Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A czy na zlocie będzie ktoś z Krakowa? :)
Przyjemny spacer śladami Lema - można było dowiedzieć się, gdzie mieszkała żona Lema i jaką drogą udawał się do jej domu, w którym miejscu został aresztowany oraz wielu ciekawostek z jego życia (choć o większości już wiedziałem wcześniej). Przy okazji można było się dowiedzieć, gdzie mieszkał młody Romek Polański, a także Czesław Miłosz. Dzisiejszy dysputa prof. Jarzębskiego i prof. Beresia również udana. Co prawda panowie w toku dyskusji się po...
Poszukuję gorąco tej pozycji. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć. Jeżeli ktoś ma do sprzedania lub wie, gdzie ją nabyć bardzo proszę o kontakt na mojego maila: szymekw@gmail.com Pozdrawiam
"Dziękujemy za oddanie głosu. Informujemy, że konkurs trwa do 31 lipca." Spokojnie, jeszcze miesiąc :)
Ostatnim zdaniem utrafiłeś(aś) w sedno tego o co mi chodziło, gdy pisałem, że nie ma w tej książce życia; dajmy już spokój czepiania się słówkom - smaczkom i pikantności. Brak jej autentyzmu po prostu. Nie umniejszam Stuhrowi i nie kwestionuję tego, że zadał sobie wiele trudu pisząc tę książkę. Jak i tego, że rodziny, w których przekazywane są historie rodzinne są banalne. Nigdzie nic takiego nie napisałem, więc nie wiem dlaczego coś takiego i...
W moim stwierdzeniu, że nie jestem godzien pisać o Lemie, odniosłem się do mojej recenzji, która z biegiem czasu zdezaktualizowała się w moich oczach, co prawda częściowo, ale zawsze i to nie dlatego, że przeczytałem tę książkę ponownie, a dlatego, że twórczość Lema poznałem lepiej i zauważyłem, iż oceniać jego utwory, czy pisać recenzje wypadałoby w szerszym kontekście, gdyż cała jego twórczość jest spójna (choć raczej na zasadzie odpowiedników,...
Dzisiaj, kiedy jestem już po większej ilości przeczytanych książek Lema i gdy poznałem jego twórczość w większym stopniu (na szczęście jeszcze dużo przede mną), aniżeli było to w momencie, gdy napisałem recenzję tej książki, mogę pokusić się o małe sprostowanie i przyznanie Ci racji. Błędem było moje twierdzenie, że Lem to pisarz SF, sam się od tego zawsze odżegnywał i za złe miał m.in. Amerykanom, że wcisnęli go do tej szuflady po pierwszych jeg...
Czy każdy kto ma odmienne zdanie na temat prozy Murakamiego od Twojego (darujmy sobie tego Pana) musi od razu zachwycać się książkami Dana Browna, a jeszcze na dodatek być osobą niedojrzałą? Cóż za infantylna uwaga i chamski sposób dyskusji. Ale to niestety schemat w internecie. Wirtuozerski styl - dobre LOL :)
Dlaczego akurat zamiast Franza Kafki? Jego całą twórczość polecam z pełną odpowiedzialnością - to jeden z moich ulubionych pisarzy. Co jeszcze mogę polecić? Pozostałe utwory Hesse'a, Dostojewskiego, ostatnia moja fascynacja to Stanisław Lem, wstyd się przyznać, ale do niedawna przeczytałem tylko jego 2 książki. Ale nadrabiam i od 3 miesięcy czytam tylko i wyłącznie jego prozę, którą, oczywiście, również serdecznie polecam :) Kapuściński też mnie ...
No bez żartów, nawet nie znając języka niemieckiego spokojnie można się zorientować w tym, co się dzieje i mniej więcej o czym rozmawiają bohaterowie, poza tym tych dialogów po niemiecku jest jak na lekarstwo. Wg mnie dodają one klimatu książce, wprowadzają atmosferę osamotnienia, niezrozumienia i dramatu, w jakim znaleźli się lekarze i pacjenci sanatorium psychiatrycznego. Mnie to nie sprawiło żadnych problemów, mimo iż niemieckiego nie znam, ni...
Faktycznie twórczości Kinga nie znam za bardzo, bo przeczytałem, co można zobaczyć w moim profilu w Biblionetce, jego 12 książek i na tym oparłem swoją ocenę. "Grę Geralda" czytałem stosunkowo dawno i pamiętam, że wtedy bardzo mi się podobała. Gust jednakowoż ciągle ewoluuje, ciągle czyta się coś nowego, zbiera doświadczenie i książki ocenia coraz bardziej surowo, więc sądzę, że gdyby dzisiaj przyszło mi czytać jeszcze raz tę powieść ju...
Nie jestem pewien, czy w tej książce chodziło akurat o temat onanizowania się głównego bohatera. Fakt - opowiada o tym dużo i często, a w późniejszych latach o swoich dokonaniach seksualnych, ale sądzę, że robi to (onanizuje się; nie opowiada) z poczucia winy, w które wpędzili go - w jego mniemaniu - rodzice i jego żydostwo. Sposób wychowania, w którym dominowało poczucie winy, oparte na karaniu, na pojęciu abstrakcyjnego i absurdalnego w wielu p...
No cóż, skoro to kwestia subiektywna, to moje subiektywne zdanie na ten temat już poznałeś. Poego, Hoffmanna - owszem lubię, choć w utworach tych pisarzy znajdziemy elementy fantastyczne, podobnie u Kinga (tego lubię już mniej); pozostałych pisarzy wymienionych przez Ciebie nie znam i zdecydowanie niektóre książki utrzymane w tym tonie uważam za literaturę gorszą.
Wyjątki tylko potwierdzają regułę.
Jak dla mnie, to z całością tego, co napisałeś :P
No cóż, masz rację, jednakowoż tylko po części. Książka napisana jest, według mnie, na siłę i trzeba się grubo wysilić, aby zinterpretować ją w sposób, który opisałeś, bo te ścieżki dobra i zła zarysowane są bardzo mętnie i przykrywa je gęsta mgła, przez co bardzo łatwo można je zgubić. W innych jego dziełach jest to o wiele prostsze i bardziej oczywiste. Pozdro.
To jest thriller, a nie fantastyka. I niestety muszę Cię rozczarować, ale nie ma zjawisk paranormalnych, okultyzmu, szatana i duchów. Te elementy występują tylko w horrorach klasy C.
Również nad tym bardzo ubolewam... alojz.
Możemy założyć, że chodziło mi o świat książek. Po prostu ja uważam, że książka może posiadać i takie cechy i takie, jak i trochę tych i tych. alojz.
"Nie cierpię przegadanych historii naszpikowanych morałami". Ja również, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie widzę świata biało-czarno. alojz.
Nigdzie nie napisałem, że Dostojewski stworzył postać Myszkina, wzorując się na Chrystusie, a jedynie napisałem takie przypuszczenie, bowiem tak napisał polski wydawca tej książki na okładce. Odsyłam do tekstu troszeczkę powyżej mojego i uważniejszej lektury mojej recenzji. Co do "Anny Kareniny", to odpowiedź jest prosta - ta książka nie trafiła po prostu w mój gust. Styl Tołstoja też mi nie za bardzo odpowiada; o wiele bardziej wolę D...
To w końcu zgadzasz się z tym karykaturalnym portretem czy nie? Bo na początku napisałeś, że nie, a następnie doszedłeś do tego, że taka postać w końcu staje się karykaturą. Dostojewski chciał stworzyć "pozytywnie dobrego bohatera" i sam przyznał, że mu to nie wyszło. O tym, że przerost formy nad treścia jest wadą, nigdzie nie pisałem; po prostu mnie bardziej interesuje literatura, która niesie za sobą jakąś treść, a nie tylko ładne sł...
Może troszkę zapędziłem się z tym porównaniem do Coelho, bo rzeczywiście Murakami nie filozofuje tak jak Brazylijczyk, ale treść tej książki jest równie płytka jak książki Coelho. Zwykła historia o niczym. Być może bardziej trafione byłoby tu porównanie go do Leona Wiśniewskiego - on również napisał książkę o nieszczęśliwej miłości i tu można dopatrzyć się pewnych podobieństw. Odradzam czytanie takiej bezideowej, prostej i banalnej prozy. Takie h...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)