Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
"Anna Karenina" nic wspólnego nie ma ze "Zbrodnią i karą" (chociaż obie mi się podobały) :) Dostojewski i Tołstoj to zupełnie inne temperamenty. BTW - widziałaś ostatni film Woody'ego Allena "Wszystko gra"? On tam w sposób jednoznaczy nawiązuje do "Zbrodni i kary"! Jeśli lubisz tradycyjną powieść - to Karenina jest jak najbardziej dla Ciebie. Faber to też nawiązanie do najlepszych XIX-wiecznych powieści -w...
To była pierwsza scena miłosna, którą mieliśmy zagrać z Dylanem, a ja nie miałam pojęcia, jak pocałować chłopaka na oczach publiczności. Jednak kiedy jego usta dotknęły moich warg, zapomniałam, że to była tylko gra. Czułam się tak, jak gdyby na całym świecie nie istniał nikt poza nami... [Exlibris, 2002]
Ekhem... Jakby to powiedzieć, żeby nie skłamać... To były takie duże komiksy, grube, i wyjątkowo mało obrazków:) A ty powinnaś sobie tego Prousta pomnożyc, a co!
To ja też się wpiszę, chociaż moja pedantyczność (przejawiająca się tylko i wyłącznie w stosunku do książek) nakazuje mi to zrobić dopiero 30. ;-) Przy okazji muszę dodać, że się cieszę, że minęły mi wszystkie uprzedzenia, z którymi początkowo podchodziłam do tego wątku. Teraz go lubię. :-) "Sędzia Di i nawiedzony klasztor" van Gulik (3) "Saga rodu Borejków" Gomóła (4) "Czarna polewka" Musierowicz (5) "Prz...
Z Krakowa? No proszę, to ten sam deszcz uderza w moje szyby:) Mam wrażenie, że w BNetce cykl mogą tworzyć dzieła różnych (poniekąd) autorów, tak jak tu. Może trzeba by to zgłosić? Gdybym była pewna kolejności, pewnie bym to zrobiła, ale akurat Kapłanki nie czytałam:) Chociaż jeżeli to IV wiek, to rzeczywiście jest na pewno przed Mgłami..., na pewno po Leśnym..., tylko z Panią Avalonu nie ma pewności...
Czyli, że ta "Melba" to jednak beznadziejna jest? Bo po zachwytach wyczytanych w biblionetce już się zastanawiałam czy jej do biblioteki nie zakupić.
Proszę Cię, Veverico Miła, napisz jeszcze, że to wydania komiksowe wszystko. Ulituj się nad biedną Czajką. O, już mi dwa piórka zwisły smętnie i po kwincie się powłóczą. :-( Przeczytałam: I ja i Franuś, Krystyna Grzybowska Zuzia, Krystyna Grzybowska i jeszcze trochę "Czasu odnalezionego" Prousta i trochę wstępu Wittlina do Odysei Homera. Wszystkie serdecznie polecam. :-)
"Pan raczy żartować, Panie Feynman!" i część drugą, "Autostop polski" (nietrudno się domyślić), "Czasami wołam w niebo", "Cesarza" ("Szachinszach" wciąż tkwi na półce). Tylko te.
Dlaczego Brink Cię "rozmiękczył"? Napisz proszę ze dwa słowa o tej książce. Literatura Afryki (nie tylko RPA) mnie interesuje a przy tej książce nie ma ani słówka. Sama z kolei polecam "24 współczesne opowiadania południowoafrykańskie" - choć może bardzo nierówne literacko, to jednak oferują różnorodne i dość rzeczowe spojrzenie na RPA (bez nastawienie na tanią sensację).
Przeczytane we wrzesniu: O melba! Grażyna Bąkiewicz (1) Aniołek Beata Pawlak (1) Oczy dziecka Richard Nortth Patterson (3) Twarz Dean Koontz (5) Listy do Małgorzaty Musierowicz Zbigniew Raszewski (6) Przygody chemiczne Sherlocka Holmesa Wacław Gołembowicz (ciut zawyżam z sentymentu 5) Sowa w kominie Joanna Waliszewska (-5 o źwierzątkach prześlicznie) Nie opuszczaj mnie Kazuo Ishiguro (5) Kalamburka M. Musierowicz (powtórka) M. Musierowi...
Fabera i Shan Sę (czy to w ogóle można odmieniać?) mam na mojej zupełnie nierealnej liście zakupów... Po raz kolejny widzę, że warto:)
Droga Taryn, z tych książek się chyba nie wyrasta:) One są dobre w każdym wieku:)Cała moja rodzina - ze mną włącznie - je czyta:)
Właśnie, problemem jest to, że "Kapłanka..." została napisana wspólnie z Dianą L. Paxton i w B-netce występuje w innym miejscu niż reszta, napisana li i jedynie przez Marion. I faktycznie "Kapłanka" została wydana ostatnia, ale coś mi się kołacze po głowie, że odnosi się jakoś do czasów przed "Mgłami" (ale mogę się mylić, bo ją tylko podczytywałam w księgarni...) i zazębia z "Panią Avalonu". Zaryzykowałabym...
Za "Wahadło..." kiedyś się zabrałam, przeczytałam kilkadziesiąt stron i zrezygnowałam, co mi się nieczęsto zdarza... Może miałam nieodpowiedni nastrój? A "Anna Karenina" trochę mnie kusi, ale przez nieszczęsną "Zbrodnię i kare" mam niejaki uraz do literatury rosyjskiej... Wiem, wiem że niesłusznie i bez sensu, ale jednak - muszę się w końcu przełamać:)
Ja "Cesarzowi" dałam najpierw 5, potem jakoś przemyślałam sprawę i zeszło na 4... W sumie przez "Szachinszacha", który podobał mi sie bardziej, ale jednak nie na 6, więc żeby różnica była widoczna, biedny "Cesarz" dostał 4... Brakuje połówek:) A przeczytałam wyjątkowo dużo, nawet jak na mnie, ale to wszystko przez ten nieszczęsny przesunięty (w nieznane) kurs... siedziałam w domu, nie miałam absolutnie żadnych planó...
To teraz ja:) "Anna Karenina" L.Tołstoj (5) "Corka Kapitana" A.Puszkin (4) "Wahadło Foucaulte'a" U.Eco (5) "Pasja życia" I.Stone (5) "Gringo wśród dzikich plemion" W.Cejrowski (6) "Opowieści niesamowite" A.E.Poe (4)
Dokładnie. Panu Tuskowi ciężko było przełknąc gorzką pigułkę po klęsce w wyborach zarówno parlamentarnych jak i prezydenckich. Dlatego teraz robi wszystko aby PIS nie mógł rządzić, a wraz z nim ten... jak mu tam... pan Maria Rokita ;)))
To się nam veverica naczytała! Te książki z Twojej listy, które przeczytałam oceniłam bardzo podobnie. Tylko dla "Cesarza" miałam znacznie więcej podziwu!
"Pamiętniki Tatusia Muminka" T. Jansson (6) "Utracona cześć Katarzyny Blum" H. Boll (5 - po przemyśleniu sprawy) "Szkarłatny płatek i biały" M. Faber (5+) "Toskania i okolice. Przewodnik subiektywny" M. Goławska (4, bo za krótkie!) "Trollowy most" T. Pratchett (opowiadanie) (takie sobie - 3) "Kedrigern pokazuje, co potrafi" J. Morressy (4, śmieszne, dobra zabawa, ale nic ponadto) &...
Tak mało potrzeba, tak mało by Twoje spojrzenie zawładnęło całym dniem, milionem sekund niekończących pragnień by Twoje oczy rysowały nieustannie obraz patrzenia, rozświetlały ciemną wierzchnie nieogarniętego nieba Tak wiele potrzeba, tak wiele by spojrzeć w Twoje zwierciadło duszy
- David Mitchell - sen_numer_9 (4) - Richard P. Feynman - Pan raczy żartować, panie Feynman! (5) - Richard P. Feynman - A co ciebie obchodzi, co myślą inni? (4) - Agatha Christie - Słonie mają dobrą pamięć (3) - Tamara Zwierzyńska-Matzke, Sven Matzke - Czasami wołam w niebo (4) - Tad Williams - Pieśń Łowcy (4) - Jakob Sprenger & Heinrich Krämer - Młot na czarownice (3) - Marek Krajewski - Widma w mieście Breslau (4) - Rose Tremain - Jej p...
-> Halo, pan Bóg? Tu Anna (Fynn) -> Getto walczy (Edelman Marek) -> Jesienna miłość (Sparks Nicholas) -> List w butelce (Sparks Nicholas) -> Miasteczko Salem (King Stephen) -> Obietnica poranka (Kacew Romain) -> Otello (Szekspir) -> Poskromienie złośnicy (Szekspir) -> Przeminęło z wiatrem (Mitchell Margaret) -> Rozmowy z katem (Moczarski Kazimierz) -> Sto lat samotności (García Márquez Gabriel) ->...
Już to załatwiłam. :-)
Zaczynam "Lwa Macedonii":)
Tradycyjnie już - podsumowanie. Temat trochę przed końcem miesiąca, ale wieczorem wyjeżdżam i mogłabym nie mieć okazji go założyć:) Proszę wpisywać co kto czytał, co się podobało lub nie, namawiać, zniechęcać, zachwycać się, dodawać do schowka lub z niego wyrzucać - co kto woli. Byle o książkach:)
Najbardziej koci z kotów jest kot, który (na skutek zjedzenia papugi) gada. Ba, gada! Dyskutuje! Ba, dyskutuje! On zapędza w kozi róg najtęższe umysły. Kot nad koty, a jak narysowany! Joann Sfar, cykl "Kot Rabina", polecam!
Wole duszę - bulimiczkę, niźli z Prousta choć stroniczkę! :-)))
A Kubuś pewnie i szybko Pogrubi ci duszy łydkę. Od czytania Kubusia Tyje radośnie dusza. A od Prousta Wręcz jest tłusta. :-)
:-))
Precz z ponuryzmem! Vivat dusza gruba! Precz z duszą wiotką! Niech jej tyją uda! I łydy, i wszystko... tu nie będzie rymu. :-)))
Użytkownicy polecają:
Dodany: 09.05.2024 12:03
Autor: dot59
Obecność w okolicy budki książkowymiennej wyraźnie zwiększa szanse odkrycia lektury, na jaką człowiek pewnie nigdzie indziej by nie trafił. To znaczy, (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 24.05.2024 10:18
Autor: Meszuge
Czytałem tę książkę (oraz kilka innych tegoż autora, z sierżantem Chanem w roli głównej) pod koniec lat siedemdziesiątych, może na początku osiemdzies (...)
Dodany: 22.05.2024 22:43
Podobno Truman Capote powiedział, że „być w Wenecji, to jakby zjeść całe pudełko czekoladek z likierem naraz”. Nie wiem. Wciąż obce są mi oba te doświ (...)
Dodany: 19.05.2024 11:11
Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie tytułu w różnych językach? To za (...)
Dodany: 13.05.2024 10:25
Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komuni (...)
Dodany: 10.05.2024 09:48
Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. (...)