Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Gratuluję zwycięzcom a podpowiadaczom dziękuję za mataczenia. Z tych których nie zgadłam to mi się jeszcze tylko 15 gdzieś po głowie pętało ale reszto to całkiem mi nie była znana nawet ze słyszenia. Jednak jak na moją niechęć do tych co w temacie konkursu - jestem dumna z siebie:-) Dzięki Krasnalku za wspaniałą zabawę i obiecuję, że zapoznam się z częścią przynajmniej konkursowych książek, a już z Dumasem to na bank! Anek7 ARh-
John Middleton po pełnej ryzyka służbie w Marines marzy o spokojnym życiu. Osiedla się w maleńkim Virgin River i podejmuje pracę w barze byłego dowódcy i przyjaciela. Pewnego wieczoru do pustego już baru wchodzi posiniaczona kobieta z dzieckiem na reku. To Paige Lassiter, która ucieka z Los Angeles przed mężem psychopatą. John proponuje jej, by na kilka dni zatrzymała się w Virgin River. Paige zamieszkuje w pokoju gościnnym, pomaga w kuchni, prac...
Kiedy Toliverowie i Warwickowie przybyli do Teksasu, a było to w roku 1936, przywieźli ze sobą czerwone i białe róże świadczące o ich lojalności względem swoich angielskich przodków - rodów Lancasterów i Yorków. Zakładając wspólnie miasto Howbutker, rodziny uzgodniły, że na znak panującej między nimi zgody będą w swoich ogrodach hodować obydwie odmiany róż. "Będą nam przypominać o szacunku, jaki winniśmy naszej przyjaźni, wspólnym staraniom i...
Zacznę od tego że mam 26 lat i odkąd nauczyłam się czytać pochłaniam książki wręcz tonami i przewinęło się mnóstwo rożnych gatunków. Nikt mi nie mówił co mam czytać, kiedy mam czytać i że w ogóle to mam się nie sugerować książkami bo to fikcja literacka. Amnde Quick pochłaniam od czasu do czasu aż mi się nie znudzi przenoszę się do innego gatunku po jakimś czasie wracam i tak w kółko. Harlekinów nigdy nie ruszałam bo stwierdziłam że mi nie będą...
Uuu, że Kinga nie poznałam, to jakoś zniosę, ale Pterrego? Fakt, że mało czasu i uwagi poświęciłam tym razem konkursowi, a szkoda... W każdym razie dziękuję za zabawę. :) [0Rh+] ;)
Hmm hmmmm. Ale gdyby postarać się o próbę porównania z Festiwalem książek rpzeczytanych to wychodzi na plus czy minus? Nie chcę zapłacić 30 złotych i nie zakochać się w jakiejś szczuplutkiej, apetycznej książeczce.Z festiwalu zawsze wychodzę zakochana.
No matko jedyna,Davies w konkursie o wampirach!Troszkę mi Yarbo zabrakło,ale cóż mnogość i obfitość literatury w tej materii jest wielka.Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla krasnala,za fantastyczny konkurs!
Skąd bierze się bieda? Czy biedny oznacza gorszy? Jak można pomóc tym, którzy mają mniej od nas? O tych sprawach z reguły nie rozmawia się z dziećmi. My próbujemy. W naszym pierwszym małym przewodniku tłumaczymy, skąd bierze się bieda i co z niej wynika. Opowiadamy o jej konsekwencjach w szkole i w domu, przedstawiamy mity związane z ubóstwem i pokazujemy, jak można je zwalczać. W tę niełatwą, choć potrzebną podróż dzieci zostaną zabrane przez...
To tłumaczę. Z pierwszego fragmentu wynikało chyba jasno, że chodzi o e, a właściwie E, jak na proszku. W drugim pojawiło się dodatkowo słowo kluczowe wydział. Mamy więc "Wydział E". Mówimy "Wydział E", a w domyśle Lumley; nawet jedna część serii nekroskopowej ma taki tytuł, więc i do dusiołka niedaleko.
Oczywiście, że niejasne, Mamucie:)
Krasnalku! Ty to masz talent do wydobywania stworzeń mało widocznych (krasnale itp.), paskudnych (czarownice) czy spełniających to jednocześnie (wampiry)! Dziękuję za porcję lektur do kolekcji! Oj, trudno było! Tym bardziej dziękuję za mataczenia wszelakie, bez których na pewno potknąłbym się na obfitościach 25 i upadł gardłem na wyszczerzone zęby 11. Nieustraszonym zabójcom wampirów gratuluję. Przy okazji: czy mataczenie 27 po dodatkowych w...
Nie ma zagwozdek :-). Trzeba tylko pamiętać, że akurat w hiszpańskim "s" między samogłoskami się nie udźwięcznia.
Witajcie dzielni Pogromcy Wampirów! Meldunek z przeprowadzonej Wampiriady jest taki, że wszystkie wampiry zostały wytropione, a niektóre rozłożyły się w kompletny proch i pył. Inne jeszcze zipią, więc będzie można o nich poczytać, do czego zachęcam:) Cała gromada wyglądała następująco (w nawiasach liczba wbitych kołków): 1. Joseph Sheridan Le Fanu „Carmilla” (21) - klasyka starsza niż Stoker 2. Elizabeth Kostova „Historyk” (17) 3...
Ginie Saskia Danner. Jej ciało znaleziono w tyrolskich górach, dokąd wybrała się na szkolną wycieczkę ze swym mężem, Michaelem, oraz jego uczniami. Sekcja zwłok nie pozostawia żadnych wątpliwości: kobieta została uduszona drucianą pętlą. Ginie Konstantin Steyer. Karin Stolowski znalazła swego przyjaciela, dyrektora artystycznego wielkiej monachijskiej agencji reklamowej, uduszonego w swoim mieszkaniu metalową linką. Dwa morderstwa przy użyciu ...
Za skojarzenia nie odpowiadam :P
Uprzyjemniacz kojarzy mi się zupełnie z czymś innym, zupełnie... ;) :D
Ale notes jest papierowy, a blog elektroniczny i wirtualny. Nie pasuje. A pomocnik może być na dwóch nogach, albo na czterech. Ale płaski i papierowy - nie. Problem polega też na tym, że te wszystkie zapożyczenia są krótkie i dosadne, a nie długie i rowlekłe, dlatego się łatwo przyjmują. :)
Ha! - To ja lubię SPA! :-)
Sobiela brzmi jak Kobiela:) A wtedy każdy SOBIE la, la, la;] Jestem za!
A to zdaje się Czajka ma patent na weekend - zapiątek:) Co mi się bardzo podoba:)
Kronika rodziny Snopesów, ujęta w trylogię, której pierwszy tom nosi tytuł "Zaścianek", a drugi "Miasto", kończy się "Rezydencją". Według własnych słów autora "Rezydencja" jest "końcowym rozdziałem, podsumowaniem pracy pomyślanej i rozpoczętej w 1925". "Rezydencja" może być jednak traktowana jako utwór samoistny. W porównaniu z "Zaściankiem" i "Miastem" ukazuje szerszy krąg charakterów, większą różnorodność środowisk, zwłaszcza w opisie wędrów...
weekend (sobota i niedziela) - sobiela.
SPA to może być uprzyjemniacz :D Ewentualnie relaksownik :D
Notes ;) A handout to pomocnik ;)
Przyznam się na samym początku, że czasy Tudorów, a zwłaszcza Henryka VIII, interesują mnie od podstawówki. Przyznam się również, że o czasach tych czytałam sporo, zarówno opracowań naukowych, popularnonaukowych, jak i powieści zupełnie nienaukowych. I w końcu przyznam się, że, pomimo pochlebnych recenzji na anglojęzycznych blogach, po „W komnatach Wolf Hall” Hilary Mantel spodziewałam się o wiele mniej niż dostałam. O powieści tej można pisać du...
Najnowszy utwór dla teatru Jelinek, czyli "Kupieckie kontrakty", po względem wyboru problematyki zdaje się nie mieć wiele wspólnego z jej dotychczasową twórczością. Nietypowa wydaje się także proponowana przez autorkę klasyfikacja gatunkowa, która jednocześnie zdradza zakres tematyczny. "Komedia gospodarcza" – pisze bez wahania Jelinek, choć zawiedziony czuł się będzie każdy, kto zabierze się do lektury "Kupieckich kontraktów" lub wybierze się do...
Wow! (sic!) Jakże brzydko spolszczony! Może ktoś wymyśli polski odpowiednik bloga?
To jest spolszczony handout (czyli kserówka, którą dostaje się od wykładowcy/ćwiczeniowca na studiach).
W jednym ze starych PRL-kalendarzy obok 'zwisu męskiego' (krawatu) zilustrowane było 'dziecięce podgardle' (oczywiście śliniaczek dla niemowląt), i kilka jeszcze im podobnych wynalazków językowych. SPA (Sanus Per Aquam, czy też nazwa nawiązuje do uzdrowiska w Belgii?) - przydałoby się polskie sformułowanie, jakiś termin, na te kosmetyczne czynności. Bo 'zrobić sobie SPA' lub 'domowe SPA' brzmi tajemniczo i wybitnie obco, nie sądzicie? Tak jak...
Mamucie :D Świętą rację piszesz, nie ma to tamto ;) Lubię Biblionetkowiczów, często dzięki Wam mam lepszy nastrój :D
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)