Dodany: 18.08.2006
|
Autor: Izuś
"Grzegorczyk potrafi w lekkiej formie przemycić sprawy najistotniejsze. »Trufle« przeczytałem jednym tchem".
Artur Żmijewski
"Siedem grzechów głównych i wszystkie inne w tej książce plenią się jak chwast, gnieżdżą w proboszczach i wikariuszach, i biskupach, zakonnicach i zakonnikach. Podobnie dzieje się w parafianach. Grzech jak kamień, jak glina, bagno, jak kompost, czarnoziem, miażdży i pochłania i złych, i dobrych, ale też wbrew sobie rodzi w nich piękne myśli, słowa i uczynki, gdyż w nich i ponad nimi jest Ktoś, kto wciąż na wszelkie sposoby mówi do każdego: »Tak cię kocham«. A oni, choć najczęściej odpowiadają: »To dlaczego dopiero teraz mi to mówisz«, to przecież dobrzeją, i pięknieją, człowieczeją".
Wacław Oszajca SJ
"Kościół w Polsce ma albo apologetów, albo bezlitosnych antyklerykalnych krytyków. A Kościół jest taki jak ludzie - opromieniony świętością, ale i nie pozbawiony wad, mądry, ale i zachowawczy, nie zawsze umiejący odnaleźć się we współczesnym świecie. Taki Kościół - prawdziwy - przedstawia Jan Grzegorczyk".
Katarzyna Kolenda-Zaleska
"I rację ma autor, że gdyby świniom założyć kagańce, to trufli starczyłoby dla wszystkich".
Zenon Laskowik
[Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów "W drodze", 2004]