Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A ja np. właśnie odkryłem, że jest część pierwsza... trochę mnie to zbiło z tropu... Fabuły są jakoś mocno powiązane? Tzn wiem, że postaci Moonlight Bay i całe otoczenie jest takie samo, ale boję się, że sporo mogło mi umknąć przez nieznajomość I tomu.
O tą trylogię mi chodziło, ale faktycznie nie doprecyzowałem tego.
Wszystko zależy od książki. Jak ktoś czyta Cormaca McCarthyego to polecam szczerze Jay'a Munlyego, 16 horsepower czy Earth ( płytę HEX) ciemna strona country ;). Inne płyty Earth też pasują na pewno, do tego ambienty, soundscape, czyli muzyka tła najczęściej.
Więc następna wizyta w bibliotece, znów będzie miała swój skandynawski finisz. Bo obecnie zabieram się za "The Savage Altar" Asy Larsson. (nie wiem jaki jest polski tytuł, bo wypożyczyłem po angielsku)
Ciekawe jest to że wpadłem na to całkiem przypadkiem. Pisząc recenzje w odtwarzaczu poleciał akurat kawałek Hyborian Tale zespołu Stonehelm, a właśnie tam jest ten moment wykorzystany jako intro i doszedłem do wniosku że te 2 punkty widzenia idealnie pasują i odpowiadają jeden "Rączym koniom" drugi "Krwawemu Południkowi".
Ja osobiście zaryzykowałbym stwierdzeniem że wątek romansowy o ile można go takim nazwać, chyba lepszym sformułowaniem byłoby stwierdzenie miłosny, nie jest najciekawszym. Zastanawiałem się w pewnym momencie, dlaczego Jake George nie zaniechał ratowania JFK dla powrotu z Saidie do XXI wieku. Ten wątek miłosny był jakoś najbardziej wciągający. Bo ogólnie można było się domyśleć że uda mu się ocalić JFK i że wcale nie będzie to takie różowe, nieste...
No jasne, wiadomo. Chociaż nie zawsze tak jest czasami tylko otoczenie jest takie same i mniej więcej luźne wątki z tego co wiem to kontynuacja np Metra 2033 czyli Metro 2034 jest bardzo luźnie powiązane z pierwszą książką i bez problemu można je czytać na odwrót.No ale szkoda bo sporo straciłaś ja wszystkie (do tej pory) cztery księgi w jakieś 4 dni przeczytałem. Wciąga straszliwie, a na nową trzeba czekać do 2012 pewnie do tego jej tłumaczenie ...
Wydaje mi się że zrobiłaś dość poważny błąd nie czytając Malowanego Człowieka. Bo Pustynna Włócznia to przecież jego kontynuacja i ciągnie jego wątki.
rownież jak Elwen - Chrzest Ognia za Regisa i wampiryzm moja ulubiona postać w całej sadze :)
ja przywiązałem się tylko do Regisa... on najbardziej mi pasował, reszta to dla mnie taka "zwykła" banda przyjaciół jak w każdej tego typu opowiści... jednak Regis był dla mnie najciekawszą postacią całej serii, w sumie z racji tego że gdzieś tam była mowa o tym że jest nie byle wampirem i że nie łatwo go zabić, liczyłem na jakieś zakończenie z nim w tle. Podobnie jak autorowi recenzji nie spodobało mi się uśmiercenie wszystkich druhó...
przyznam się że jest to pierwsza książka której nie byłem w stanie przeczytać.. w ciągu 40 minut przysnąłem przy niej 3 razy, a czytanie jej było dla mnie zbyt ciężkie, zwłaszcza że miałem masę innych zajęć, jak to w klasie maturalnej, ale ocenę ośmieliłem się wystawić właśnie w związku z tym że była to pierwsza książka w której nie dotrwałem do końca.
hmm w sumie nie wiem co tu się może podobać? nowela 30 stronowa z mega opisami i do tego dialog roślinek... rozumiem że jest to język ezopowy... ale szczerze mówiąc średnio mnie to teraz interesuje książka nie zostawia żadnego wrażenia, no chyba że negatywne.. ..
zdaje w tym roku mature tzn w 2009 ;p no i mam zamiar wziąść ten temat chcę wziąść takie książki jak Władcę much, 1984, Nowy Wspaniały Świat i My nie wiem tylko co z utopią muszę iść poszukać Utopię Morusa...
fajne jest właśnie filtrfrak, czerw... piaskol brzmi strasznie kiczowato.. a jak nazwano freemenów w nowym wydaniu?
nuży?? Budowanie klimatu jest genialne właśnie to wciąga w książkę klimat jest bardzo ważny zwłaszcza w książkach tak mocno psychologicznych jak Rose Madder... mimo że na początku sam temat książki mi sie nie podobał i podszedłem do niej sceptycznie to po 400 stronach uważam ją za kolejne arcydzieło...
trudno żeby w takiej książce było poczucie humoru...
niby bezstronny ale jednak wszystko jest opisywane bardziej od strony Kartagińczyków, dla mnie to plus ;)
mi sięta książka spodobała... nawet bardzo później w miarę czytania to uczucie rosło.... na początku mi się raczej nie podobało...historia wymyślona na siłę?? Dlaczego? Tak można stwierdzić przy każdej powieści z kręgu fantasy/sf/horror...
mamie kupowałem Wyznania Gejszy :]
mi się wogóle nie podoba bałem się że tak będzie nie chciałem poznać życia dorosłego harrego pottera bo jakoś mi to do całej serii nie pasowało i nie spodobało mi się zakończenie wogóle
Tak zgadzam się cały system ministerstwa magii i wogóle zarządzania w HP7 jest wzorowany na krajach okupowanych przez Niemców, nawiązanie do ludzi i podludzi zauważył chyba każdy, ponadto ja w HP7 zauważyłem również duże powiązanie z Władcą Pierścieni, sam motym wędrówki szukania horkrusów, które zniszczyć można w odpowiedni sposób, coś tam jeszcze mi się z władcą pierścieni skojarzyło, ach no tak insygnia śmierci gdy zbierze się je wszystkie zos...
ja mam dwie książki kinga Czarny dom Stukostrachy
a jaka to książka?
Desperacja jest bardzo fajna, a ja nie mogę dorwać wilków z calla w bibliotece :(
Wkraczam z lekturą niestety :( - Cierpienia Młodego Wertera i nie podoba mi się ta książka, no równolegle czytam Czarny Dom S Kinga i P. Strauba (oczywiście Cierpienia czytam w małych ilościach bo jest to dla mnie bardzo męcząca książka nawet jak na lekturę) Postanowienia: nowy Potter dokończyć cykl o mrocznej wieży Miasteczko Salem Czarna Fedora Smitha B Prus Lalka H. Sienkiewicz Potop S. King "To" Gra O Tron Achaja
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)