Komentarze użytkownika Nulka

Co jest w życiu najważniejsze?

Książka: Oddział chorych na raka (Sołżenicyn Aleksander)
Autor: Nulka Dodany 04.10.2011 03:59

Librarianko, Bardzo mi się podoba ta recenzja,a zwłaszcza to, że wybrałaś z książki to, co najważniejsze (według mnie): pytanie o sens istnienia. Nie bardzo mamy czas na myślenie o tym, kłopotanie się takim poważnym zagadnieniem, a jest to takie proste:"Sens ów polegał na tym, by nie zatracać w sobie czystej, niezmąconej i nieskalanej cząstki wieczności, jaka trwa w każdej ludzkiej istocie. Jak srebrny księżyc w spokojnym stawie”. Dziekuję Tobie...

Zobacz całą dyskusję

TORUŃ- sierpień 2010

Autor: Nulka Dodany 24.08.2010 22:53

Dziekuje bardzo. Nie znam Torunia zupelnie. Jak dostac sie do Fortu? Jakis autobus, tramwaj? Bede wdzieczna za wskazowki.

Zobacz całą dyskusję

TORUŃ- sierpień 2010

Autor: Nulka Dodany 23.08.2010 21:33

Olimpia, Ja sie zglaszalam bardzo dawno i nie wiem wlasciwie czy jestem na liscie. Jestem w Polsce i moglabym przyjechac w sobote,w niedziele rano musze juz niestety wyjechac. Czy jest tam dla mnie miejsce?

Zobacz całą dyskusję

A Trzecie Ogólnopolskie?

Autor: Nulka Dodany 18.02.2010 20:23

Ja tez sie zglaszam! Bede w Polsce w tym czasie. Co mam zrobic, zeby sie zapisac? Do pokoju Librarianki! Nulka

Zobacz całą dyskusję

Co z emigracją?

Autor: Nulka Dodany 16.02.2010 00:02

Oczywiście że są, i to od dawna, w Toronto!

Zobacz całą dyskusję

A Trzecie Ogólnopolskie?

Autor: Nulka Dodany 12.01.2010 04:12

Ja też, ja też! Będę się starała o urlop w drugiej połowie sierpnia i jeśli jakimś cudem da mi się polecieć do Polski, to sie wpraszam na spotkanie ogólnopolskie gdziekolwiek ono będzie. Ściskam Was kochani!

Zobacz całą dyskusję

„Patrzeć, wchłaniać, zapamiętać...” [1]

Książka: Szkice piórkiem (Bobkowski Andrzej)
Autor: Nulka Dodany 18.08.2009 20:39

"Szkice piorkiem" to moja ukochana, kultowa ksiazka. Pojawila sie w moim zyciu we wlasciwym momencie, wtedy gdy jej najbardziej potrzebowalam. Bobkowski to ktos, kto pokazal mi jak zyc w tym momencie, jak zycie polykac jednym haustem, jak zauwazac piekno tego, co nas otacza (nawet jesli to piekno nie jest wcale takie oczywiste). Intensywnosc jego przezyc w czasie tej "wycieczki" rowerowej zupelnie mnie pochlonela. Bylam tam razem z nim. Ta ksiaz...

Zobacz całą dyskusję

Ucieszyć jeża

Książka: Fengshui: Najlepsza metoda urządzania ogrodu (Kislinger Elisabeth, Hofmann Helga)
Autor: Nulka Dodany 26.07.2009 04:43

Ja też chcę do tego ogrodu! Chcę usiaść z tą ksiażką na ławeczce w harmonijnie zaprojektowanym ogródku i poczuć te wszystkie pozytywne energie, mmmmm....

Zobacz całą dyskusję

cytat z książki

Książka: Arytmia uczuć (Wellman Dorota, Wiśniewski Janusz Leon)
Autor: Nulka Dodany 17.07.2009 17:20

Czy to oznacza, że politycy nie są prawdziwymi mężczyznami? Hmmm, ciekawe. To dużo by wyjaśniało... A co to znaczy "być prawdziwym mężczyzną"??? Ja nie wiem, a czy mężczyźni wiedzą? Czy pan Wiśniewski już teraz wie??? Kto wie?

Zobacz całą dyskusję

Klub Miłośników Książki w Toronto

Autor: Nulka Dodany 13.07.2009 23:27

Nie wyrzuce!)))

Zobacz całą dyskusję

Klub Miłośników Książki w Toronto

Autor: Nulka Dodany 13.07.2009 23:23

Jesli chodzi o Janusza Krasinskiego to rzeczywiscie nie jest latwo znalezc jego ksiazki w ksiegarniach, ale pytaj sie wszedzie, bo w kilku, ktore ja odwiedzilam, byly pojedyncze tomy. Np Czuly Barbarzynca mial kilka. Dziwie sie dlaczego wydawnictwo nie wznawia tych ksiazek, bo podobno ludzie ich szukaja. Jakos wyglada mi to bardzo podejrzanie. Piszemy listy do wydawnictwa z zapytaniem, kiedy je wznowia. Pan Janusz Krasinski jest bardzo milym, ...

Zobacz całą dyskusję

Klub Miłośników Książki w Toronto

Autor: Nulka Dodany 13.07.2009 22:26

Libera jest nieslychany. "Godot i jego cien" jest trudna ksiazka, bo ma wiele analiz tworczosci Becketta i to takich bardzo szczegolowych. Nie znam sie na tyle na teorii literatury, a szczegolnie dramatu, i te fragmenty byly czesciowo dla mnie niezrozumiale i trudne. Zafascynowalo mnie przede wszystkim w jaki sposob mlody Libera dochodzil do poznania dziel Becketta, a potem jego samego. Poza tym te wycieczki do Europy i to co tam widzial i przezy...

Zobacz całą dyskusję

"Życie sytuuje mi się na pierwszym miejscu"[1]

Książka: Wspomnienia z niepamięci (Holoubek Gustaw)
Autor: Nulka Dodany 13.07.2009 22:17

Librarianko, Bardzo ładnie napisałaś, w tym samym nastroju w jakim Holoubek napisał swoje wspomnienie. Mnie też bardzo podobała się ta książka, taka niecodzienna, mądra i pełna refleksji o życiu minionym.

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 16.06.2009 04:33

Kochani, Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale musiałam odtajać po powrocie z Polski. To wszystko nie jest łatwe, te wyjazdy, powroty, tęsknoty i... zmiany czasu. Dziękuje Wam za to, że spotkaliśmy się, że byliście tacy cudowni, tacy zwariowani i nienormalni (za to szczególnie). Nie można Was nie kochać. Szkoda, że tak krótko, ale to nic, bo wierzę że tych spotkań będzie jeszcze dużo w przyszłości. Tak musi być! Przywiozłam trochę Polsk...

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 24 V 2009 (spotkanie z Nulką!)

Autor: Nulka Dodany 30.05.2009 21:51

Jestem chetna.))) Pisze z Wroclawia, gdzie poznalam wspanialych, najwspanialszych, najweselszych, najdowcipniejszych wroclawskich zwariowanych Biblionetkowiczow;-))))). Jestem bardzo szczesliwa i brak mi slow ze wzruszenia.

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 26.05.2009 19:56

Do Wroclawia przyjezdzam po 11ej rano w sobote. Oczywiscie musze najpierw pobyc z moimi przyjaciolmi i td. Mysle, ze okolo 16-17 bede w stanie sie urwac i spotkac sie z Wami. Wyznaczcie tylko miejsce niezbyt trudne do znalezienia i do zobaczenia!))))

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 24 V 2009 (spotkanie z Nulką!)

Autor: Nulka Dodany 25.05.2009 22:24

Cha, cha. Jak ja mam wyslac SMS???!!!

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 24 V 2009 (spotkanie z Nulką!)

Autor: Nulka Dodany 24.05.2009 22:38

Pozostaje 1 albo 2 czerwca. Porozumiemy sie pozniej i ja gdzies tam podjade, zeby sie z Toba spotkac.

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 24 V 2009 (spotkanie z Nulką!)

Autor: Nulka Dodany 24.05.2009 22:18

A gdzie masz ten dom? Moze ci jutro podrzuce? Czy zupelnie nie mozesz stamtad wyjsc? I wejsc sie tez nie da? Jak tak mozna wiezic ludzi??? ((( A jak nie to 1 lub 2 czerwca. Adresy Wasze mam, Librarianka napisala, ale to nie to samo(((.

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 24 V 2009 (spotkanie z Nulką!)

Autor: Nulka Dodany 24.05.2009 16:29

Verdiana, No i nie spotkalysmy sie. Tak mi przykro. Bylam tam spozniona, bo nie przewidzialam takiej dlugiej kolejki po bilety. Bylam kolo Znaku przez dluzszy czas okolo 12:25-12:40. Z koperta z imieniem Verdiany rozpytywalam sie naokolo, czy ktoras z pan jest Verdiana. Zadna nie byla((((. Potem poszlam w to drugie miejsce ( 141) i zrobilam to samo, ale niestety... Potem oglosilam przez radio i nic.. . Verdiano, mam dla Ciebie ksiazki i list ...

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, 24 V 2009 (spotkanie z Nulką!)

Autor: Nulka Dodany 23.05.2009 21:47

Nie mam pojecia jak wygladacie! Ja jestem w srednim wieku, optymistycznie mowiac, krotkie wlosy ciemno-blond, sredniego wzrostu, ale raczej wyzszego. Cha, cha, jaki dokladny opis;-))))... Jakos sie poznamy po blysku w oku.

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 22.05.2009 21:30

Dziekuje i do zobaczenia. Wylatuje za 4 godziny. Zajrze na Biblionetke dopiero jutro po poludniu. Lece, lece;-)))))

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 22.05.2009 04:57

Roznica czasu... Jestesmy umowione miedzy 12 a 13. Jak masz wlasciwie na imie Verdiano???

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 21.05.2009 19:36

Czy w poniedzialek ktos moglby i mial chec sie spotkac? Gdzie i o ktorej godzinie? Jesli nie, to zostawmy niedziele dla tych, ktorzy moga sie spotkac i moze beda na Targach. Ja tam tez sie wybieram. Verdiano, powiedz mi tylko gdzie moge Ciebie spotkac i o ktorej godzinie. Ja sie dostosuje. Bede cos dla Ciebie miala.

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 21.05.2009 04:06

Gdy dotre do Polski to sprawdze rozklad pociagow i wtedy bede mogla zaplanowac spotkanie we Wroclawiu. Mysle, ze bedzie to po poludniu czy wczesnym wieczorem w sobote. Miejsce Wy wybierzecie, bo nie znam zupelnie Wroclawia. Ciesze sie bardzo!

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 19.05.2009 21:22

Wlasciwie to nie wiem o ktorej godzinie. Chce zajrzec na Targi, ale jeszcze nie zdazylam sie zorientowac, co tam bedzie sie dzialo w niedziele. Wlasciwie to mi wszystko jedno (chyba, chyba). Moze tylko nie wczesnym rankiem, raczej po poludniu, albo wieczorem. Dostosuje sie do Waszych propozycji. Moze jeszcze zrobie wywiad z moja rodzina w Warszawie, czy maja jakies plany co do mojej osoby i zeby sie nie obrazili, ze ich zaniedbuje i dam Wam znac....

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 14.05.2009 02:18

Wracam do planowania naszego spotkania w Warszawie. Padla propozycja spotkania w niedziele 24go. Czy to by Wam moi drodzy odpowiadalo? Probuje tak wszystko ulozyc, zeby jakos ze wszystkim zdazyc. Przez ten Internet tyle czlowiek ponawiazywal i poodnawial kontaktow, ze teraz tylko ktos musi wynalezc sposob na rozciagniecie czasu w czasie. Ale dzieki, dzieki za Internet! Czlowiek powinien codzienne dziekowac za wszystkie dobra, ktore otrzymuje i ...

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 03.05.2009 05:57

Oczywiscie, ze sie spotkamy Olgo-Bozeno!

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 03.05.2009 05:52

Tak, bede miala dostep do Internetu. Bede mieszkala u rodzicow, ktorzy od zeszlego roku maja Internet. A maja lat dobrze ponad 80! Podziwiam ich i jestem z nich dumna.

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 02.05.2009 20:17

Mamucie Czarno-Zolty, Bardzo bym chciala Ciebie zobaczyc (czy jestes w paski?). Oczywiscie musze zrobic Wam mnostwo zdjec, wiec postarajcie sie wygladac kolorowo;-))). Librarianka Steskniona by mi nie wybaczyla, gdybym wrocila bez zdjec i sprawozdania szczegolowego. Nie wiem czy nie bede musiala wszystkiego nagrywac...;-)))). Kto to slyszal zeby pracowac w niedziele????

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 02.05.2009 20:10

Sowko Towarzyski Ptaku ("Nietowarzyski" Ptaku nie przechodzi mi przez gardlo, a raczej komputer), Ja tez nie jestem ranny ptaszek, a poza tym to dopiero w sobote rano wyjedziemy z Warszawy (tak przynajmniej mi sie wydaje), a wiec bedziemy we Wroclawiu dopiero kolo poludnia. Beda na nas czekali tam znajomi dawni, jeszcze z Toronto, ktorzy powrocili na ojczyzny lono, wiec z nimi pewnie bedziemy zwiedzac Wroclaw. Nie wiem czy pokaza nam k...

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 02.05.2009 20:02

Veridano Zateologizowana (ale to dlugie i skomplikowane slowo!), Tak sie jakos ulozylo, ze trafilam. Nie bede miala Was dosc, nigdy. Najwyzej moje cialo padnie i bede sie czolgac ("zwiedly kadlub, ale dusza mloda" - nie wiem skad to jest, ale pasuje).

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 02.05.2009 19:59

Dzieki, dzieki Carmaniolo. Slyszalam, ze jestescie wszyscy bardzo milymi Ludzmi;-)))).

Zobacz całą dyskusję

Propozycja spotkania we Wrocławiu oraz w Warszawie z NulkąTorontońską

Autor: Nulka Dodany 02.05.2009 19:56

Dziekuje Czajko Wesoly Kolorek (to brzmi jak indianskie imie!). 24go jak najbardziej mozemy sie spotkac. Bede pewnie jeszcze polprzytomna po podrozy i zmianie czasu, ale to nic, bo jestem pewna, ze oprzytomnieje w Twojej obecnosci bardzo szybko. Librariance przekaze, ze ma sie schowac do mojej walizki i cichutko siedziec, to ja przeszmugluje;-))).

Zobacz całą dyskusję

Stare dobre-niedobre czasy

Książka: Jak być kochanym (Głowacki Janusz)
Autor: Nulka Dodany 21.03.2009 15:59

Librarianko, tak jak sie spodziewalam napisalas bardzo entuzjastyczny komentarz o felietonach Glowackiego! Ja czytajac je, coraz bardziej sie do nich przekonuje, chociaz przedtem bylam nastawiona do nich niechetnie. Moze po prostu juz nie chcialo mi sie czytac o tamtych szarych i siermieznych czasach nawet jesli jest to swietnie i dowcipnie napisane. Moze jestem na innym etapie- chyba bardziej sie sklaniam do powiesci ze skomplikowanymi psycholo...

Zobacz całą dyskusję

Ewa Stachniak - Spotkanie nr 21

Autor: Nulka Dodany 18.03.2009 23:37

Pani Ewo, Pani najnowsza powiesc "Dysonans" jest o milosci romantycznej dwoch kobiet do tego samego mezczyzny, do wielkiego poety. Bardzo ciekawy temat, ale czy napisalaby Pani te ksiazke gdyby nie bylo w tej historii Krasinskiego? Czy Delfina Potocka i Eliza Krasinska sa na tyle interesujacymi postaciami, ze moglaby Pani stworzyc o nich samych ksiazke? Z jakich zrodel Pani korzystala piszac "Dysonans"? Czy powiesc jest glo...

Zobacz całą dyskusję

Ewa Stachniak - Spotkanie nr 21

Autor: Nulka Dodany 15.03.2009 22:01

Pani Ewo, Mamy tutaj w Toronto duzo szczescia, bo spotykamy sie z pania dosyc czesto. Ja sama bylam na kilku z pania spotkaniach autorskich i byla pani naszym gosciem na spotkaniach Klubu Milosnikow Ksiazki. Pani opowiesci na temat ksiazek, ktore pani napisala oraz na tematy historyczne, sa nie tylko bardzo interesujace ale tez charakteryzuja sie pieknym i bogatym jezykiem. I to niezaleznie czy mowi pani po polsku czy po angielsku. Przy tym wycz...

Zobacz całą dyskusję

Spotkanie Klubu Miłośników Książki w Toronto: "Lala" Jacka Dehnela

Książka: Lala (Dehnel Jacek)
Autor: Nulka Dodany 15.02.2009 00:34

Tak! Nawet od niedawna w tej samej bibliotece))). Czy to nie wspaniale? Trzy Polki, założycielki Klubu Miłośników Książki, pracują razem w torontońskiej bibliotece. Wszystko jakoś jakby specjalnie się układało, żebyśmy tam się we trzy znalazły. Działo się to stopniowo ale skutecznie. Podejrzewam, że mamy jeszcze jakieś specjalne zadanie do spełnienia.

Zobacz całą dyskusję

Siła słowa.

Autor: Nulka Dodany 01.10.2008 00:20

Bylam na dwoch spotkaniach wspomnianych przez Librarianke: z Wilkiem i z Krasinskim. Obaj pisarze bardzo interesujacy, chociaz kazdy inny, z roznych pokolen i z innym bagazem doswiadczen. Wilk zrobil na mnie wrazenie bardzo zbuntowanego, odrzucajacego wszelkie przyjete powszechnie drogi myslenia i postepowania. Jednoczesnie jest bardzo ciekawy swiata, ludzi, nieodkrytych ladow i chlonie o nich wiedze bez zadnych uprzedzen, z dziecieca zachlannos...

Zobacz całą dyskusję

Na dnie rozpaczy

Książka: Twarzą do ściany (Krasiński Janusz)
Autor: Nulka Dodany 30.09.2008 23:35

Spotkanie z Januszem Krasinskim w Toronto bylo najciekawszym i najwazniejszym wydarzeniem literackim w jakim uczestniczylam w ciagu ostatnich lat. Jego ksiazki, bardzo przejmujace, prawdziwe i literacko na najwyzszym poziomie sa ciagle malo znane, a on jako autor prawie kompletnie nieistniejacy, pomijany. Jakie to smutne, ze promowani sa pisarze, ktorzy ani ze wzgledu na tresci swoich utworow, ani ich poziom literacki, zupelnie na taki rozglos ni...

Zobacz całą dyskusję

Księżna z ulicy Bloomsbury

Autor: Nulka Dodany 24.04.2008 04:39

Librarianko, swietnie oddalas klimat ksiazki Heleny Hanff. Jakze wspaniale byloby wybrac sie z nia na zwiedzanie Londynu. Helene byla niezwykle inteligentna i niezalezna w swoich sadach i zachowaniach kobieta. Podziwiam ja za to i za jej poczucie humoru (umiala sie smiac z samej siebie), ktore widac w jej ksiazkach. Wyobrazcie sobie Helene na Biblionetece! To by dopiero byla uczta!)))

Zobacz całą dyskusję

Lekarstwo na melancholię

Książka: Naiwny. Super (Loe Erlend)
Autor: Nulka Dodany 12.04.2008 17:51

Bardzo ciekawie piszesz o tej niezwykłej książce, Librarianko. Gratuluję serdecznie, a Twoją listę dla melancholików zachowam i postaram sie wykorzystać. A co do czyszczenia duszy poprzez zabawę, to dlaczego nie? Zaczynam od dzisiaj!

Zobacz całą dyskusję

Nie tego imię wymazano!

Książka: Lenin (Ossendowski Ferdynand Antoni)
Autor: Nulka Dodany 06.04.2008 03:09

Dziekuję za tę recenzję Michotko. Czytałam trochę o Ossendowskim dzięki mojej bliskiej znajomej, która mnie nim zainteresowała. Niestety nie udało mi się zdobyć "Lenina" narazie, ale wszystko przede mną. Najbardziej martwi mnie, że ludzie ciagle tak mało wiedzą o tamtych latach w Rosji(no i w Polsce) i przywódcach, którzy do takich strasznych i niewyobrażalnych zbrodni doprowadzili. Czasami martwię się, że niektórzy nie chcą wiedzieć, b...

Zobacz całą dyskusję

Dobra mądrość

Książka: Myśli nie tylko o sobie: 1915-1959: Smak dzieciństwa (Twardowski Jan)
Autor: Nulka Dodany 30.12.2007 20:21

Librarianko, To jest piekna recenzja, gratuluje! Ja tez kocham ks Twardowskiego i bardzo cenie jego tworczosc za gleboka, a jednoczesnie pelna radosci i ufnosci, wiare. Jego wiersze pomagaja mi w trudnych chwilach zwatpien i smutku. Mialam szczescie spotkac ks Twardowskiego osobiscie i tez wiele slyszalam o nim opowiesci od ludzi, ktorzy go dobrze znali. To byl Czlowiek przede wszystkim, a potem Ksiadz. Wydaje mi sie to bardzo wazne: jesli nie j...

Zobacz całą dyskusję

Miecz, garnek, sztylet i komputer

Książka: Kuzynki (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz))
Autor: Nulka Dodany 19.10.2007 19:57

Zupełnie zapomniałam, że kiedyś coś napisałam o "Kuzynkach"! To potwierdza moją opinię o tej książce (chociaż ktoś może powiedzieć, że po prostu mam sklerozę), że nie jest to książka, którą specjalnie warto pamiętać. Dobre, nawet interesujące czytadło, ale nic więcej. Może jestem troszeczkę za stara na takie książki? Może nie lubię mieszania fantazji z prozą życia?

Zobacz całą dyskusję

Film- czy jest taka książka?

Autor: Nulka Dodany 15.08.2007 00:45

Film ma tytul : "Yesterday's children", nie znam polskiego tytulu. Oparty na ksiazce Jenny Cockell "Across Time and Death "- tez nie znam polskiego tytulu.

Zobacz całą dyskusję

dla Ań i Grażynek

Autor: Nulka Dodany 30.07.2007 00:30

Wielkie dzięki!

Zobacz całą dyskusję

Co teraz czytasz, część 11.

Autor: Nulka Dodany 19.07.2007 20:44

A ja czytam Zbigniewa Raszewskiego "Listy do Malgorzaty Musierowicz" i rozkoszuje sie kazdym zdaniem.

Zobacz całą dyskusję

Pomocna dłoń

Książka: Depresja - dlaczego? (Vanier Jean)
Autor: Nulka Dodany 14.07.2007 20:46

Niektorzy uwazaja, ze wszystko co przezywamy ma jakis sens w naszym zyciu, nawet jesli to jest cos tak powaznego jak depresja. Niektorzy tez uwazaja, ze my sami podswiadomie pozwalamy, zeby depresja sie rozwinela w nas. Sa rozne opinie lekarzy, terapeutow i naukowcow na ten temat, ale najwazniejsze w tym wszystkim jest to, zeby znalezc w sobie dosc sily i pokonac depresje. Uwazam, ze trzeba szukac pomocy gdzie tylko sie da: u terapeutow, przyjaci...

Zobacz całą dyskusję

Spotkanie wrocławsko-rzeszowskie 5-6 maj 2007, czyli chce mi się jeść! - czytatka okolicznościowa

Autor: Nulka Dodany 17.05.2007 04:43

Librarianko, Cieszę się, że relacja ze spotkania we Wrocławiu poprawiła Ci troche humor, bo wiem jak się cieszyłaś na to spotkanie i jak Ci przykro było, gdy wszystkie plany się nagle rozpłynęły... Ale jestem pewna, że wszystko się dobrze ułoży i niezadługo (czas szybko leci) spotkasz się ze swoimi przyjaciółmi z Biblionetki. Życzę Ci tego z całego serca!

Zobacz całą dyskusję

Czy bezdomny przestaje być Człowiekiem?

Książka: Złoty pelikan (Chwin Stefan (pseud. Lars Max))
Autor: Nulka Dodany 29.03.2007 04:01

Witam serdecznie szanowne grono Biblionetkowiczów! Dawno nie pisałam, ale staram się zaglądać tutaj czasami i muszę powiedzieć, że sprawia mi to dużą przyjemność. Librarianka ciągle mi marudzi: napisz coś, napisz coś.... Dla świętego spokoju pewnie będę musiała ;-))). Nie wiem jak ona znajduje na to wszystko czas: rodzina, książki, Klub, praca (zwróćcie uwagę na kolejność!), no i o zdrowie trzeba zadbać, i o przyjaciół. A przespać się też trze...

Zobacz całą dyskusję

Mylące tytuły - koniecznie z przymrużeniem oka ;-)

Autor: Nulka Dodany 12.01.2007 02:19

Poszukiwanie zagubionego jajka....

Zobacz całą dyskusję

Halloween

Autor: Nulka Dodany 31.10.2006 21:01

Ja tez Haloweenu nie lubie i nie swietuje mimo ze mieszkam od 18 lat w Kanadzie. Nie przyzwyczailam sie i nie chce sie przyzwyczaic. Oczywiscie moje dzieci, gdy byly mlodsze przebieraly sie za rozne straszydla i wedrowaly po ulicach proszac o slodycze. Nie moglam im tego zabronic, bo one przeciez sa stad i tutaj beda pewnie zyly. No i nie chca byc inne niz pozostale dzieci. Ale zawsze im tlumaczylismy, ze to nie nasza tradycja i opowiadalismy, ja...

Zobacz całą dyskusję

cytat z książki

Książka: Zorze wieczorne (Konwicki Tadeusz)
Autor: Nulka Dodany 15.10.2006 23:29

Alez to jest swietne spostrzezenie! Troche smutne i przerazjace: tylko 5%?! I nawet dla tych przewodnikow przeznaczenie jest niewiadome....

Zobacz całą dyskusję

Nagroda Nike 2006 przyznana!

Autor: Nulka Dodany 03.10.2006 01:57

Ależ to żaden argument, bo Nobel od dawna goni w piętkę. Nagrodzenie Jelinek to doskonały dowód na to, że komitety rozdające nagrody nie traktują literatury jako sztuki. Smutne to! Zwlaszcza,że właśnie czytam Raptularz Raszewskiego. Szkoda by mi było czasu na czytanie Jelinek, czy Masłowskiej. Próbowałam, ale ogarnęło mnie obrzydzenie...

Zobacz całą dyskusję

Co do światopoglądu

Książka: Sens życia (Bocheński Józef M.)
Autor: Nulka Dodany 27.09.2006 02:27

Calkiem dluga i wyczerpujaca recenzja/opis. Z jednym na pewno sie zgadzam: "Zdaniem profesora Bocheńskiego umiejętność życia w chwili obecnej jest nawet ważniejsza, niż bezustanne dążenie do jakiegoś celu...". Zyjmy chwila obecna, cieszmy sie nia, przezywajmy ja, albo przynajmniej zauwazmy ja!

Zobacz całą dyskusję

Polscy pisarze znani za granicą (?)

Autor: Nulka Dodany 20.09.2006 02:22

U mnie tez : Kapuscinski, Sienkiewicz.

Zobacz całą dyskusję

Mile i mniej mile wspomnienia

Książka: Zapach szarlotki (Kucia-Albin Maria)
Autor: Nulka Dodany 14.09.2006 05:15

Dla tych, którzy ciągle tęsknią za komunizmem fragment wiersza Zbigniewa Herberta "Potęga smaku", który właśnie podał Raptusiewicz (jak na zawołanie) w Czytatniku... same bezużyteczne rzeczy...: "To wcale nie wymagało wielkiego charakteru nasza odmowo niezgoda i upór odrobina koniecznej odwagi lecz w gruncie rzeczy BYŁA TO SPRAWA SMAKU..." A teraz rzeczywiście wyłączam się.

Zobacz całą dyskusję

Mile i mniej mile wspomnienia

Książka: Zapach szarlotki (Kucia-Albin Maria)
Autor: Nulka Dodany 14.09.2006 04:45

..... Brakuje mi słów. Czy to możliwe, że tyle osób nie jest w stanie zrozumieć czym był komunizm w Polsce i nie tylko w Polsce. Czy tak trudno jest wydedukować, że sytuacja Polski jest taka, a nie inna, ponieważ byliśmy w niewoli przez prawie 45 lat? Może osoby, które tego nie są w stanie zrozumieć powinny zabawić sie w małą grę: co by było gdybyśmy nie wpadli z Niemieckiej niewoli w sowiecką. Ciekawe, co by z tej gry wynikło. Bylibyśmy Austrią,...

Zobacz całą dyskusję

Mile i mniej mile wspomnienia

Książka: Zapach szarlotki (Kucia-Albin Maria)
Autor: Nulka Dodany 12.09.2006 04:39

Ja też czytałam Filipinkę i Kobietę, jeśli udało mi się je zdobyć... Wyboru specjalnego nie było, ale mimo wszystko unikałam Sztandaru i Radaru. Tytuły żle mi się kojarzyły. Teraz mamy wybór i co czytamy zależy wyłącznie od nas. Jedni czytają "Charaktery" i "Twój Styl", inni "Naj" i "Wróżkę". Jedni "Nie" i "Gazetę Wyborczą", inni "Nasz Dziennik" " i "Niedzielę". ...

Zobacz całą dyskusję

Rozkochana w rysowaniu i w życiu

Książka: Zapach szarlotki (Kucia-Albin Maria)
Autor: Nulka Dodany 11.09.2006 05:00

Ja też, zwłaszcza,że wywołało to małą dyskusję.

Zobacz całą dyskusję

Mile i mniej mile wspomnienia

Książka: Zapach szarlotki (Kucia-Albin Maria)
Autor: Nulka Dodany 11.09.2006 04:55

Zgadzam się z tym, że lata młodości to teraz dla nas raj utracony i wydają nam się takie beztroskie i wspaniałe. Ale czy takie były rzeczywiście? Przecież zamartwialiśmy się z różnych bzdurnych powodów (bzdurne wydają sie teraz) codziennie, tak jak to robia młodzi ludzie teraz. Taka jest natura ludzka. I nie ma to nic wspólnego z tym, czy ktoś jest pesymistą, czy optymistą. Pesymista nie ma nadziei na zmianę, optymista zawsze widzi światełko w ci...

Zobacz całą dyskusję

Przekleństwa-wulgaryzmy.

Autor: Nulka Dodany 10.09.2006 06:18

Zgadzam się z Marią Dorą. Dodam tylko, że według mnie, osoby które przeklinają, mają po prostu bardzo ubogi język. Brakuje im słów, żeby wyrazić swoje uczucia czy poglądy w sposób dobitny, więc wtrącają przekleństwo. I to im wszystko załatwia. Są to niestety zwykle albo ludzie bardzo prymitywni, albo z problemami psychicznymi.

Zobacz całą dyskusję

a co książek? polecamy muzykę do czytania:)

Autor: Nulka Dodany 30.08.2006 02:21

Ja to wiem i mam polskie litery na jednym komputerze w domu, ale nie lubie ich uzywac, bo i bez tego nie pisze zbyt szybko. JA wiem, ze to marudzenie, ale taka jestem maruda...

Zobacz całą dyskusję

Wasze ulubione zwierzaki

Autor: Nulka Dodany 29.08.2006 03:13

Wszelkie koty, kicie, kocury i kociatka. Oczywiscie najbardziej moja Kicie! Miauuuuu...

Zobacz całą dyskusję

Rozkochana w rysowaniu i w życiu

Książka: Zapach szarlotki (Kucia-Albin Maria)
Autor: Nulka Dodany 29.08.2006 02:58

Gdzie zdobylas "Zapach szarlotki"? Ja musze to przeczytac!

Zobacz całą dyskusję

a co książek? polecamy muzykę do czytania:)

Autor: Nulka Dodany 29.08.2006 02:44

Wiem, ze powinnam zalozyc czytatke, chociazby dlatego, ze by mi pomogla w zapamietaniu tytulow ksiazek, ktore przeczytalam. A z tym mam klopoty. Ale jesli musze uzywac polskich liter, to mi sie nie chce, bo to zbyt dla mnie skomplikowane. Co przeczytalam ostatnio ciekawego? "A Paris Moment" Gordon Cope'a (Kanadyjczyk w Paryzu-bardzo interesujace); "A walk on the beach : tales of wisdom from an unconventional woman" Joan An...

Zobacz całą dyskusję

a co książek? polecamy muzykę do czytania:)

Autor: Nulka Dodany 25.08.2006 23:49

W ciszy, albo przy szumie drzew i spiewie ptakow na wsi. Jesli przy muzyce, to gdzies daleko w tle, spokojnej, melodyjnej. A najlepiej w lozku przed snem....

Zobacz całą dyskusję

Trzy słowa

Autor: Nulka Dodany 22.07.2006 19:24

sfrustrowanego wuja Zdzisia i...

Zobacz całą dyskusję

Starość nie radość

Autor: Nulka Dodany 13.07.2006 22:58

Bylo "Jedno danie"! Pamietam! Bardzo lubilam Przekroj. Mial bardzo ciekawa nowoczesna/staroswiecka szate graficzna. No i te fragmenty swiatowej literatury, ktore jakby otwieraly inny swiat dla nas ukrytych za kurtyna. A czy ktos pamieta "Ty i ja"? Biegalam po kioskach, zeby zdobyc to czasopismo co miesiac. Mialo tez dobra grafike i duzo o sztuce.

Zobacz całą dyskusję

cz.4 co teraz czytasz???

Autor: Nulka Dodany 13.07.2006 22:41

"Luck" Joan Barfoot i "Teren prywatny" Kosmowskiej. Koncze tez "Grzybowstapienie" Zinika.

Zobacz całą dyskusję

Zabawa - poznajmy się :)

Autor: Nulka Dodany 12.07.2006 00:40

Kaczor na lewo czy na prawo?

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: Przyślę panu list i klucz (Pruszkowska Maria)
Autor: Nulka Dodany 07.06.2006 02:16

Pamietam ja! Czytalam bardzo dawno, ale wiem, ze jest swietna i zabawna. Mam nadzieje, ze mi ja pozyczysz?

Zobacz całą dyskusję

Lista Laureatów i rozwiązanie konkursu nr 23 - Pociągi

Autor: Nulka Dodany 30.05.2006 22:43

Dzieki. Moglam zgadnac wiecej (np Verne), ale tak dawno je czytalam. Nie mam tez za duzo czasu na dlugie domyslania sie i czytanie wszystkich podpowiedzi i rozmow (ktore sa baaardzo zabawne). Gratuluje Librarianko Twojego miejsca! Nulka

Zobacz całą dyskusję

Zabawa - poznajmy się :)

Autor: Nulka Dodany 30.05.2006 22:15

Roza. Inteligentna czy piekna (kobieta)?

Zobacz całą dyskusję

Skojarzenia, ale trochę inne...

Autor: Nulka Dodany 26.05.2006 01:16

"Kamienne tablice"

Zobacz całą dyskusję

Zabawa - poznajmy się :)

Autor: Nulka Dodany 07.05.2006 05:37

dom nad morzem jajko czy kura?

Zobacz całą dyskusję

O jedzeniu i piciu (niecodziennym)!

Autor: Nulka Dodany 06.04.2006 04:19

To Ty pamietasz lata 60te? Ja nie jadlam chleba z cukrem, ale kogel-mogel owszem, i to czesto. Moi rodzice i babcie uwazaly, ze to bardzo zdrowe. Nawet moje dzieci mialy to szczescie poprobowac te pysznosci zanim zaczeto nas przekonywac, ze surowe jajka to zaraza. Rano pilam gorace kakao z koglem-moglem na wierzchu. Pycha!

Zobacz całą dyskusję

Skojarzenia 2

Autor: Nulka Dodany 16.03.2006 22:41

Skojarzenia

Autor: Nulka Dodany 08.03.2006 18:57

Skojarzenia

Autor: Nulka Dodany 01.03.2006 22:47

Skojarzenia

Autor: Nulka Dodany 24.02.2006 04:22

Skojarzenia

Autor: Nulka Dodany 23.02.2006 21:27

Skojarzenia

Autor: Nulka Dodany 23.02.2006 02:02

Zaczarowany ołówek

Zobacz całą dyskusję

z okładki

Książka: King i Królik: Korespondencja Zofii i Melchiora Wańkowiczów (Wańkowicz Zofia, Wańkowicz Melchior (pseud. Łużyc Jerzy lub Majewski M. P. Dr))
Autor: Nulka Dodany 23.02.2006 01:50

Muszę się pochwalić, że mam "Ziele na kraterze" z dedykacją i podpisem Wańkowicza. Dedykacja brzmi: "Ani- książkę o takich samych dwóch panienkach". Byłam wtedy nastolatką, gdy razem z moim ojcem odwiedziliśmy Melchiora Wańkowicza na ul. Puławskiej w Warszawie, żeby mu wręczyć przedwojenne wydanie jego "Sztafety". Poszukiwał wtedy starych wydań swoich ksiażek, a u nas uchowała sie właśnie "Sztafeta". Za &qu...

Zobacz całą dyskusję

Polacy wreszcie docenieni

Książka: Sprawa honoru: Dywizjon 303 Kościuszkowski: Zapomniani bohaterowie II wojny światowej (Olson Lynne, Cloud Stanley)
Autor: Nulka Dodany 22.02.2006 05:43

Dalam Kwestie Honoru do czytania moim dzieciom po angielsku (mieszkam w Kanadzie). Otworzyła im oczy na wiele spraw związanych z tragiczną historią Polski. Potrzebujemy więcej takich książek po angielsku, bo dzieciom mieszkającym za granicami Polski trudno jest czytać po polsku tego rodzaju książki. Czy to nie wspaniale, że amerykańscy dziennikarze zajęli się naszymi dziejami? I to od tej strony tak niepopularnej na zachodzie.

Zobacz całą dyskusję

Ania w oryginale

Książka: Ania z Zielonego Wzgórza (Montgomery Lucy Maud)
Autor: Nulka Dodany 22.02.2006 05:35

Czytajmy Anię. Pamiętam jak w bibliotece na Ochocie w Warszawie szukałam następnych tomów Ani. Kochałam Anię. Moja mama dała mi Anna na imię właśnie po Ani z Zielonego Wzgórza. Niestety nie jestem ruda. Moje córki już nie były tak zachwycone Anią i nie bardzo chciały ją czytać, niestety.

Zobacz całą dyskusję

Skojarzenia

Autor: Nulka Dodany 22.02.2006 05:19

Piękne czy wierne?

Książka: Kubuś Puchatek (Milne Alan Alexander (Milne A. A.))
Autor: Nulka Dodany 22.02.2006 04:50

To straszne! Ja uwielbiam Kubusia Puchatka i nie dam się przekabacić! I to mimo, że też czytałam "Winnie the Pooh" po angielsku.

Zobacz całą dyskusję

Biblioteki publiczne - jakie są, jakie powinny być.

Autor: Nulka Dodany 22.02.2006 04:31

A ja, oprócz pytań podobnych do tych powyżej, otrzymuję takie: Jak się drukuję z komputera w bibliotece (20 pytań tego rodzaju na dzień), Jak się zalogować, Co to jest PIN numer (20 razy na dzień), Jak wybrać program Word na komputerze (10 razy na dzień), Jak zarezerwować komputer (20 razy na dzień). Podaje te przykłady, żeby pokazać, że praca w bibliotece nie zawsze jest tak ekscytująca i rozwijająca intelektualnie. Ja pracuję w bibliotec...

Zobacz całą dyskusję

nota wydawcy

Książka: Wspomnienia wojenne 22 IX 1939 – 5 IV 1945 (Lanckorońska Karolina)
Autor: Nulka Dodany 10.02.2006 23:31

Ksiazka Lanckoronskiej zrobila na mnie ogromne wrazenie. Zylam nia przez wiele dni po jej skonczeniu. Ma ogromna wartosc historyczna. Lanckoronska bez zbednego patosu i roztkliwiania sie pisze o ekstremalnych sytuacjach, w ktorych ona sama i jej rodacy znajdowali sie ciagle w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej. Okrucienstwo tych czasow, okrucienstwo okupantow jest tu pokazane prosto, ale dobitnie. I dlatego zostaje w pamieci na zawsze. Lanc...

Zobacz całą dyskusję

Miecz, garnek, sztylet i komputer

Książka: Kuzynki (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz))
Autor: Nulka Dodany 10.02.2006 22:54

"Kuzynki" to pierwsza moja ksiazka Pilipiuka. Nie jestem nia zachwycona. Moze byc jako latwe czytadlo, ale nic wiecej. Pomysly owszem dobre- polaczenie magii i komputerow sprawilo, ze sie usmiechalam w niektorych momentach. Pomysl przezycia setek lat i zachowania mlodosci tez interesujacy. Zwlaszcza, ze bohaterki to inteligentne dziewczyny. Ale za malo w tym glebi. Jakies to takie powierzchowne i latwe, ze nic nie zostaje w czlowieku ...

Zobacz całą dyskusję

Spotkanie z autorką

Książka: Konieczne kłamstwa (Stachniak Ewa (Stachniak Eva))
Autor: Nulka Dodany 10.02.2006 19:10

„Konieczne klamstwa” (wtedy jeszcze po angielsku) przeczytalam dwa lata temu z wielka przyjemnoscia. Byla to chyba pierwsza ksiazka o naszych imigranckich losach w Kanadzie (mam na mysli terazniejszych imigrantow, tzn z lat 80tych). Nareszcie ktos cos o nas napisal i to po angielsku, a wiec nie tylko Polacy moga to przeczytac. Jak wazne to dla nas jest, chyba tylko my tutaj wiemy. Jest to ksiazka o trudnych sprawach, wyborach zyciowyc...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: