś ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 09.05.2024 12:03
Autor: dot59
Obecność w okolicy budki książkowymiennej wyraźnie zwiększa szanse odkrycia lektury, na jaką człowiek pewnie nigdzie indziej by nie trafił. To znaczy, (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 24.05.2024 10:18
Autor: Meszuge
Czytałem tę książkę (oraz kilka innych tegoż autora, z sierżantem Chanem w roli głównej) pod koniec lat siedemdziesiątych, może na początku osiemdzies (...)
Dodany: 22.05.2024 22:43
Podobno Truman Capote powiedział, że „być w Wenecji, to jakby zjeść całe pudełko czekoladek z likierem naraz”. Nie wiem. Wciąż obce są mi oba te doświ (...)
Dodany: 19.05.2024 11:11
Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie tytułu w różnych językach? To za (...)
Dodany: 13.05.2024 10:25
Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komuni (...)
Dodany: 10.05.2024 09:48
Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. (...)