Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Lista laureatów i rozwiązanie konkursu nr 133 "Mąż i żona"

Autor: mika_p Dodany 30.12.2011 16:54

Oj... miałam jeszcze forum czytać i odpowiedzi zgadywać, ale myślę sobie: do wieczora czas, jak dziecię pójdzie spać i przestanie nawijać w kółko i wymagać odpowiedzi, to się skupię i jeszcze coś odgadnę. Padło o 00:05 Małżeństwo fajna sprawa ;) Dzieci też :) Ale lepiej jak chodzą do szkoły, a nie mają ferie, to padają wcześniej :)

Zobacz całą dyskusję

Jak powstawało Imperium Brytyjskie

Książka: Brzemię białego człowieka: Jak zbudowano Imperium Brytyjskie (Dziewanowski Kazimierz)
Autor: Krzysztof Dodany 30.12.2011 16:46

Diano, masz rzadką umiejętność wyszukania nieznanej książki i znalezienia w niej licznych pozytywów.

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Negocjator (Forsyth Frederick)
Autor: juli21a Dodany 30.12.2011 16:33

Na wiejskiej drodze w Anglii zostaje uprowadzony młody Amerykanin. Do rozmów z porywaczami prezydent USA wyznacza Quinna, najlepszego negocjatora, człowieka legendę. Ale nawet on może okazać się bezradny wobec szokującego spisku i zdrady. Zwłaszcza kiedy dowiaduje się, kim jest porwany i czego żądają porywacze... [Amber, 2011]

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: Incrusta Dodany 30.12.2011 16:25

Holoubek w "Lawie" - coś niesamowitego. ;-)

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: Incrusta Dodany 30.12.2011 16:24

Nie pisałam na temat "Wesela": no i co z tego. Na oklaski nie czekam. Po przeczytaniu tego listu, który nie był do mnie, ale pozwoliłam sobie przeczytać, chciałabym wiedzieć jak jesteś w stanie mnie przekonać do "Wesela". Forma utworu mi nie odpowiada, więc może też stąd taki mój odbiór. Nie przepadam za dramatami w ogóle. Może gdyby Wyspiański ukazał to w poemacie, wierszu, powieści?

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: Incrusta Dodany 30.12.2011 16:13

Wyspiański przeżytkiem? Dla niektórych młodych tak, ale czy dla wszystkich? Niekoniecznie. Mnie nie zachwycił "Weselem". Choć... Wartość, którą w sobie nosi szanuję. Młodzież, gdyby słyszała w telewizji, internecie o tym, że jakakolwiek lektura jest ciekawa, to by ją przeczytała. Niestety samo hasło "lektura szkolna" - odstrasza (mnie również ;-)). Także z Twoimi słowami: "Wiele książek z listy lektur, gdyby nie zostały tam umieszczone wielu ...

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: Incrusta Dodany 30.12.2011 16:09

Jakaś sugestia? Ja podkreślam fakt, że "Wesele" nie zachwyca. Nie krytykuję tego, czego uczy. Nie na darmo czytam wszystkie lektury, choć równie dobrze mogę sięgnąć po streszczenie. Staram się doszukiwać wszystkiego, choć zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie na chwilę obecną do końca poprawnie ocenić książki.

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: Incrusta Dodany 30.12.2011 16:05

Nie spieram się, że "Wesele" swoją wartość ma, a tu widzę zostałam oskarżona niemal o zmniejszenie właśnie tej wartości dzieła. Byłam ciekawa co wyniknie z tej dyskusji. Jako, że na portalu jestem mniej znana, nie udzielam się tak ambitnie, nie mam tu tak długiej historii, pozwoliłam sobie na rozpoczęcie takiej wymiany zdań akurat na temat książki, która mnie nie zachwyciła. Co się okazało? Zostałam niemal zmieszana z błotem. Dlaczego? Bo...

Zobacz całą dyskusję

Podaj.net

Autor: Lea de Horn Dodany 30.12.2011 15:36

Podaj niestety mocno podupadł ostatnimi czasy, nie ma tam nic ciekawego, użytkownicy nazbierali mnóstwo punktów, których nie można wymienić na żadne ciekawe książki. Polecam natomiast fintę - dużo świetnych książek, proste zasady, zapraszam http://www.finta.pl/ref/zirae​lka Wystawiam tam niemalże wszystkie przeczytane książki :)

Zobacz całą dyskusję

Opowiadania o prawdziwym życiu

Książka: Kocha, lubi, szanuje... (Munro Alice)
Autor: sophia Dodany 30.12.2011 15:17

Zgadzam się z Tobą i to właśnie chyba jest mi delikatnie nie w smak. Bo zawsze wyobrażałam sobie opowiadanie/powieść jako dobrze zbudowany budynek, a pisarza jako kogoś na kształt architekta zdarzeń. A tu dostałam zupełnie coś innego i przyznam, że ogarnęła mnie konsternacja (wcześniej niczego Munro nie czytałam). Stąd zapewne moje lekkie rozczarowanie, ale absolutnie nie twierdzę, że książka jest zła. Moralizatorstwo? Jakoś nie widzę. "Chwytani...

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Z kabaretu do sejmu... i z powrotem? (Rewiński Janusz, Lejda Stanisław)
Autor: wiplash Dodany 30.12.2011 15:17

Wypełniona po brzegi sala - chyba po raz pierwszy i ostatni w tej kadencji - zajęte miejsca pana prezydenta i jego gromadki, świty, full w lożach prasowych... Ten patetyczny nastrój został jednak zburzony i trochę wesołości pojawiło się na sali w momencie, gdy marszałek wyczytywał nazwiska posłów do ślubowania. Wywołani posłowie powtarzali niezbyt skomplikowaną formułkę: "ŚLUBUJĘ". Niektórzy jednak, główni ci z prawej strony sali, wstawali, wypow...

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko o podróżach

Książka: Podróżnik WC (Cejrowski Wojciech)
Autor: 0liwkab Dodany 30.12.2011 15:11

Ojć. Innych (póki co) nie ma.

Zobacz całą dyskusję

Nie tylko o podróżach

Książka: Podróżnik WC (Cejrowski Wojciech)
Autor: 0liwkab Dodany 30.12.2011 15:09

Kurczę, nie wiem, co myśleć o Twojej recenzji. Z jednej strony muszę przyznać, że zadanie wykonane, bo tekst pobudza do zakupu książki, a jednak... dla mnie jest odrobinkę zbyt hurra-optymistyczny. Taka ta książka cudowna? Moja wrodzona podejrzliwość jakoś nie pozwala uwierzyć. Piszesz: to książka jedyna w swoim rodzaju(...).Czyta się ją jednym tchem (...).>>Podróżnik W<< jest napisany z humorem, pasją i precyzją(...)'', a ja oś...

Zobacz całą dyskusję

Bieszczady

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki Dodany 30.12.2011 14:34

Nie noszę! Nie noszę! Wysokie obcasy to element odzieży, którego żywiołowo nie cierpię, najwyższe jakie mam, pewnie mają ze 4 cm, a i to używam ich głównie wtedy, gdy jadę samochodem na jakieś zebranie czy do rodziny na imieniny. I choćby od tego zależało ocenienie mnie jako kobiety eleganckiej lub nie, w życiu nie założę takich szpilek, jakie mają bohaterki amerykańskich filmów, bo ruszam się w nich jak cyrkowa niedźwiedzica balansująca na piłce...

Zobacz całą dyskusję

Powieść pachnąca rybą?

Książka: Ucho od śledzia w śmietanie (Bradley Alan)
Autor: nialla Dodany 30.12.2011 14:30

Chyba rozumiem o czym mówisz... miałam to samo, kiedy zaczynałam przygodę z książkami Bradleya - przez pierwsze kilka stron nie mogłam przebrnąć - gubiłam się w tekście, łapałam się na tym, że od pięciu minut nie wiem o czym czytam. Potem, kiedy już poznałam sposób pisania autora, było łatwiej - mózg sam zaczął się "przestawiać" na tryb "czytam Bradleya";) Ten styl po prostu trzeba polubić. Mi się to udało i drugą i trzecią książkę cyklu czytałam...

Zobacz całą dyskusję

Droga Krzyżowa

Książka: Chrystus z karabinem na ramieniu (Kapuściński Ryszard)
Autor: Hanss Dodany 30.12.2011 14:26

Eh... czasem trudno przełknąć to, że pisanie o _ z w y k ł y c h _ l u d z i a c h (i działalności, do której ich sytuacja (geo)polityczna wręcz zmusiła) niekoniecznie jest takie hurra "antykomunistyczne" jak by się chciało co nie? Polacy, też mają niemałą historię ZBROJNEJ(i 'terrorystycznej' - tak to się nazywa moi drodzy) walki o swoją niepodległość w trakcie zaborów... a rozumiem, że wspominając o tym - mogę zostać oskarżonym o współpracę...

Zobacz całą dyskusję

"Satry człowiek przy moście" Hemingway'a

Autor: jesienna Dodany 30.12.2011 14:26

Tu też: Rzeka dwóch serc i inne opowiadania

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: jakozak Dodany 30.12.2011 14:18

Tego to ja już nie wiem. Ale na pewno nie były zmanierowane. :-)

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: koczowniczka Dodany 30.12.2011 14:16

A czy chłopki naprawdę były bardziej naiwne i "nieruszane" od panien z miasta? Śmiem wątpić...

Zobacz całą dyskusję

Piszę do Was w bardzo nietypowej sprawie (jak już spalić mosty, to wszystkie) :)

Autor: epikur Dodany 30.12.2011 14:11

Już 22 stycznia .A adres naszej strony uległ zmianie i teraz jest tutaj jakby ktoś miał ochotę zagłosowac: http://www.facebook.com/polubieni2012.Ka​mil.Beata :)

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: jakozak Dodany 30.12.2011 13:58

Moda była na małżeństwa z chłopkami. Wielu paniczyków-artystów tak zrobiło. Pewnie drugie dno tez było - dobrobyt. A miłość? Śliczne, młode, zdrowe chłopki, naiwne i nieruszane, że się tak wyrażę, a nie zmanierowane damulki, zbuntowane, zgorzkniałe i ambitne. To też prawda. Tylko nie pamiętam, czy to Rydel zapoczątkował tę chłopomanię, czy nie. Zwrot, który mi się też podoba: < a ja mysle, ze panowie duzo by juz mogli mieć, ino oni ...

Zobacz całą dyskusję

Zimowe góry

Autor: Krzysztof Dodany 30.12.2011 13:57

Witaj, Olu. Mamy więc zimę, czyli dnia nam przybywa – i bardzo dobrze! W latach dziewięćdziesiątych sporo chodziłem po tatrzańskich ścieżkach, nierzadko z moimi synami. Podobały się nam te wędrówki, ale żaden z nas trzech nie łyknął górskiego bakcyla. Synowie są niezainfekowani do dzisiaj, a we mnie ten wirus rozwijał się wiele lat, i tak naprawdę dał znać o sobie dopiero teraz. Ty, Olu, też zaczęłaś chodzić niedawno, więc wiem, że nie ja jeden...

Zobacz całą dyskusję

Zimowe góry

Autor: Krzysztof Dodany 30.12.2011 13:54

Witaj, Marylko. Tablica na pewno stoi, ale w innym miejscu, na innej górze, czyli poplątały mi się miejsca. Nieswojo się czuję mając wokół siebie tylko przestwór i ziemię nisko w dole; tak się poczułem wyobraziwszy siebie na tych pochyłych skałach Kościelca, tak też czułem się stojąc na krawędzi urwiska Śnieżnego Kotła w Karkonoszach, oburącz ściskając zabezpieczające barierki. Krótko przed szczytem Rys jest do przejścia niewielki odcinek ostre...

Zobacz całą dyskusję

Bieszczady

Autor: Krzysztof Dodany 30.12.2011 13:52

Witaj, Doroto. Gorsety, ciasne suknie z upalny dzień, wielkie kapelusze dźwigające różności – to wszystko na pewno nie było wygodne, a często wprost uciążliwe dla kobiet i… dziwaczne. To prawda, ale gdzieś w tych niepotrzebnych falbanach, w tej kapeluszowej oranżerii, ukrywała się elegancja. W końcu i teraz nie dla wygody nosicie wysokie obcasy wbrew ludzkiej anatomii. Gdy czytałem Twoje słowa, wspomniałem fragment Poszukiwania, w którym oczaro...

Zobacz całą dyskusję

Opowiadania o prawdziwym życiu

Książka: Kocha, lubi, szanuje... (Munro Alice)
Autor: 0liwkab Dodany 30.12.2011 13:46

Domyśliłam się, że raczej polecasz. To bardzo subiektywne zniechęcenie. Czytam z Twojej recenzji, że to typowa książka w ''delikatnym'' stylu. Obawiam się, że nie będzie mogła mnie kompletnie niczym zaskoczyć ani wciągnąć w opowiedziane historie. To po prostu ''nie moja bajka''. Jestem jednak pewna, że znajdzie wiele zadowolonych czytelniczek. :)

Zobacz całą dyskusję

"Wesele" Wyspiańskiego - jak zachwyca, kiedy nie zachwyca..

Książka: Wesele (Wyspiański Stanisław)
Autor: WBrzoskwinia Dodany 30.12.2011 13:40

Poszedł na wesele. Swoje własne. Żeni się z dziewczyną ze wsi. Przepaść; on jest i miastowy, i inteligent, i ze szlachty, na dokładkę artysta ze sfery tzw. kultury wysokiej - gdy ona to zupełnie inna sfera kultury, mianowicie ludowej (czy on się z nią żeni, bo ją kocha? a może bo ona mu się podoba? Jedno i drugie? coś trzeciego, czwartego itd.?). Wesele jest zatem wiejskie, krakowskie. Na wsi chodzą w strojach ludowych krakowskich, więc on konsek...

Zobacz całą dyskusję

Jakie książki znaleźliście pod choinką?

Autor: jakozak Dodany 30.12.2011 13:34

Czytałam ją. Bardzo mi się podobała, bardzo. Moja mama ją ma i da mi, gdy się nią nacieszy.

Zobacz całą dyskusję

Dla kogo ???

Książka: Fonsito i księżyc (Vargas Llosa Mario)
Autor: DarthTom Dodany 30.12.2011 13:23

Poszedłem do empiku po Rozmowę w "Katedrze" i przy okazji przeczytałem "Fonsito i księżyc". Pierwsze pytanie - dla kogo ta książka ??? Drugie - skąd taka cena (duży "-" dla wydawnictwa) I tak się właśnie nad tym zastanawiam :) Wracam do "Jak ryba w wodzie i czekam na Rozmowę ...

Zobacz całą dyskusję

Książka roku 2011

Autor: adas Dodany 30.12.2011 13:18

Powieść roku Krwawy południk - na granicy przyswajalności, ale w zalewie tłumaczeń reklamowanych "trzeba przeczytać, kolejny wielki pisarz", tę książkę naprawdę trzeba przeczytać. Jak McCarthy mnie nie przekonywał, tak "Krwawym południkiem" rozbija bank. Preapokaliptyczna wędrówka, której taki Faulkner nie wyśniłby. Bałby się. Dalej idą dwaj Latynosi, którzy igrają z nie tylko literacką spuścizną (nie tylko) swego kontynentu: Tajemnica ma...

Zobacz całą dyskusję

Jakie książki znaleźliście pod choinką?

Autor: kłapouchy Dodany 30.12.2011 13:16

Przez pół roku nie mogłam się zdecydować żeby ją kupić. W końcu Gwiazdor wkroczył :)))

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: