Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jak juz gdzies pisalam - trailer jest calkiem obiecujacy. A zadna, chocby najbardziej nieudana adaptacja nie zniecheci mnie do Narnii:)
Naprawde swietne!! To sie nazywa w samo sedno... Dziekuje:)
Super, boska, wsaniała, najlepsza i wogóle the best, ale DLACZEGO OSTATNIA???????? :(
Przeczytałam. Nie zachwyciła mnie. Przedziwniona. A lubię dziwności. Postawiłam jej przecietną.
Nie potrzebuje kaset, tylko nazw wykonawców, chyba jasno się wyraziłam, jeżeli nie... to przepraszam:)
Nic nie szkodzi:) Jeżeli masz kasety z takimi wykonawcami, to napisz mi tytuły piosenek i wykonawcę, a ja sama sobie ich znajdę;)
Przepraszam za te błędy. Wstyd mi - nie wiem, czemu nie sprawdziłam...
Jak to wposzukujesz wykonawców/ O co Ci chodzi? Chcesz kasety magnetofonowe? Bo takowe posiadam.
W poezji zachwyca mnie właśnie to, że w tak niewielu słowach można tak wiele uczuć pomieścić.
Bardzo się boję tej ekranizacji. Mam nadzieję, że nie zniechęci mnie do Narnii.
"Nie tylko" - znaczy, że nie tylko do osób starszych:P
Kochani potrzebuję waszej pomocy:)Prośba skierowana do starszych i pamiętających przeboje lat 60, 70, 80-tych, ale nie tylko:P Chodzi oto, że w mojej miejscowości od kilku lat organizujemy sylwestra, w tym roku chcemy zrobić go na bazie przebojów dawnych lat (Bonny M, Abba, Elvis, Ch.Berry,itp). Poszukuje wykonawców takiego typu, może być twist, rock&roll, wszystko co stare, trwałe, piękne, taneczne i skoczne:P Prosze pomóżcie:) Będę bardzo wdzię...
Tylko,że nie zawsze tak to wygląda. Mnie szkoła do poezji nie zraziła a też za nią nie przepadam. Jest dajmy na to wiersz, znam okoliczności w których był tworzony, znam zamysł poety, czytam ów wiersz i rozumiem o co chodzi i do czego się autor odwołuje, ale niestety nie rusza mnie to. Nie zachwycam się, o ile temat nie jest tragiczny (bo wtedy przez wzgląd na szacunek dla cierpiących ludzi nie godzi się) to w moich oczach jest to struktura powie...
Ciekawą postacią jest Dorian Gray z "Portretu Doriana Gray'a" Oscara Wilde - tu można zobaczyć jak pokusa - jedna myśl może rozwinąć zło w człowieku. Polecam przeczytać i się przekonać. Za to najatrakcyjniejszą postacią o czarnym charakterze jest dla mnie Severus Snape z "Harrego..." i to w połączeniu z niesamowitą kreacją filmową mojego ulubionego aktora Alana Rickmana. Jest bajer! Ktoś pisał o Bohunie - i tu też się zg...
Płock pozdrawia...;-)
Interwencję Olbrychskiego z szabelką akurat popieram, była efektowna i efektywna, była w tym pewna symbolika a także dało wymierny efekt medialny. Takich "artystów" bym duchowo i materialnie kasował. Wiem, wiem, pewnie miał wizję, szkoda tylko, że chorą :)
Tolkien tez byl zdecydowanie przeciwny filmowaniu Wladcy Pierscieni:)
Proszę Cię nie pal książek. To nie jest faszyzm. Ja kocham książki, choć nie przeczę, że niektóre lektury wywoływały u mnie tzw. odrzut w kąt, bo nic a nic nie wchodziły do głowy. Ale jesteśmy różni i różne rzeczy nas przyciągają i odpychają. Ja absolutnie nie znosiłam "Ferdydurki" Gombrowicza, "Procesu" Kafki, a nawet trudno mi było przedrzeć się przez "Granicę" Nałkowskiej i "Chłopów" Reymonta. Ale to prz...
Na pierwszym miejscu na pewno Krzysztof Kamil Baczyński. A poza tym - Asnyk, Pawlikowska-Jasnorzewska, Poświatowska, Staff, Przerwa-Tetmajer. Z tych obcojęzycznych - Goethe i Baudelaire. Poza tym generalnie lubię poezję i nie ograniczam się tylko do wyżej wymienionych autorów. Ostatnio zaczęłam odkrywać twórczość Bursy i Wojaczka. Jest mnóstwo pięknych wierszy, wystarczy tylko sięgnąć po tomik albo zerknąć do Internetu ostatecznie :)
Czytam, o zgrozo, pierwszy raz Dostojewskiego (Zbrodnia i kara). Im dalej brnę tym bardziej mnie zniechęca. Mam wrażenie, że nic się na świecie nie zmienia. Postawy ludzi, małość motywacji stojących za zbrodnią, nędza ludzi o wysokiej kulturze, którzy nie mogą się odnaleźć w czasie, gdy liczy się bezwzględność i pieniądz. Jeśli byt określa świadomość, to za jakiś czas czeka nas klęska. Nie będzie już gwarancji, nie ma jej już teraz, że człowiek w...
C.S. Lewis, autor Opowieści z Narni , zdecydowanie sprzeciwiał się pomysłowi przenoszenia swoich książek na ekran. W dotychczas niepublikowanym liście do producenta BBC z 18 grudnia 1959 pochwalał wprawdzie wersję radiową książki, ale jednocześnie wyraźnie podkreślał, że jest przeciwny telewizyjnej wersji którejkolwiek z książek. Chodziło głównie o nadmierną dosłowność w postaciach antropomorficznych zwierząt. Wersja animowana byłaby jego zdanie...
Marion Zimmer-Bradley za "Mgły Avalonu" - najpiękniejszą, najpełniejszą, najważniejszą baśń o wyspie Avalon Burchardt Alice za "Srebrną wilczycę" - niezwykłą opowieść o kobiecie - wilczycy Jansson Tove - za "Muminki" - zgadzam się z poprzednią wypowiedzią, bo to najwspanialsza opowieść dla "wiecznych" dzieciaków (w każdym wieku) Lindgren Astrid - za "Dzieci z Bullerbyn", "Braci Lwie Serce...
Dzięki, przeczytałam już obydwie. "Zagadki" wykorzystam w prezentacji na zajęciach. Przy "Głosie" nieźle się uśmiałam. Przypomina mi Pratchett'a.
Absolutnie zdumiewający pogląd. To naprawdę urokliwa książka, pełna specyficznego ciepła i bardzo zabawna. Przy tym zupełnie niepodobna do innej fantastyki. Ale oczywiście de gustibus. Psidogu, nie wiem czy wiesz, że Strugaccy napisali ciąg dalszy: "Bajkę o Trójce" - ale to już zdecydowanie nie to samo...
:) oj maluśki, maluśki
I tu się z tobą zgadzam w 100%. Dla mnie "Biegnąca z wilkami" to książka - gawęda i nauka. Prawdziwa Kobieta potrzebuje odkryć w sobie szamankę, wilczycę, pierwotną dzikość. Potrzebuje stać ponad ramy, w których montują nas tradycjonaliści. My byłyśmy, my jesteśmy, my będziemy - zawsze, bo bez nas świat byłby martwy. Dodatkowo powiem, że czytam jeszcze jedną książkę o kobietach - A. Aliti pt. "Dzika kobieta" i bardzo mi się ...
Pierwsza część marsylskiej trylogii - jej głównym bohaterem jest Fabio Montale, samotny policjant, który ma słabość do kobiet, wysoko ceni schłodzone cassis i whisky, Theloniousa Monka i Josepha Conrada, a praca w blokowiskach Marsylii nie pozwala mu zapomnieć, że ostatecznie może liczyć wyłącznie na siebie... Poznajemy go, gdy poszukuje morderców swoich przyjaciół z czasów młodości. Kiedyś wspólnie dokonywali kradzieży i napadów, ale potem i...
Serię "Kroki w nieznane" wymyślił tłumacz Lech Jęczmyk. Zawierała najlepsze opowiadania fantastyczne, wychodziła co roku w latach 1971-1976. Potem przestała istnieć, choć te charakterystyczne tomy nadal stoją na półce każdego miłośnika dobrej fantastyki. W tym roku wraca za sprawą wydawnictwa Solaris. " Kroki w nieznane. Almanach 2005 " to 512 stron w twardej oprawie, 16 opowiadań, całość pod redakcją Lecha Jęczmyka i Konrada Walewskiego.
Tak, chyba utrafiłaś w sedno. Ja Krystynę czytałam jako nastolatka i ogromnie mi się wtedy podobała, podobnie jak druga powieść Sigrid Undset "Olaf syn Auduna". Byłam zauroczona i ten sentyment pozostał. To tak jak z książkami Lucy Maud Montgomery - jesli przeczytasz po razpierwszy w dzieciństwie, będziesz do nich wracać przez całe życie, ale jeśli zabierzesz sie po raz pierwszy do czytania jako człowiek dojrzały (powiedzmy po 30), nie ...
Pierwszy raz przeczytałam tę książkę, kiedy byłam lekko po trzydziestce... Może Ci jeszcze dodam, że stanowi ona dla mnie rolę pocieszyciela, gdy mnie rozłoży grypa, czy inne choróbsko... Wtedy herbatka z cytryną i "Krystyna...", to dwie podstawowe rzeczy, które muszę mieć pod ręką. W całości czytałam ja kilka razy... Lubię jeszcze "Olafa...", ale on ma już o stopień mniej... Pozostałe ksiązki Undset juz do mnie nie przemawiają :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 09.05.2024 12:03
Autor: dot59
Obecność w okolicy budki książkowymiennej wyraźnie zwiększa szanse odkrycia lektury, na jaką człowiek pewnie nigdzie indziej by nie trafił. To znaczy, (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 24.05.2024 10:18
Autor: Meszuge
Czytałem tę książkę (oraz kilka innych tegoż autora, z sierżantem Chanem w roli głównej) pod koniec lat siedemdziesiątych, może na początku osiemdzies (...)
Dodany: 22.05.2024 22:43
Podobno Truman Capote powiedział, że „być w Wenecji, to jakby zjeść całe pudełko czekoladek z likierem naraz”. Nie wiem. Wciąż obce są mi oba te doświ (...)
Dodany: 19.05.2024 11:11
Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie tytułu w różnych językach? To za (...)
Dodany: 13.05.2024 10:25
Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komuni (...)
Dodany: 10.05.2024 09:48
Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. (...)