Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Pełna zgoda .... mam już całkiem długą listę recenzji Dot, do których mam zostawić komentarz ..... ale ta doba, stale tylko 24 godziny - może nasz rząd wprowadzi dla każdego jakiś program 1 godzina + podobny do 500 + ..... ;)
Zastanawiałem się również, co mogło być polecone w literaturze angielskojęzycznej - bo stanowi ona aż 40% wszystkich polecanek dla benzman -a. Chodzi mi na przykład o rozkład geograficzny - ile pozycji jest z: 1. USA/Kanada 2. W.Brytania 3. Irlandia 4. RPA 5. Australia/Nowa Zelandia 6. Karaiby 7. byłe kolonie (np. Nigeria, Kenia, Zanzibar ...) Wszak każdy z tych regionów ma swoich noblistów i swoje gwiazdy, a benzman wiele już z tej ...
Miałem również takie skojarzenie z Majgul Axelsson (były dokładnie 4 pozycje literatury skandynawskiej), a Axelsson jest bardzo często w wielu naszych dyskusjach polecana. Axelsson jak również Coelho są jeszcze przede mną, ale na pewno będę ją i jego czytał - bo lubię sam spróbować "smaku tych owoców", nawet gdy niektóre pochodzą z "drzewa owoców zakazanych".
Moja lista to były raczej typy, jakie bym obstawił w zakładzie bukmacherskim, gdyby można obstawić "co polecą czytelnicy biblioNetki benzman -owi". Jeśli chodzi o Ewangelia według Jezusa Chrystusa mam akurat zupełnie odmienną opinię od Twojej. Zresztą książka doczekała się szczęśliwie jednej z najpiękniejszych recenzji w biblioNetce - Krótka rozprawa między trzema osobami: Bogiem Ojcem i Panem, Synem Bożym i Szatanem autorstwa idiom1983, ...
Zastanawiałem się nad Kobieta z wydm ale uznałem, że popularność Murakamiego (jak również Coelho) jest tak duża wśród czytelników biblioNetki, że ktoś ich zarekomenduje. Ja Ferrante akurat bardzo lubię ...... ale mam osobiste skojarzenia ... może to przeważa :)
** chyba, że Singer Isaac Bashevis zaliczono do literatury angielskiej
Na marginesie Twojej statystyki polecanych tytułów, zrobiłem kilka prywatnych spostrzeżeń (dotyczą oczywiscie obecnej chwili, bo być moze następne osoby zarekomendują kolejne książki). 1. Nikt nie polecał Murakami Haruki - literatura japońska np. Kronika ptaka nakręcacza 2. Są 4 pozycje wspaniałej literatury czeskiej, a równie ciekawej literatury węgierskiej nikt nie polecił - myślę chociażby o Márai Sándor np. Żar 3. Brak słynnej Pożegnanie...
oczywiście - na pewno*
Gdyby była to Ferrante Elena, znaczyłoby to, że na liście nie ma innych włoskich autorów (bo są tam tylko 4 włoskie tytuły). Tutaj muszę podzielić się swoja wiedzą i napisać, że tak nie jest - bo jest tam napewno jeden włoski autor/ka, który nie jest Eleną Ferrante. Obstawił bym raczej Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)
:)
Szkoda, że zarzuciłaś swój pomysł. Często można u kogoś na podobnej liście "podejrzeć" bardzo ciekawe pozycje :)
Może będę złośliwy, ale cytat jest rzeczywiście tak kuriozalny, że trudno o jakąkolwiek dyskusję - podążę jednak hipotetycznie za myślą "nawróconego" bohatera i spróbuję poczynić podobne postanowienie by odnaleźć wiarę i Boga. " Zacząłem kraść, by poskromić pychę. Byłem zawsze człowiekiem uczciwym i prawdomównym. Nie kradłem i nie kłamałem, więc czułem się lepszy od innych. Kiedy do mnie dotarło, że przez tę uczciwość przemawia moja pycha, pow...
Z pewną obawą (bo lektury tej nie przeczytałem w całości w liceum - i stan ten nie został naprawiony w kolejnych etapach mojego życia literackiego) - może są to Noce i dnie (czy "niesforny" syn Barbary i Bogumiła, nie był przypadkiem wysyłany do szkoły w mieście ?????) - taka dywagacja dyletanta.
Bardzo dobre skojarzenie (wszak jesteś w "Bibliotece skojarzeń" - to tytuł mojego czytatnika). W książce Sebalda chodzi o "Kindertransport" żydowskich dzieci, latem 1939 roku, z zajętej przez nazistowskie Niemcy Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii. Powieść ta została umieszczona na 5 pozycji opublikowanej w 2019 roku przez brytyjski "The Guardian" listy 100 najlepszych książek XXI wieku.
Cały czas miałem wrażenie, że w tym łańcuchu bliskich mi literackich miejsc w Paryżu, coś mi umknęło ... coś ważnego dla mnie, co pozostawiło trwały ślad w moich literackich fascynacjach, w mojej literackiej mapie Paryża i całego mojego literackiego świata ... .... dość długo trawało zanim ten trop, tak stały i tkwiący jak bolesne żądło w mojej podświadomości powrócił do mnie ... i wystrzelił jak korek szampana, całym strumieniem skojarzeń, barw...
Pałac w Wersalu, jego historia i architektura (kolejne przebudowy), jest zachwycająco pokazany na krótkim (3:25 min) filmie na youtube "Versailles, from Louis XIII to the French Revolution" https://www.youtube.com/watch?v=X235vpOToVU Warto ten film zobaczyć bez względu czy zwiedzało się już Wersal, czy jest to dopiero przed nami :D
Znam ten film jest on bardzo ciekawie zbudowany psychologicznie, a Charlotte Gainsbourg rzeczywiście jest doskonała - a Paryż, Paryż w tle - jeśli ktoś na moment oderwie się od akcji i w scenach gdzie bohaterowie spacerują w paryskich parkach przyjrzy się ławkom do siedzenia, a właściwie krzesło-fotelom, to zauważy że Paryż ma trzy rodzaje ławek w parkach - krzesło proste (typowe), krzesło/fotel (pół-leżące) i krzesło/leżak (prawie leżące). Ławki...
Dot, muszę otworzyć drugą butelkę .... to dla nas - dla Ciebie, dla Srebrna Wilczyca, dla mnie i dla ZAZ. ZAZ pokochałem od pierwszego wejrzenia (usłyszenia) - było to "Eblouie Par La Nuit" https://www.youtube.com/watch?v=KDcgOpUp2nc - ta posenka była długo dzwonkiem mojego telefonu (koleżanka w pracy powiedziała mi, że mam najładniejszy dzwonek telefonu w firmie), teraz dzwonkiem jest inna francuska piosenka, ale moja miłość do ZAZ jes...
Myślę, że podsumowaniem dyskusji z Tobą, może być paradoksalnie ostatnie zdanie Twojej polecanej przez Biblionetkę recenzji - cytat napisu na obozowym monumencie - "Los nasz dla was przestrogą ma być, nie legendą". Twoja recenzja to w większości stereotypowa legenda, a nie przestroga dla przyszłych pokoleń.
Sprawdziłem, że przytoczona przez Ciebie pozycja "4000 Jahre bezeugen Danzigs Deutschtum" znajduje się w zasobach Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej - została napisana w 1932 roku (przed dojściem Hitlera do władzy, co nastapiło 30 stycznia 1933 roku) przez Franza Steffena - nie jest więc wytworem propagandy Goebbelsa. Na polskiej stronie Fundacja Gdańska, Gdańsk 2012 - 2015 zamieszczony jest życiorys jej autora (notabene działacza katolickiej par...
Z listy publikacji, które zacytowałeś, ciekawe wydaje się "4000 Jahre bezeugen Danzigs Deutschtum" („4000 lat świadczy o niemieckości Gdańska”) - czy były tam przywołane jakieś konkretne argumenty (dowody). Hitlerowcy twierdzili np. że Kopernik był Niemcem. Głównym dowodem (potwierdzonym historycznie) był fakt, że matka Kopernika posługiwała się tylko językiem niemieckim i był to język jego dzieciństwa.
Chyba powinno być "Niemcy napadły na Polskę" - chodzi chyba autorowi wyróżnionej recenzji o napaść III Rzeszy na Polskę ... ale niech się może sam wypowie ...
Ciekawa lista - też lubię Pamuka. Ale dlaczego bez ostatnich Noblistów? :)
Bardzo ciepłe wspomnienie o Guillaume Apollinaire można przeczytać w autobiografii Gertrudy Stein Autobiografia Alicji B. Toklas (zachowałem oryginalną pisownię) "Biedny Guillaume. Widziałyśmy go po raz ostatni, kiedy powrócił z frontu do Paryża. Był ciężko ranny w głowę i lekarze musieli mu usunąć część czaszki. Wyglądał wspaniale w swoim błękitnym mundurze i z zabandażowaną głową. Przyszedł na obiad i mieliśmy długą rozmowę. Był zmęczony i ...
Nie wiem czym się różnią prawdziwi członkowie kościoła od nominalnych - czy to jakieś dwie sekty w ramach Kościoła Katolickiego ? Dlaczego prawdziwym członkom kościoła więcej nic nie trzeba tłumaczyć - czy posiadają oni jakąś tajemną wiedzę nieznaną innym?
A oto i mała ciekawostka. W najsłynniejszej, szokującej i skandalizującej, ale w przeważającej części autobiograficznej powieści laureatki nagrody Nobla z roku 2004, austriackiej pisarki Elfriede Jelinek - Pianistka, można natrafić na następujący fragment dotyczący głównej bohaterki Eriki Kohut (nauczycielki gry na fortepianie w wiedeńskim konserwatorium muzycznym) i próbującego ją uwieść Waltera Klemmera, jej ucznia. "Jako następne w ochoczą...
Dlaczego nie należy analizować w jakich okolicznościach zostały złożone wyznania tej nawróconej komunistki. Czy również wierzysz w oświadczenia składane przed komisjami śledczymi i sądami przez komunistów w czasie stalinowskich procesów w latach 30-tych w ZSRR. Oczywiście sytuacja w USA w czasach Komisji McCarthego była inna niż w stalinowskiej Rosji, ale pod hasłem makkartyzm w Wikipedii czytamy: "Makkartyzm (spotykana także pisownia ...
Czyżby jeszcze jeden "Niezwykły przypadek doktora Jekylla i pana Hyde’a" Doktor Jekyll i pan Hyde Aż zadrżałem ..... muszę na to głębiej popatrzeć i jeszcze dokładniej skorelować :D
Dzięki. :) Jacek
Też wykorzystuję polecanki Pawła - ale wykonuję najpierw test korelacji samego siebie z sobą. Loguję się jako Losice i wyświetlam korelację z Losice. Niestety wynik nie jest 100% bo porównywane zbiory Losice 1 i Losice 2 różnią się - jeden ma 300 pozycji a drugi 379. Stąd Losice2 przeczytał 100% książek Losice 1 - 300/300, a Losice 1 przeczytał tylko 79,16% książek Losice 2 - 300/379. Zauważyłem również, że dla dwóch książek gdzie dokonałem ...
Widać mamy podobne odczucia odnośnie Updike'a. We mnie siedzi Uciekaj, Króliku Dzięki za trop - dopisuję do mojej krótkiej (coraz dłuższej listy).
Co to jest "na kanapie" ?
Ciekawa myśl, dodałbym jeszcze jedną kobietę z Georgii i zrobił z tego sześcioksiąg: Ocalisz życie, może swoje własne: Opowiadania zebrane
Myślę, że wyczulonym "słuchem społecznym" charakteryzowali się również Carson McCullers i Philip Roth (ten ostatni szczególnie dla pokolenia wojny w Wietnamie). Bardzo ciekawe "falowe" ujęcie generacji pisarzy amerykańskich.
"Przyzwyczajony do tego, że wzór na ...." Nie ma nic gorszego niż złe przyzwyczajenia, a dodatkowo powielanie stereotypów, że poziom matematyki jest niższy w polskiej szkole, niż w japońskiej (i to teraz po chwalebnych reformach Ministra Edukacji) - no po prostu szok !!! Na najbliższym zebraniu rodziców w przedszkolu mojej wnuczki, zaproponuję aby wzór Gaussa na sumę postępu arytmetycznego (najlepiej w formie rymowanki) opanowały wszystkie dzie...
"Pikieta w obronie Radia Maryja" - to jakaś nowość, byłem pewien, że temu Radiu nic w naszej ojczyźnie nie grozi. Przejrzałem szybko internet (myśląc, że może jestem z czymś "nie na czasie"), ale jedyne zagrożenie na jakie się natknąłem płynie z Departamentu Stanu USA, który już w 2008 roku uznał tę radiostację za czołową radiostację antysemicką w tym rejonie Europy. Z całym szacunkiem dla osób starszych, ale z racji osiągnięcia sędziwego ...
Pamiętaj, że to w całości film muzyczny - nawet dialogi są śpiewane - potrzebowałem kilku minut, żeby się do tego przyzwyczaić. Ale potem naprawdę mnie zauroczył i wciągnął - co ciekawe bardziej podobała mi się rola Guy'a - włoski aktor Nino Castelnuovo niż Genevieve (młodziutka i wiotka) Catherine Deneuve. Może najpierw zobacz jakiś fragment na youtube (zauważyłem, że nasze odczucia czasami różnią się znacznie i moja rekomendacja może okazać...
Louri napisał, że "nasz" znaczy "nasz, pochodzący z Polski". Ty napisałaś, że "nasz" znaczy "papież nas, katolików" ..... może ustalcie między sobą co to znaczy "nasz", albo zapytajcie Alele ..... a ja już rzeczywisci nic nie będę dodawał i przyjmę Waszą definicję polskiego słowa "nasz" ...
Ekwiwokacją jest stwierdzenie "nasz polski papież" - a nie "nasz papież", nawet podążajac Twoim tokiem myślenia i zamieniając "nasz" na "nasz pochodzący z Polski", otrzymamy przetworzone stwierdzenie Alele "nasz pochodzący z Polski, polski papież" - jeśli jest ono według Ciebie poprawne - to trudno .... Nic wiecej nie mam do dodania w tym temacie ...
Twoje niezrozumienie mojego komentarza, wynika zapewne z faktu, że nie przeczytałeś czytatki, pod którą dyskutujemy. Jej autorka Alele, w pierwszym zdaniu napisała" "Nasz polski papież powiedział kiedyś:" I w tym stwierdzeniu występuje błąd ekwiwokacji - więc nie warto go rozpowszechniać - i tyle.
Ekwiwokacja jest błędem językowo-logicznym (chociaż nie jestem przekonany, że mamy z nim tutaj do czynienia) - ale jeśli nawet przyjmiemy, że tak jest, to błędów takich nie warto powtarzać i upowszechniać (szczególnie w biblioNetce) - bez żadnej aluzji do wrażliwości Polaków-katolików ... serio ;)
Odpowiedź na Twoje pytanie - Tak. Z tego co napisałaś myślę, że zachowano jednak wszystkie wątki, a jedynie rozłożono inaczej akcenty - lub ja to tak odebrałem. Może zaryzykuj i zobacz pierwszy odcinek (dla orientacji). Tak jak pisałem - obejrzałem wszystkie odcinki - dodatkowo znam sie na sporcie i hokeju (więc może hokej odebrałem, jako "naturalne" włączenie w nurt filmu-powieści) - faktycznie cała historia zaczyna się od hokeja. Nie chcia...
Nie czytałem wprawdzie tej powieści, ale oglądałem nakręcony w 2020 roku na jej podstawie serial - dostępny na HBO. Nie jestem fanem seriali i właściwie rzadko oglądam je do końca - ten był na tyle ciekawy, że zobaczyłem wszystkie odcinki. W serialu chyba inaczej rozłożone są akcenty (być może scenariusz tylko nawiązuje do powieści) - wprawdzie wszystko toczy się wokół hokeja (to prawie sport narodowy w Szwecji) - ale film jest o gwałcie na wkra...
W 1979 roku byłem w Rzymie na mszy na Placu Świętego Piotra. Jan Paweł II był młodym i pełnym wigoru papieżem - było to jeszcze przed zamachem Ali Agcy - papież po mszy podchodził do każdego sektora pielgrzymów - wszystkie sektory głośno skandowały powitania (trochę mnie to raziło, bo przypominało raczej mecz piłkarski, oczywiście polski sektor musiał się "wydrzeć" najgłośniej) - bo to nasz polski papież. Obok mnie stali meksykańscy pielgrzymi - ...
W liceum utknąłem na Noce i dnie Po prostu nie dorosłem wtedy jeszcze do tej powieści - zdanie zmieniłem znacznie później, ale książkę mam do dzisiaj w poczekalni - zawsze wskakuje coś nowego i niezwykłego - nowy meteoryt, odkrycie nowej tajemniczej wyspy na Oceanie Światowej Literatury. Nowe uwięzienie na wyspie wróżki Kirke - a potem żeglowanie z nowymi wiatrami literackimi przez nieznane akweny do gwiazd wschodzących nad horyzontem ...
U mnie sprawa jest bardzo prosta - nigdy ne zmieniałem nicka. Po prostu nie wiem jak to się robi. Próbowałem nawet zasięgnąć rady, ale przypominało mi to jedyny szwajcarski dowcip jaki znam. "Trzej mali chłopcy: Szwajcar, Niemiec i Francuz rozmawiają o tym, skąd się biorą dzieci. Mały Niemiec stwierdza - u nas dzieci znajduje się w kapuście. Mały Francuz mówi - ja dokładnie nie wiem, ale na pewno jest to związane z łóżkiem. A jak to jest ...
William Styron przed napisaniem Wybór Zofii, zamówił u kilku polskich historyków opracowania naukowe na "zadany temat". Potem przyjechał do Polski i odwiedził wszystkie "polskie" miejsca, o których zamierzał pisać. Podziwiam go za to. Zbigniew Nienacki, a szczególnie jego Pan Samochodzik i templariusze i Niesamowity dwór to "hity" moich szkolnych lat - to, że pisarz zadbał o rzetelność historyczną i konsultował fakty z historykami (i czerpał ...
Wspaniała recenzja - chapeau bas !!!
Twoja recenzja skojarzyła mi się z napisaną w 1960 roku książką Uciekaj, Króliku. Była to dla mnie traumatyczna i ciężka w odbiorze powieść, z bardzo ciekawie przedstawioną postacią protestanckiego pastora, który angażował się w życie społeczności biednego i często patologicznego, protestanckiego (niemieckiego?) przedmieścia. Odrębnym pytaniem było, czy odnosił on sukcesy w swoich wysiłkach - ciekawostką był fakt (jesli dobrze pamiętam), że je...
"Chciałbym tylko zauważyć, że jeśli ksiądz katolicki nie wychowywał się w domu dziecka, to jemu również kwestie życia rodzinnego znane są nie tylko teoretycznie" Czyżby - a chociażby kwestie dotyczące seksu w życiu małżeńskim też? - No chyba, że ksiądz pochodzi z rodziny patologicznej i dopuszczony był do tej sfery przez rodziców ... Zastanawiam się czego swoim komentarzem bronisz, albo co atakujesz ..... i czy aby sami księża katoliccy n...
Już sprawdziłem Kret jest od 02.05.2001. - i teraz się zgadza !!!!
Olimpio, jak to możliwe jeśli Verdiana obchodzi 20 lat - tzn. jest tutaj od 18 maja 2001 roku - czyli przed Kretem. Chyba, że w naszej biblioNetce, podobnie jak w niektórych książkach mamy rzeczywistości równoległe - od dość dawna podejrzewam, że tak jest. :D
Oczywiście gratulacje - i następnych 20 lat !!!!!!!! A tak naprawdę to odkąd można było być w biblioNetce ? Kto jest najdłuższy stażem w biblioNetce - i jak to się zaczęło, jaka jest mitologia i prehistora biblioNetki. Jako niedawny "przybysz" zawsze byłem tego ciekaw :)
Tak, te butelki - i mleko ze srebrnym i złotym kapslem (to już za Gierka) - ale również ten system dystrybucji - można było zamówić mleko "pod drzwi" - i rano je roznoszono po blokach. Teraz byłby problem z domofonami. Mleko stało na klatce, przy wycieraczce i czekało, aż lokator wstanie i zabierze je do domu. Zwykle nie spotykało się roznosicieli mleka - trzeba było wstać bardzo rano, albo wracać do domu nad ranem - pamiętam, że w filmie bohater...
Tabliczka marzenia, a właściwie film według tej powieści to moje (używając dzisiejszej nomenklatury) najlepsze YA. "Burbonik", który chce oszukać świat, być klasowym celebrytą i ten jego obraz - kiedy rano rozwozi i roznosi mleko (mleko w "komunistycznych" butelkach), kiedy jest "outsiderem" i jednocześnie "tytanem" - i świat .... z dzisiejszej perspektywy tak szary i beznadziejny .... ale wówczas pełen nadziei i marzeń - bohaterka zakochana w ks...
Bardzo ładna recenzja - szkoda, że nie napisałaś ich więcej. Myślę, że jest wiele osób, które cenią sobie literackie rekomendacje - szczególnie w obszarze literatury francuskiej. :D
"Słyszę głos wilgi zawsze zasmucony I witam lata bujnego ostatki, A kłos do kłosa ciasno przytulony Z syczeniem żmii ucina sierp gładki Spódnic żniwiarek zakasane poły Wiatr, niczym flagi, rozwiewa na strony, Złowić by teraz dźwięk dzwonków wesoły, Długie spojrzenia spod rzęs zakurzonych. Nie czekam pieszczot i schlebiać nie trzeba W przeczuciu mrocznej, ostatecznej chwili, Lecz przyjdź obejrzyj raj i nasze niebo, Gdzieśmy szczęś...
Z listy książek, które trzeba przeczytać mam 57 pozycji, a z listy książek, które trzeba znać 45 pozycji. W czytaniu "Wilk stepowy" (39). A potem Homo Faber: Relacja z Twojego konkursu. Od dawna czeka Sedno sprawy I wielu innych z obu list - Herodot i Axelsson Majgull Odkryłem, że oboje jesteśmy dziećmi "Literatury na świecie" - pamiętam, jak biegałem do kiosku "Ruchu" i czekałem na kolejny numer (potem miałem prenumeratę). Mam do dzisi...
Rozumiem, że szukasz drogi do poznania rodzica 8 - rodzic 8 zadał kiedyś pytanie o drogę po łacinie - historia literatury światowej nie zapomniała mu tego ....
Wiem, że to niezbyt ładnie wkraczać w czyjąś rozmowę, ale jeśli miałbym Ci coś doradzić, to spróbować czytać te opowiadania nie w kolejnosci. Dla mnie najbardziej ciekawe, poruszające i najbardziej filmowe (w znaczeniu możliwe do przeniesienia na ekran i mówiące obrazami), jest tytułowe opowiadanie. Myslę, że autorka często pokazuje nam głębię zła, gdzie krzywdzeni również potrafią krzywdzić i to czasami jeszcze w bardziej okrutny sposób. Obala ...
" Była teraz bez wątpienia ostatnia okazja, żeby Kijanka dowiedziałą się o losie Imrego. A może wiedziała, tylko nie przyszło jej na myśl, by o nim wspomnieć? Spojrzałem na jej twarz i zdawało mi się, że jej zwykła niewiedza sprawdzała się w tym wypadku, niejako in extremis. Nie powiedziałem jej nic o Gyurkiczu. Kiedy jego ciało było jeszcze ciepłe, a krew ciekła, dwoje ludzi zmówiło nad nim De Profundis. Cóż to mogło obchodzić żonę radcy posel...
Najpiękniejsza książka o Wiedniu, jaką czytałem - książka mojego życia. Oczarowała mnie od swojej pierwszej strony. Wydana tylko jeden raz w Polsce w 1985 roku przez Państwowy Instytut Wydawniczy, w dopracowanym tłumaczeniu Ireny i Egona Naganowskich. Na słabym papierze, w miękkiej okładce, niezbyt dobrze sklejona i rozpadająca się już po jednym czytaniu. Tekst w wielu miejscach od początku był szary, a litery zbyt małe. Nie ma jej dzisiaj w w...
I jeszcze jeden cytat, zaskakujący i zabawny polski akcent. "Gdzie ty, kruche naczynie miłości, leżałaś z otwartymi oczami i rozmyślałaś, gdy Jenny oddawała się czynom równie złym i niestosownym, jak ten popełniony przez Katarzynę Wielką, tylko nie zaprzeczaj, która pomyliła tron tego safanduły Poniatowskiego z klozetem." Ostępy nocy [1] Djuna Barnes, "Ostępy nocy", przeł. Marcin Szuster, wyd. Ossolineum, 2018, s. 113.
A może skusisz się na ocenienie książek, które przeczytałaś albo czytasz - dla mnie byłoby ciekawe, jak je oceniasz, kogo lubisz bardziej, a kogo mniej .... szczególnie w literaturze amerykańskiej, ale nie tylko ... :)
I chyba na koniec tego brodzenia po "ostępach nocy" dwa linki do bardzo ciekawych tekstów zamieszczonych w dwutygodniku.pl i Małym Formacie 1. 12/2018 "Z otchłani w otchłań" rozmowa Olgi Byrskiej z Marcinem Szustrem (tłumaczem książki): https://www.dwutygodnik.com/artykul/8172-z-otchlani-w-otchlan.html 2. 05/2018 "Byłam kochana przez coś dziwnego, co mnie zapomniało" recenzja Olgi Byrskiej http://malyformat.com/2018/05/ ...
To rzeczywiście kompromitacja z tym Muzeum d'Orsay w latach siedemdziesiątych, jeśli chodzi o Paryż. Pierwszy raz byłem tam w 1979 roku i największą nowością artystyczną było wówczas otwarte w 1977 roku Centrum Pompidou i jego główna część - centrum sztuki współczesnej. Na owe czasy było to szczytowe osiągnięcie sztuki wystawienniczej, pamiętam obrazy które wisiały na linkach przy suficie i opuszczały się w dół po naciśnięciu guzika przy spisie ...
Brawo, rzadkiej urody cytat. Zadziwiające, że tak intrygujące i piękne cytaty, pochodzą z książki tak trudnej, która zarówno po swojej pierwszej publikacji w Anglii, jak i w Ameryce, nie odniosła sukcesu. Autorka nigdy nie otrzymała za nią znaczących tantiem. Zmarła w 1982 roku, w Nowy Jorku, gdzie mieszkała przez ostatnie 41 lat. Zmagała się z alkoholizmem, depresją, przez długi okres żyła w ubóstwie, izolowała się od świata. Najsłynniejsz...
a podobno mozliwość komentowania zawieszona ??????
Niestety Pan Prezydent ma takie zdanie, jak wiejący aktualnie wiatr. Gdy był w opozycji bronił, jak niepodległości wolności słowa i oburzał się, że są krytykowani blogerzy używający wulgaryzmów w stosunku do Prezydenta Komorowskiego. Znowu jesteśmy w światowej czołówce - wsadzanie pisarzy do więzienia - na tak odważny krok decydują się naprawdę tylko awangardowe rządy i "demokracje".
Jak nasze bezludne wyspy będą blisko siebie, to po jakimś czasie zaproponuję Ci krótkotrwałą wymianę Trzej muszkieterowie na Hrabia Monte Christo Na wschód od Edenu jest u mnie pierwszym rezerwowym
Sam często się nad tym zastanawiam. Brak logicznego wytłumaczenia.
A u mnie: Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa Gubernator Rodzina Muszkatów Nadberezyńcy Trzej muszkieterowie rzeczywiście 5 książek to mało, a gdzie Muminiki i Achmatowa (postanowiłem nauczyć się na pamięć) - będę chodził po wyspie dookoła i recytował sobie na głos :)
Nie wiem, czy książka zmieści się w Twoim zakresie gatunkowym (beletrystyka), ale jest w niej bardzo wiele odniesień do rzeki Bug ... Mój Wyszków i czytatka "Amarcord" znad Bugu
"Oczywiście, odbiór to kwestia gustu,....." Rozumiem, że Normalni ludzie oceniłeś według swojego gustu, co oczywiście jest zrozumiałe. Tak z ciekawości, żeby się ponownie utwierdzić w Twoim guście, zajrzałem do Twojej listy ocen: dla przykładu Wisława Szymborska: Wiersze wybrane [a5] ocena 1,0 Dlatego żyjemy ocena 1,0 Wołanie do Yeti ocena 1,0 Sto pociech ocena 1,0 Miłość szczęśliwa i inne wiersze ocena 1,0 Lektury nadobowiązko...
W 101% zgadzam się - Normalni ludzie powinni być lekturą "normalną" w czasach pokolenia ERASMUS'a.
Moniko - akurat atakuje Cię irlandzka nowość i rzeczywiście bardzo dobra. Serial, dorównuje albo przewyższa oryginał. Bardzo dobra pozycja do dyskusji, ciekawe jakie będzie Twoje zdanie !?
A czy masz ocenione wszystkie dusiołki ? :)
Mefisto mam na mojej liście "życzeń". Często pojawia się informacja, że jest to "powieść z kluczem" (portretuje środowisko aktorskie w Niemczech, w którym autor się obracał), obawiam się, że przy braku głębszej wiedzy, może to być niezrozumiałe i po prostu nudne. Czy miałaś może takie wrażenie - i co wpłynęło na niższa ocenę ? :D
Rzeczywiście główna bohaterka w "Łuku Triumfalnym" kieruje się "trudnymi" do zdefiniowania zasadami postępowania - ja raczej w takich przypadkach (książkowych) przybieram rolę obserwatora, bez głębokiego zaangażowania emocjonalnego - ale w pełni rozumiem, że może być ona denerwująca. Bezpaństwowcy zainteresowali mnie po przeczytaniu Późna godzina; Nieszczęsne dni. Kochaj bliźniego dopisuję do mojej "krótkiej" (coraz dłuższej) listy. :)
Gratulacje Misiaku !!!! Początkowo myślałem, że wygrałeś recenzję i otrzymujesz ją w prezencie (podobnie do nagród książkowych) - ale chyba byłem jeszcze zaspany. :D
Łuk Triumfalny to również moja ulubiona powieść i zgadza się, że jest niezwykle filmowa. U mnie należy do grupy powieści o Paryżu, obok Gra w klasy, Zwrotnik Raka, Ostępy nocy i powieści Modiano Patrick. Dodatkowo bohater "Łuku Triumfalnego" jest tzw. bezpaństwowcem. Dzisiaj to w dużym stopniu zapomiany problem społeczny dotyczący dużych grup imigrantów, szczególnie po I Wojnie Światowej, którzy nie mieli przynależności państwowej - byli to głów...
Ufff ... już myślałem, że coś z moimi odczuciami jest nie tak, bo Marinina cieszy się raczej powszechnym uznaniem (i to u osób, których lektury i oceny śledzę i mają dla mnie wartość "wyznaczników" w moich poszukiwaniach czytelniczych). Czarna lista to było moje pierwsze spotkanie z Maryniną i było tak nieudane, że nie zdecydowałem się na drugi krok (może to zła decyzja, szczególnie, gdy czytam piękne recenzje dot59). Twoja opinia, utwierdza mni...
Styk kultur, to również Grass Günter. I chyba nawet bardziej Psie lata niż Blaszany bębenek. Wszystko przed Tobą :)
Mnie również zaciekawiła i zastanowiła obecność na liście tak dużej grupy pisarzy tworzących poza Niemcami i Austrią, lub wywodzących się z niemieckich mniejszości narodowych. 2014 Yoko Tawada (urodzona w Tokio, pisarka japońska mieszkająca w Berlinie i tworząca również po niemiecku) 2014 Katja Petrowskaja (urodzona w Kijowie, ukraińsko-niemiecka pisarka, od 1999 mieszka w Berlinie) 2012 Olga Grjasnowa (urodzona w Baku, Azerbejdżan, ...
Rzeczywiście "Demony" to jak pierwsza miłość (nigdy nie rdzewieje) - moja żona też sądziła, że powieść jest ciekawa, ale nie przebrnęła przez pierwsze 200 stron. Stwierdziła, że jest za dużo postaci i akcja rozkręca się powoli .... więc zastanawiam się czasami czy to moje przywiązanie nie jest jakimś "wybrykiem natury". Dla mnie Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa to wspaniały obraz Wiednia połowy lat 20-stych XX wieku (dokła...
Herta Müller już poprawiona - dziękuję za wychwycenie tego błędu. Nocny pociąg do Lizbony w biblioNetce doczekał się 4 interesujacych recenzji i Twojej czytatki z cytatami - przeczuwam, że musi być coś intrygującego w tej powieści - u mnie na krótką Listę. Moje skromne 5 pozycji to - 1, 10, 28, 31, 66. Najbardziej cenię Demony: Według kroniki radcy departamentu Geyrenhoffa - czytałem je już 3 razy - tak raz na 8-10 lat Zeszłoroczne odkry...
Wielka niespodzianka - a cytując Jerzego Broszkiewicza - "Wielka, większa i największa". Zagadka rozwiązana i błąd został odnaleziony - dokonała tego Srebrna Wilczyca - po brawurowym śledztwie.
Pisząc o swoim marzeniu o Francji przypomniałaś mi rosyjską aktorkę Minę Owczyńską, matkę dwukrotnego laureata najważniejszej francuskiej nagrody literackiej Prix Goncourt - Romain'a Gary. Jej bezgraniczną miłość do Francji i niezwykłe dzieje tułaczki matki i syna, z bolszewickiej Rosji, do Wilna, Warszawy i wreszcie do Francji (Nicea i Paryż) opisał w jednej ze swoich najsłynniejszych powieści - autobiograficznej Obietnica poranka
Marzenie mojego dzieciństwa nieodłącznie wiąże się z osobą wspaniałego pana Rudolfa. Był to bliski znajomy mojego ojca i przyjaciel naszej rodziny. Nazywaliśmy go po prostu Rudek (ja oczywiście mówiłem pan Rudek), często nas odwiedzał, lubił mocną (parzoną w szklance) kawę, miał dar barwnego opowiadania. Zawsze elegancko ubrany, szczupły i smukły (jak to wtedy w myśli określałem - nie przyswoiłem jeszcze sobie słowa przystojny), w dobrze uszytym ...
"Niby faktycznie coś dzięki niej [matce] osiągnął, ale nigdy nie dowiemy się co by osiągnął, gdyby był wychowywany bez przymusu, gdyby jego działania wynikały z autentycznej pasji." Rzeczywiście "coś osiągnął" - ale co to jest to Twoje pogardliwe "coś". Z lenistwa zacytuję za Wikipedią: "Romain Gary jako jedyny otrzymał dwukrotnie prestiżową Nagrodę Goncourta, mimo że może ona być przyznana danemu autorowi tylko raz. Po raz pierwszy otr...
Gratulacje dla Marylek i KrzysiekJoy za wspaniały wynik "na maxa". Podzękowania dla wszystkich za podpowiedzi i mataczenia. Szczególne podziękowania dla Srebrna Wilczyca za wysiłek i wybranie bardzo ciekawych i inspirujących do poznania fragmentów; i za urocze mataczenia, wskazówki i filmowe dygresje - w moim przypadku najczęściej około północy. :) Więc tradycyjne - kolorowych snów !!!
Miejmy nadzieję, że w całym zamieszaniu Kot nie ucierpi. ;):)
A tak na marginesie, zastanawiam się czy kot o imieniu Dumbledore, nie ściągnie dodatkowo na głowę autora i wydawnictwa "Znak" krytyki wybitnych i światłych przedstawicieli polskiego kościoła katolickiego tropiących satanistyczne zagrożenia kreowane przez serię "Harrego Pottera".
7 jest w pewien sposób powiązana z 29 (jeśli ją masz), dodatkowo 7 jest napisana w prawie najpopularniejszym języku konkursu, a 29 w jednym z dwóch najrzadszych języków
Myślę, że kluczowe jest zdanie ... "Na płodnej ziemi G. z każdego pagórka tryskał ciemny gaj akacji, sykomorów i tamaryndusów, z daleka przypominających nasze lipy" NASZE LIPY !!!!! Poszukaj rodzica, a znajdziesz i dziecko.
Więc może ja się odważę :) Jaki jest rozkład językowy fragmentów (ile polskich, angielskich, francuskich ....) Czy są wśród rodziców nobliści, pulitzerowcy, nike-iści ...)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)