Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

dobre księgarnie internetowe

Autor: faciej24 Dodany 27.09.2005 01:00

Mareno.pl? Polecam! Fajny podział książek na kategorie, ładny i dokładny. Ceny bardzo dobre, czytałem wątek na minus, ale nie podzielam. Każdemu zdarzają się wpadki, ale chyba się poprawiają skoro istnieją i dobrze się mają, skoro się reklamowali na Gadu gadu i w WP. polecam Mareno luk

Zobacz całą dyskusję

Mareno.pl - UWAGA naciągacze!

Autor: faciej24 Dodany 27.09.2005 00:56

Ja zamieszcze pozytywna opinie o Mareno. Maiłem z Mareno do czynienia kilka dni temu, bardzo sprawnie mnie obsluzono, szybko zrealizowane zamowienie. Jednak najwiekszy plus na rzecz Mareno jest taki, ze maja doskonaly podział książek na kategorie, można sie poczuć jak w zwykłej księgarni z półkami. Znacznie lepiej niż w Merlinie, dokładniej i ładniej. Ja polecam, chyba się poprawiają. pozdrawiam, luk

Zobacz całą dyskusję

Dom ze ślepą werandą

Autor: nutinka Dodany 27.09.2005 00:07

To nie całkiem tak. Miejsce przypisów, jak i wiele innych rzeczy, zależy od redakcji i od umowy z autorem bądź, rzadziej, z tłumaczem. Składacz może zaproponować swoje rozwiązania, ale zawsze decyzję podejmuje redaktor. Inna sprawa, że często jeszcze się zdarza, że redaktor istnieje tylko na papierze, tzn. widnieje na stronie redakcyjnej niejako "z łapanki". Pokutuje jeszcze kilka książek, gdzie taką funkcję spełnia niestety moje nazwisko, ale na...

Zobacz całą dyskusję

Pozytywnie zakręcone książki

Książka: Całując ul (Carroll Jonathan)
Autor: leeloo84 Dodany 27.09.2005 00:06

Zgadzam się w pełni z bianka17. Może się sugeruję cyfrą w nicku mojej przedmówczyni ale uważam lekturę książek Carrolla za odpowiednią i ciekawą tylko w wieku lat 17. Ja też niedawno tyle miałam, też pierwszy raz sięgnęłam po Carrolla i trafiłam akurat na "Całując ul" i też się zachwyciłam, i też bardzo szybko sięgnełam po kolejne pozycje pisarza, i niestety jeszcze szybciej się rozczarowałam. Niestety! Carroll jest pisarzem schematyczn...

Zobacz całą dyskusję

Na mniej ambitne wieczory

Książka: Anioły i demony (Brown Dan)
Autor: Mademoiselle Dodany 26.09.2005 23:13

Cóż, nigdy nie stwierdziłam, że książka ta jest mało ambitną, miałam na myśli to, że nie trzeba przy niej zbyt dużo myśleć. A ten minus można odebrać też jako plus. Wszystko zależy od czytelnika i od dnia jaki ma za sobą :) Powieści pani Krantz nie znam, ale nadal będę twardo stać przy stanowisku, że literatura kobieca potrafi być miłą i przyjemną. Tak samo zresztą jak książki z gatunku sensacji. Poza tym po rzymskich kościołach można się też p...

Zobacz całą dyskusję

Strzeżmy się!

Książka: Msza za miasto Arras (Szczypiorski Andrzej (pseud. Andrews Maurice S.))
Autor: cheechako Dodany 26.09.2005 22:37

Można by tylko krótko i wymownie zreasumować "gdy rozum śpi, budzą się demony" i jeśli ktoś twierdzi że to już chyba nie nasze zmartwienie nikt nie będzie już siał tego typu psychozy zwłaszcza że trzebaby takich bezmyślnych i ciemnych mas żeby je szczuć na siebie, ja myśle że nic się tu nie zmieniło i ciemnota jest jeszcze bardziej bolesna w dobie podboju kosmosu, czy wiele potrzeba by znowu zapłoneły stosy?

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Radykalni - z Budzym, Dzikim i Stopą rozmawiał Marcin Jakimowicz; z Maleo rozmawiał Dziki (antologia; Jakimowicz Marcin, Budzyński Tomasz, Wacław Grzegorz (pseud. Dziki) i inni)
Autor: dzony Dodany 26.09.2005 22:10

Przychodziły kobiety do zakrystii i mówiły: "Proszę księdza, tutaj jeden taki z zielonymi włosami i kolczykiem w nosie przystępuje do Komunii świętej. Niech ksiądz uważa, bo może on hostię wypluwa do rękawa i później bezcześci". A księdzem był koleś, który uczestniczył przy moim nawróceniu. Póki kobiecina była w zakrystii, jakoś się opanował, ale gdy tylko wyszła, to tak ryknął śmiechem... Dziki Kim ja, kurczę, jestem, że ktoś za mnie umiera ...

Zobacz całą dyskusję

"Otello"

Książka: Otello (Szekspir (Shakespeare William))
Autor: Darke Dodany 26.09.2005 22:04

Chyba w żadnym innym dramacie Szekspira zazdrość i zawiść nie powodują tylu zniszczeń. W "Otellu" ludzka natura jest rozrywana przez te dwie siły - w efekcie czego następuje tragedia. Desdemona, córka weneckiego doży, wbrew woli ojca, wyszła za Otella - muzułmanina. Ich szczęściu zagraża jednak zawistny Jagon, człowiek wyjątkowo przebiegły i inteligentny. Czytelnika zachwyci w tej tragedii wyjątkowa psychogia postaci. Emocje i namiętności...

Zobacz całą dyskusję

Powieść-rzeka

Książka: Noce i dnie (Dąbrowska Maria)
Autor: cheechako Dodany 26.09.2005 22:03

Dla mnie "Noce i Dnie" to powiesc o głębokich przemianach społecznych, jak rodziły się i jak degenerowały idee, o ludziach którzy za wszelką cenę chcieli w coś wierzyć (czego nie można powiedzieć o dzisiejszych ludziach:)Dla mnie pani Barbara to postać nie "zła" ale godna współczucia, do końca nie potrafiła sobie poradzić z własnymi uczuciami (czy to chodzi o miłość, czy zdecydowanie sie co do orientacji politycznej) nawet wob...

Zobacz całą dyskusję

Borgio

Autor: Cyprian Dodany 26.09.2005 21:58

Polecam "Omertę"...i życzę wszystkim stosowania się do tej sycylijskiej zasady :P

Zobacz całą dyskusję

Fragment książki

Książka: Geronima żywot własny (Geronimo (właśc. Goyathlay), Barrett Stephen Melvil)
Autor: dzony Dodany 26.09.2005 21:56

"Na początku świat okrywała ciemność. Nie było słońca ani dnia. Panowała wieczna noc bez księżyca i gwiazd. (...) Wśród nielicznych żyjących wóczas ludzi była pewna kobieta, która miała wiele dzieci, jednakże wszystkie padały pastwą zwierząt. Jeżeli jakimś cudem któreś uchroniło się przed innymi zwierzętami, przychodził pożreć je smok, który był bardzo przebiegły i zły. Po wielu latach kobieta urodziła syna burzy i wykopała dla niego głęboką ...

Zobacz całą dyskusję

Najzabawniejsza scena

Autor: jakozak Dodany 26.09.2005 21:47

Czytałam, czytałam Wspomnienia chałturzystki! I to niedawno! Rzeczywiście, świetna książka. Aż sprawdzę, czy oceniłam... Jasne! Piątka. A wiecie, przy czym jeszcze można się pośmiać?. "Morderstwo stołowe". Autor Magma II, czyli Jerzy Urban. Nie sugerujcie się nim z NIE. Przeczytajcie te kryminałki. Są znakomite, śmieszne, inteligentne.

Zobacz całą dyskusję

"Faraon" - trudna prawda

Książka: Faraon (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander))
Autor: cheechako Dodany 26.09.2005 21:46

Dla mnie "Faraon" to przedewszystkim książka o stopniowo traconych złudzeniach, o tym jak ciężko ruszyć zastany świat, to książka o tym jak człowiek wypala się w tej walce z wiatrakami jak może pycha a może czyste intencje rozbijają się o tradycje, hierarchie etc. nasuwają mi się przy okazji młodego Ramzesa słowa Norwida " Bo glina w gline stapia się bez przerwy, a ciała obce zbija się aż ćwiekiem, później lub prędzej" Ramzes ...

Zobacz całą dyskusję

"Siódme Wtajemniczenie"

Książka: Siódme wtajemniczenie (Niziurski Edmund)
Autor: Alcest Dodany 26.09.2005 21:45

Do szkoły w Gnypowicach Wielkich przychodzi nowy uczeń, o nazwisku Cykorz. Chce być niezależny i nie wstępować do żadnego z gangów - ani do Matusów, ani do Blokerów. Obie grupy dają mu tymczasem silny wycisk. W końcu postanawia wstąpić do Matusów i w tym miejscu książka nabiera rumieńców, bowiem zaczyna się odkrywanie gangu. Książka jest świetnie napisana przez fantastycznego Niziurskiego, którego książek czytałem już wiele. Ta jest jedną z n...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Ludzie bezdomni (Żeromski Stefan (pseud. Zych Maurycy))
Autor: cheechako Dodany 26.09.2005 21:28

Myśle że "Ludzi bezdomnych" nie można oceniać z perspektywy jakiegoś czytadła które się czyta gładko i przyjemnie czy też odwrotnie. To dla mnie troche pomylenie pojęć i jasno wynika z tego że do pewnych treści trzeba zwyczajnie dorosnąć, i nie pisze tego z wyrzutem jakimś do powyższych recenzji, pisze to chyba tak sobie bardziej na pocieszenie jako że wartość tej książki dotarła do mnie po jakimś czasie dopiero. Można nie lubiec stylu ...

Zobacz całą dyskusję

bez tytułu

Książka: Geronima żywot własny (Geronimo (właśc. Goyathlay), Barrett Stephen Melvil)
Autor: dzony Dodany 26.09.2005 21:18

Dedykacja: "Ponieważ zezwolił mi na opowiedzenie tej historii; ponieważ ją przeczytał i wie, że starałem się mówić prawdę; ponieważ wierzę, że jest prawy i doprowadzi do tego, by memu ludowi oddano w końcu sprawiedliwość; i ponieważ jest wodzem wielkiego narodu - dedykuję tę historię mego żywota Teodorowi Rooseveltowi, prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Geronimo"* --- * "Geronima żywot własny, spisany przez S.M. Barretta, opatrzony wstępe...

Zobacz całą dyskusję

Sophie w Krainie Czarów

Książka: Ruchomy zamek Hauru (Jones Diana Wynne)
Autor: yarglet Dodany 26.09.2005 21:09

"W krainie Ingarii, gdzie siedmiomilowe buty i płaszcze-niewidki istnieją naprawdę, pechowo jest się urodzić jako najstarsze z trójki rodzeństwa. Wszyscy wiedzą, że ty pierwsza poniesiesz klęskę, i to najgorszą, jeśli cała trójka wyruszy szukać szczęścia. Sophie Kapeluszniczka była najstarsza z trzech sióstr. Nie była nawet córką biednego drwala, który mógł jej zapewnić jakieś szanse na sukces. [...]"* Tak zaczyna się znakomita powieść Dian...

Zobacz całą dyskusję

Polecam Wam Leca

Książka: Myśli nieuczesane (Lec Stanisław Jerzy)
Autor: Anitra Dodany 26.09.2005 21:04

"Kto śni o potędze, niech nie chrapie głośno." "Legendy burzą często żądni jej surowca." "Czy jest obowiązkiem człowieka, gdy znajdzie w sobie coś wartościowego, donieść o tym do najbliższego posterunku milicji?" I myśl bardzo praktyczna: "Nie wybieraj noclegu tam, gdzie nawet robatwo spać nie może." ;)

Zobacz całą dyskusję

Śladami Szczepana Jeleńskiego

Książka: Diamenty matematyki (Ciesielski Krzysztof, Pogoda Zdzisław)
Autor: glivinetti Dodany 26.09.2005 21:00

Dawno, dawno temu wpadły mi w ręce dwie książki Szczepana Jeleńskiego: "Lilavati" oraz "Śladami Pitagorasa". Były one niezwykłym wprowadzeniem w niesamowity świat matematyki. Książka "Diamenty matematyki" należy do tego samego nurtu, lecz dla czytelników zaawansowanych. Pozycja zawiera siedemnaście tekstów opisujących wybrane zagadnienia różnych dziedzin matematyki. Wykład nie jest łatwy, momentami mój umysł nie był w stanie wznieść się na tak...

Zobacz całą dyskusję

Dziewczynka i strach

Książka: Dom ze ślepą werandą (Wassmo Herbjørg)
Autor: aleutka Dodany 26.09.2005 20:59

Dokładnie tak jak Agis trochę boję się tej książki, ale po takiej recenzji nie mogę nie przeczytać. Słyszałam mgliście o tym problemie (wiedziałam o Fridzie) ale pozostawał raczej teoretyczny, wstyd się przyznać. Dlaczego nie chcesz Diano czynić osobistych dywagacji? Zrobiła na mnie ogromne wrażenie twoja szczerość i odwaga. No i w końcu tego typu wyznanie to ogromny komplement dla pisarza... O to przecież (między innymi) w literaturze chodzi......

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Fantazje kobiety dojrzałej (Rozowski Anatolij)
Autor: rozowadupka Dodany 26.09.2005 20:53

Autor zachwyca się kobietami - ich zupełnie odmienną od męskiej psychiką, niemal metafizyczną intuicją, sposobem myślenia, w ogóle duszą. Książka powstała jako efekt rozmów autora z kobietami o romansach, miłościach, uczuciowych porażkach i sukcesach, pragnieniach, życiu... "Kobiety mojego życia były ze mną szczere. Miałem to szczęście. Zadawałem pytania i uzyskiwałem odpowiedzi. Opowiadały mi szczegółowo o swoim życiu, romasach, miłościach, u...

Zobacz całą dyskusję

Graves to nie jest

Książka: Ja, Kaligula: pamiętnik szaleńca (Jędrosz Piotr (pseud. Shordney Peter lub Szordej Piotr))
Autor: glivinetti Dodany 26.09.2005 20:50

Zarówno tytuł, jak i słowa autora we wstępie książki sugerują, że jej pierwowzorem był utwór "Ja, Klaudiusz" Roberta Gravesa. Niestety, porównanie obu tych dzieł wypada zdecydowanie na niekorzyść Jędrosza. Mamy tutaj "autorską" wersję wydarzeń historycznych, mocno zaprawioną fikcją literacką, w której Kaligula nie jest wcale takim szaleńcem, za jakiego uważają go potomni, lecz - no właśnie - nieomal filozofem, który odkrywa mechanizmy rządzące...

Zobacz całą dyskusję

ciągu dalszego nie będzie....

Autor: bonsai Dodany 26.09.2005 20:49

Dzięki, juz czytałam:) rzeczywiście co najmniej...dziwna:)

Zobacz całą dyskusję

Najzabawniejsza scena

Autor: aleutka Dodany 26.09.2005 20:48

Stefania Grodzieńska we Wspomnieniach chałturzystki - całościowo, ale najbardziej dwa fragmenty O kasjerkach teatralnych które potrafią na przykład - planowo sprzedając bilety - ułożyć na środku widowni krzyż z łysych albo obramować całą salę okularnikami O imprezie z łapanki - kiedy to ukulturalniano na siłę stróżów nocnych i kazano im przyjść zaraz po pracy - wieczór satyry o szóstej rano i co z tego wynikło... A wszystko z życia wzięte... No...

Zobacz całą dyskusję

Wybory

Autor: mafia Dodany 26.09.2005 20:38

Kurczę, najgorsza w tym wszystkim była frekwencja. Każdy powinien iść do wyborów (wyjątek dla osób, które nie mogą iść z naprawdę ważnych przyczyn). Czytałam kiedyś artykuł, z którego wyczytałam, że w rankingu biorącym pod uwagę frekwencję z lat 1990-2000 (mam nadzieję, że dobrze sobie sobie zapamiętałam datę) i prawie 250 krajów, zajęliśmy miejsce w trzeciej setce w sąsiedztwie Sudanu i Czadu. Ale to tylko ciekawostka.

Zobacz całą dyskusję

"Wakacje Mikołajka"

Książka: Wakacje Mikołajka (Goscinny René)
Autor: GosieQ Dodany 26.09.2005 20:36

"Wakacje Mikołajka" są kolejną książką z cyklu "Mikołajek". Jak w pozostałych częściach, narratorem jest główny bohater - Mikołajek. Książka jest wesoła i ciekawa. Dużo ludzi, gdy wspominam o tej książce, mówi: "Przecież to książka dla dzieci od 7 do 10 lat! Po co ją czytasz?!". Ja jednak mam odmienne zdanie. Mam 13 lat i bardzo lubię czytać książki z serii "Mikołajka". Przeczytałam ją niedawno jako lekturę. Na początku też myślałam, że to ksią...

Zobacz całą dyskusję

Najzabawniejsza scena

Autor: jamaria Dodany 26.09.2005 20:34

troszkę :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))​)

Zobacz całą dyskusję

Zmiany w ortografii

Autor: yattmur Dodany 26.09.2005 20:33

Też mnie stara pisownia "nie" z imiesłowami prześladuje:) We wczesnych latach "podstawówkowych" miałam dyktando w którym były "nie bielone(niebielone?) drzewa". I do dzis nie wiem jak powinnam była to wtedy napisać, może ktoś mi wyjaśni? Wykombinowałam sobie, że jeśli chcę opisać drzewo to mówię "niebielone", ale jeśli zaznaczyć że na przykład ktoś nie wykonał pewnej czynności (bielenia drzew) to "nie ...

Zobacz całą dyskusję

Najzabawniejsza scena

Autor: jakozak Dodany 26.09.2005 20:20

Zapomniałam o tych krasnoludkach, kaczuszkach i innych potworkach. W sumie: nie moje małpki, nie mój cyrk, ale to takie śmieszne troszkę, prawda? Jak ktoś MUSI, nie ma rady. De gustibus...:-)))

Zobacz całą dyskusję

Najzabawniejsza scena

Autor: jamaria Dodany 26.09.2005 20:14

U nas tego nie ma (na szczęście), nie ma też krasnali, sarenek itp. Ja lubię ogród angielski, gdzie zostawia się dużą swobodę :)

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: