Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Czy odpowiada się na maile, które przysyła los? Czerwiec to według siedemnastoletniej Ellie O'Neill najgorszy miesiąc w roku. W tym czasie jej rodzinne miasteczko przeżywa najazd turystów, a na dodatek w tym roku do inwazji przyłączyła się ekipa filmowa. Nawet przyjazd idola z Hollywoodu nie może poprawić dziewczynie humoru. Ale jest jednak COŚ, co uszczęśliwia Ellie. Od kiedy przed kilkoma miesiącami trafił do niej przez przypadek pewie...
Alain Bonnard, właściciel kina Cinéma Paradis w Paryżu jest romantykiem: chciałby pokazywać inspirujące filmy dla marzycieli i lubi ludzi przychodzących do jego kina. W szczególności czarującą kobietę w czerwonym płaszczu, która zjawia się co środa i zawsze siada w siedemnastym rzędzie. Pewnego wieczoru Alain zbiera się na odwagę i zaprasza piękną nieznajomą na kolację. Po tym spotkaniu jest przekonany, że przeżyje najcudowniejszą z historii m...
Jedna z najpiękniejszych kobiet XX wieku, ikona stylu, tancerka, modelka, aktorka, matka, ambasadorka UNICEF – to tylko niektóre z jej życiowych ról. Audrey Hepburn dzięki swojej niezapomnianej twarzy i wrodzonej gracji zawładnęła wyobraźnią milionów ludzi na całym świecie. Wielbiły ją rzesze widzów oczarowanych kreacjami aktorki w filmach, takich jak "Rzymskie wakacje", "Zabawna buzia", "Wojna i pokój", "My Fair Lady", "Śniadanie u Tiffany’eg...
Swój pierwszy butik Cristóbal Balenciaga, urodzony w baskijskiej rybackiej wiosce syn krawcowej, otworzył w roku 1919 w San Sebastian. A kiedy już podbił Barcelonę i Madryt, w 1936 przyjechał do Paryża. Ubrania według jego projektów nosiła hiszpańska rodzina królewska i śmietanka arystokratyczna, jego klientkami były panie z rodziny Rothshildów i Marlena Dietrich. Historia mody zapamięta go przede wszystkim jako transformatora kobiecej sylwetk...
Praktyczne i przystępnie podane informacje. Znakomite ilustracje wiernie oddające szczegóły budowy owadów oraz rodzaje uszkodzeń i obraz żerowania. Omówione są najważniejsze z gospodarczego punktu widzenia szkodniki drzew liściastych, zgrupowane według gatunków drzew. W ramach gatunku podzielono je na szkodniki nasion i szyszek, siewek, sadzonek, upraw i młodników oraz drzewostanów średnich i starszych grup wiekowych. [Multico, 2008]
Bohaterowie wydawali mi się miałcy (chyba poza Rachel), a sama historia - choć oparta na ciekawym koncepcie - szybko uleciała z mej pamięci - a ja uwielbiam tego typu pozycje. Jeśli miałbym na szybko wskazać mistrzowskie tytuły w tej kategorii to napisałbym: "Dom na krańcu świata" i "Z ciała i z duszy" Cunninghama, "Droga do szczęścia" Yatesa, "Cudze dzieci" Trollope. "Dom w Kornwalii" tego autora też wypada znacznie lepiej niż "Notatki z wystawy...
Wysłuchałam długiej rozmowy w radiowej Dwójce z autorem, okraszonej sporymi fragmentami książki. I od razu zakupiłam. Choć właściwie nie kupuję nowości. Ale ta wydała mi się godna uwagi. Dobrze, że takie książki jeszcze powstają.
Rok 1945 nie przyniósł porozumienia pokojowego. Zamiast niego o obliczu Europy zdecydowały armie – doprowadziły do podziału kontynentu, podziału, który miał niewiele wspólnego z warunkami geograficznymi, tradycjami kulturowymi czy historycznymi. Opowieść o zatrutym pokoju zaczyna się w Berlinie w dniu samobójstwa Hitlera. Prowadzony przez Gregora Dallasa czytelnik śledzi następnie poczynania walczących armii i towarzyszy cywilom w rozkwitający...
A czego oczekujesz od tego typu pozycji?
Jest swoistą sztuką przedstawienie zalety jako wady. "Bezcenny" to powieść sensacyjna i istotnie napisana jest tak, że stanowi "gotowy scenariusz filmowy". I jest to jedna z licznych jej zalet. To trzecia książka tego autora jaką czytałam. Każda następna, a czytałam je w kolejności w jakiej zostały napisane, jest lepsza od poprzedniej. Autor nie kopiuje niczyjego stylu, ma własny i aż miło poobserwować, jak się rozwija. "Bezcenny" jest najlep...
A jak dla mnie ta książka mogłaby być lepsza. Jest poprawna, ale nie zachwycająca. Od tego typu pozycji oczekuję czegoś więcej. A tak - "tylko" 4.
Książka ujawnia, jak dokonywane przez przemysł manipulacje oraz zmowa rządów pozwalają na sprzedaż niebezpiecznej żywności zmodyfikowanej genetycznie (GMO). Autor obnaża fałszowanie badań, według których spożywanie GMO jest zdrowe, wskazuje na związane z tym zagrożenia oraz przedstawia mechanizmy politycznego nacisku, mające na celu promowanie pożywienia groźnego dla naszego zdrowia i życia. Każdy rozdział to kryminalna opowieść o sensacyjn...
Będę cierpliwie znosiła syrenkowe naloty pod jednym warunkiem. Zgadnij jakim:P
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych impresjonistycznych obrazów, arcydzieło Auguste’a Renoira "Śniadanie wioślarzy", przedstawia grupę przyjaciół cieszących się letnią niedzielą na tarasie kawiarni nad brzegiem Sekwany, w pobliżu Paryża. Są wśród nich kolekcjoner dzieł sztuki, włoski dziennikarz, bohater wojenny, bogaty malarz, słynna aktorka oraz przyszła żona Renoira. W promieniach słońca, przy zastawionym stole, piękne kobiety i przystojni męż...
16. Forszmak ze śledzi. Namoczyć dwa śledzie w mleku lub wodzie na 24 godziny, poczem oczyszczone przepuścić przez maszynkę. Kilka kartofli upiec lub ugotować, obrać z łupin i przepuścić również przez maszynkę. Wbić całe jajko, dobrze wymieszać, dodać parę łyżek kwaśnej śmietany i odrobinę mielonego pieprzu. Do rondelka wysmarowanego masłem i wysypanego sucharkiem przełożyć masę dokładnie utartą i wstawić na pół godziny do pieca[1]. 59. F...
Moim zdaniem książka straciła na tłumaczeniu Wandy Grajkowskiej. Język jest na siłę "uładzony" na rzecz większej naukowości czy poprawności w brzmieniu, podczas gdy oryginalnie jest bardziej intuicyjny i prosty. Uważam, że większa dosłowność w tłumaczeniu wyszłaby tekstowi na dobre, bo zachowałby świeżość, lekkość i prostotę przekazu (jak udało się to w "Potędze teraźniejszości"), tymczasem znaczne przeróbki zdań mu to odebrały.
To może jeszcze Powtórka
Przez obronę zrobiło się trochę nerwowo, było mniej czasu na czytanie, ale na szczęście jednak udało mi się przeczytać kilka zaległych pozycji. Nie mających nic wspólnego z Setką BBC, nareszcie! :) 1. Klub mało używanych dziewic: raczej nieudane kreacje postaci, infantylne sytuacje, całość grubymi nićmi szyta. Zdecydowanie na nie. Ocena: 2. 2. Z pamiętników młodej mężatki: bardzo krótkie, ale niezwykle treściwe. Nie pomyślałabym, że może m...
A mnie nie razi taka akurat informacja tutaj. Zwłaszcza że jest odpowiednio moim zdaniem zredagowana. Przeczytałam i zwyczajnie zrobiło mi się smutno i żal. Ile kto ma dzieci i z kim śpi, to mnie za bardzo nie interesuje w kontekście lubianych pisarzy, chyba że bardzo lubianych i szukam takich informacji w biografiach, ale to jest trochę jednak coś innego, bez przesady.
Jest nas więcej, niestety.
7 - Noce i dnie
Ale fajny temat. I podoba mi się to z tymi cytatami Do 3 lub 7 pasowałaby Cudzoziemka A do 1 może Małe zbrodnie małżeńskie I jeszcze to by może pasowało, ale nie wiem do czego: Pod jednym dachem, pod jednym niebem
A ja właśnie obejrzałem ponownie "Pod jednym dachem". Film jest REWELACYJNY, choć nie ma wiele wspólnego z recenzowaną książką (zaledwie parę scen jest wziętych z pierwowzoru literackiego). To kino jednocześnie lekkie, ale niegłupie, niebanalny humor miesza się tu z prawdziwym dramatem - jak w życiu. Nasi południowi sąsiedzi to potrafią robić właśnie takie doskonałe filmy...
Ufff, myślałem, że tylko ja zwróciłem uwagę na tą wiadomość z Faktu rodem...
Ja wstępnie myślałam, że nie żyje, bo takie wiadomości "prywatne" głównie o autorach tu się zamieszczało. Też jestem zaskoczona, że chodzi "tylko" o chorobę.
Za każdym razem, kiedy kończę czytać jakąś książkę Pawła Huellego, utwierdzam się w przekonaniu, że to jeden z najlepszych żyjących polskich pisarzy. Za tworzoną przez niego literaturą stoi znakomity warsztat – tu wszystko jest doskonale przemyślane, przestudiowane, precyzyjne. Mało komu chce się jeszcze dzisiaj tak pisać, w duchu tradycji realistycznej. Nie inaczej jest z najnowszą powieścią. „Śpiewaj ogrody” zaczynają się w miejscu, w którym ko...
O, otóż to. Też musiałam przetrzeć oczy, żeby uwierzyć. I jeszcze jak smutny jest koniec wiadomości: "Felietony pisarza dotyczące choroby będą ukazywały się w gazecie „Götebergs-Posten", w której pisarz publikuje już od kilku lat." Ktoś się chyba musiał ucieszyć, że da się jeszcze na tym zarobić. Myślę, że nie powinniśmy iść w stronę "pisarz taki a taki ożenił się z Nigeryjką!" czy też: "poecie X urodził się syn". A nagłówek krzyczący, że Henn...
Witam, usiłuje napisać pracę maturalną na temat: "Różne modele życia na przykładzie losu par małżeńskich. Przedstaw na przykładzie wybranych utworów literackich". Mam zamiar każdy z akapitów tejże pracy zaczynać innym cytatem na temat małżeństwa i na jego podstawie uzasadniać tezę, że, owszem istnieją różne modele małżeństwa itp. I tu rodzi się błaganie o pomoc, mianowicie, poszukuję jakiś niesztampowym pozycji literackich, wiadomo, mus...
O proszę. Książka siedzi u mnie w schowku, po rekomendacji Polityki i bardzo dobrym doświadczeniu z inną twórczością tego autora ("Paczka radomskich"). A po Twojej recenzji czuję, jakby ze mnie powietrze uszło... Pewnie i tak zaryzykuję lekturę, i aż jestem ciekawa, czy będziemy zgodni w odbiorze.
Markus Zusak to australijski pisarz. Sławę zdobył przede wszystkim powieścią "Złodziejka książek". Przeczytałam ją z dwóch powodów. Po pierwsze, słyszałam i czytałam o niej pochlebne zdania. Po drugie, do kin wchodzi ekranizacja powieści Zusaka, dlatego chciałam najpierw poznać pierwowzór. "Złodziejka książek" to powieść, którą trzeba przeczytać. Jest inna, ważna, fascynująca. Niesie ze sobą spory ładunek emocjonalny. Już od pierwszej str...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 09.05.2024 12:03
Autor: dot59
Obecność w okolicy budki książkowymiennej wyraźnie zwiększa szanse odkrycia lektury, na jaką człowiek pewnie nigdzie indziej by nie trafił. To znaczy, (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 24.05.2024 10:18
Autor: Meszuge
Czytałem tę książkę (oraz kilka innych tegoż autora, z sierżantem Chanem w roli głównej) pod koniec lat siedemdziesiątych, może na początku osiemdzies (...)
Dodany: 22.05.2024 22:43
Podobno Truman Capote powiedział, że „być w Wenecji, to jakby zjeść całe pudełko czekoladek z likierem naraz”. Nie wiem. Wciąż obce są mi oba te doświ (...)
Dodany: 19.05.2024 11:11
Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie tytułu w różnych językach? To za (...)
Dodany: 13.05.2024 10:25
Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komuni (...)
Dodany: 10.05.2024 09:48
Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. (...)