Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mnie chyba najbardziej porwało "Skrót pani Todd". Najobrzydliwsze było zjadanie siebie po kawałku w "Szkole przetrwania". "Zjawi się tygrys" na początku mnie rozśmieszyło, ale po chwili zastanowienia uznałam, że dla małego dziecka to faktycznie było przerażające. "Ballada o celnym strzale" szczerze mnie znudziła. "Tratwa" było jednym z tych najlepszych opowiadań. I choć Kingowi świetnie wyszły te opowiadania, to wolę jego powieści, czasem nowele....
Ja, czytając "Krzywe 10", bardzo się cieszyłam, że akcja działa się na Mazurach, ponieważ co roku jeżdżę tam na wakacje do dziadka. Krzywe jest oddalone od Mrągowa o ponad 8 km, a dom mojego dziadka o 15 km, więc już nie mogę się doczekać wakacji. Moja mama również uwielbia Panią Ewę i dlatego urządzimy sobie wycieczkę do Krzywego. Gdyby Krzywe było zupełnie zmyślone, nie przeszkadzałoby to zbytnio, książka i tak byłaby rewelacyjna. Jednak fakt, ...
Hmmm... Może masz rację... Przynajmniej częściowo. Istnieje taka możliwość. Jednak w momencie, gdy Bella i Jacob pocałowali się przed bitwą w Zaćmieniu i Bella odkryła, że jest w nim zakochana, to gdyby go wtedy wybrała, nie byłby już tym Parysem. Na pewno wspominałaby później Edwarda i zastanawiała się, jakby się im ułożyło, ale byłaby całkiem szczęśliwa z Jacobem. Chociaż... faktycznie, możliwe, że ciągle by ich porównywała i zaczęłaby żałować...
Bella miałaby zgorzknieć i nie znaleźć nikogo kogo by pokochała??? Ależ skąd! Przecież ona zaczęła się zakochiwać w Jacobie. Gdyby nie było historii z klifem, to sądzę, że byliby razem i to całkiem szczęśliwi. Bella w końcu pogodziłaby się z faktem, że Edward był po prostu nieszczęśliwym rozdziałem w jej życiu i że on już nie wróci. Nauczyłaby się życ z tą świadomością. I nawet jeśli nie była zakochana w Jacobie na początku, to uważam, że po jej ...
Och, nareszcie mogę odpisać!!! :) Edward znał Bellę, ale liczył tu na jej ludzkość. Nawet jeśliby nie zapomniała, to Edward myślał, że Bella w końcu nauczy się z tym żyć. Udałoby się jej to, ale nie bez pomocy Jacoba. W takich chwilach (choć ja tego nie wiem, tylko przypuszczam, ponieważ nigdy czegoś takiego nie przeżywałam) przyjaciele są bardzo potrzebni i często bez ich wsparcia nigdy nie wyjdzie się z depresji. Edward z resztą o wiele bard...
Och, jak zwykle mam inne zdanie. Ale niestety nie będę już mogła pisać, a przynajmniej nie tak często. Rodzice zabronili mi, ponieważ rzekomo się uzależniam, a pieniędzy coraz mniej. Nie powiem jest mi smutno, bo nasze posty są coraz bardziej interesujące, ale rozumiem powody decyzji mamy i taty (chociaż żadnych objaw uzależnienia nie zauważyłam. Ale ja nie mogę wypowiedzieć się w pełni obiektywnie). Więc będę pisała rzadziej, nastepny post będzi...
Ale Edward chciał, aby Bella żyła tak jakby nigdy nie poznała jego ani żadnego innego Cullena. W Jacobie nie podobało mi się również to, że (ja przynajmniej tak to odebrałam) jego związek z Bellą opierałby się głównie na kontaktach fizycznych. W Edwardzie urzekło mnie właśnie to, że pocałunki i przytulanie nie było podstawą zwiąku. On potrafił kochać Bellę bez tego. Potrafił kochać ją i zrozumieć bez słów. Mógł z nią siedzieć i rozmawiać godzi...
Bardzo zaintrygowałaś mnie tym fragmentem o rudym Edwardzie na podstawie Bree. Ale koniecznie muszę kupić tą książkę, ponieważ nie znam na tyle dobrze angielskiego, aby móc przeczytać ją w oryginale na stronie internetowej... :( =C
To się rozpisałaś! :) Ale Edward był przekonany, że tylko jego rodzina jest zagrożeniem dla Belli. Nawet nie myślał o Laurencie, on przecież powiedział, że odłącza się od Victorii i Jamesa i nie obchodzi już go co oni tam sobie robią. Sądził, że jedynie Victoria zagraża Belli i dlatego na niej się skupił. Faktycznie, Jacob parzył Bellę gdy stała się zimnym wampirem. Ale to od niej zależało czyja temperatura byłaby dla niej skrajna (bo gdyby wy...
Ale Edward chciał całkowicie odciąć ja od świata wampirów, w ogóle od świata dziwnych stworzeń i potworów. Nie wyszło mu to, bo pojawiły się wilkołaki :). Dlatego plan z wykorzystaniem Carlisle'a lub Alice przeczyło z jego planem zabezpieczenia Belli. Edward faktycznie jest zimny. Ale symbolicznie i dosłownie jest zimny tylko na zewnątrz. Jako wampir, czyli prawdziwy potwór, powinien być zimny, kojarzyć się ze śmiercią, okrucieństwem, powinno od...
To sprawdzanie co u Belli przez Carlisle'a albo Alice też nie byłoby takie super. Edward odciął się od świata, bo sam nie mógł sobie poradzić ze swoim problemem i nie chciał obciążać swoją depresją innych. Z resztą potrzebował samotności. Faktycznie można nie rozumieć jego niektórych działań. Ale według mnie ciężko jest w ogóle zrozumieć samotnego wampira. Nie żebym próbowała czy coś, ale oni maja takie przestrzenne umysły... :) Co do Jacoba to...
Nie zgadzam sie z toba, Aleutka. Tez najpierw sie dziwilam, gdy tylko czytalam teksty Edwarda typu "nie zasluguje na Belle", bo to przeciez on byl tym pieknym, szlachetnym, romantycznym wampirem. Ale pozniej przeczytalam wersje "Zmierzchu", ale z punktu widzenia Edwarda napisana przez S. Meyer. Wtedy wszystko zrozumialam. On naprawde uwazal, ze jest potworem, ze nie zasluguje przez to na osobe tak ciepla, miekka, odwazna i szczera jak Bella. Co ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)