Autor: Monika.W
Data dodania: 16.07.2012 22:23
Postanowiłam trochę lepiej zapoznać się z mniej znaną i pewnie niesłusznie zapomnianą polską literaturą. Początkowo miało być bardziej klasycznie (taka mała kontynuacja akcji "Nic, co potraktacie wersalskim"), potem chciałam rozszerzyć na XX-lecie i nadać rozumienie klasyki jak w Biblionetce (granicą II wojna) - ale w końcu postanowiłam granic czasowych nie nakładać. Choć oczywiście, aby być przykurzątkiem, trzeba powstać pewnie co najmniej za PRLu.
Na pierwszy ogień poszły 2 powieści z XX-le...