Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Zagłada Hyperiona
Cześć Jerzy. Nie odpisywałem, bo czekałem na nowe hasło do konta. Coś mi nie wyszło jak chciałem je zmienić i miałem problem, bo w ogóle nie miałem dostępu przez konto do strony, ale mniejsza z tym, to tak tylko na marginesie wyjaśniam. Dobra myśl z tym spotkaniem. Olsztyn fajne miasto. Nie chcę robić nadziei niepotrzebnej to powiem od razu. Muszą się finanse poprawić żeby gdzieś jechać. Jeszcze teraz taki czas, że święta się zbliżają i t...
Spotkanie niestety nie powiodło się jak widać. Ale narodziło się pytanie: Czy są w ogóle użytkownicy z Giżycka i okolic na biblionetce? Tak czysto teoretycznie pytam. Albo czy są tacy gdzieś z dalszych stron Warmii i Mazur? Może jakby zebrałaby się sensowna ilość czytelników w danym miejscu to tam można by zrobić spotkanko w jakimś dogodnym czasie.
Z tymi akurat mam bardzo dobry kontakt już poza biblionetką i często się spotykamy.
Tak, słyszałem wiele razy od różnych osób takowe opowieści. Miejsca przeklęte, duchy i sytuacje nie do końca zrozumiałe. O szatanie też słyszałem. Bo on na pewno istnieje. Nie wielbię go, ale trzeba mieć świadomość, że jeśli wypieramy się go, to znaczy to nic innego jak potwierdzenie tego, że gdzieś tam on jednak jest. Oglądałem niedawno drugą część Obecności. W kinie to inna sprawa. Nagłośnienie i obraz nieporównywalny do domowego. Film przeraż...
A to ciekawe. Nie myślałem w ten sposób. Tylko jest pewien haczyk. Nikogo z Giżycka się nie zna. Ale dzięki za podpowiedź.
Was tam na południu naprawdę jest więcej. Kilka osób się odezwało w niecałą dobę. Pozazdrościć. Jak założyłem temat o spotkanie w giżycku już tydzień temu tak cisza do dziś. Szkoda.
Zrobione Paulinko. Pozdrawiam.
Dołączam się. U mnie jest 67 w poczekalni. Przyda się tę listę uszczuplić. Tylko przeczytam już wypożyczone z biblioteki: "Miasteczko Salem" i "Karbala". Na marginesie wspomnę tylko, że mało czytam ostatnio. Zeszły rok to tylko mizerne 9 książek. A w tym roku tylko dwie. Czasu brak. Trzeba włączyć wyższy bieg.
4. Nie oddam dzieci!
Tego nie sprawdzałem. Coś chyba pamiętam, że ma założony sobie cel by pisać 16 stron dziennie. Pewnie dlatego takie tempo.
Ja tam książek takich nie znam, ale bardzo polecam poczytać blogi pana Remigiusza Mroza z portalu lubimyczytac.pl Jest pisarzem. Ma na koncie kilka niezłych powieści. Znajdź go na stronie. Napisał o tym jak pisać, czego się ustrzegać, jak jest z wydawaniem książek i nawet jak stosować interpunkcję. Jest tego jeśli dobrze pamiętam 20 tematów na jego blogach na lubimyczytac.pl
Nigdy nie myślałem, że powieść napisana przez kobietę może być gorsza niż napisana przez mężczyznę. Nie zwracałem uwagi na to nigdy. Jak masz takie postanowienie to ok. Poczytaj sobie tę autorkę, ma spoko napisane książki: Hendel Paulina
Joyce - Ulisses Powiem tak: Za 1 razem przeczytałem 100 stron i dałem się na spokój. Za 2 razem po paru miesiącach przeczytałem około 30 stron i nic. Odrzuciła mnie. Za 3 razem też po jakimś czasie przeczytałem tylko ze trzy strony. Zbierało mnie na wymioty. Serio. Chciałem mocno mieć własną opinię o tej książce dlatego tyle prób robiłem. Może dlatego, że to próby były to nie dawałem rady przeczytać. Postanowiłem, że jak następnym raz...
Szkoda, że Łódź tak daleko... Trzeba coś pomyśleć o jakimś spotkanku na Warmii i Mazurach. Dawno niczego nie było w okolicy.
Nie znam autorów, których wymieniłaś, ale bardzo polecam Paulinę Hendel. Młodą polską pisarkę. Właśnie kończę drugą cześć jej postapokaliptycznej "Zapomnianej księgi". Jak dobrze, że na nią przypadkiem w bibliotece natrafiłem.
A u mnie w schowku coś się spodoba?
Wypełnione. Poszło. Nie ma za co.
Jeszcze nie czytałem Twoich tekstów. Wieczorkiem zobaczę. Polecam do przeczytania, może nie widziałeś: http://lubimyczytac.pl/profil/326641/remigiusz-mroz/teksty-redakcyjne
Chętnie przeczytam. Pewnie niedługo coś niecoś dodasz. Wiele trzeba będzie czekać?
Od pewnego czasu miałem dylemat. Czytać, nie czytać. By... jak to autorka czytatki napisała: mam nadrobić "tę straszliwą lukę w swojej znajomości popkultury". Teraz wiem. Dzięki Ci autorko za iście pełny sarkazmu tekst. Czytać nie zamierzam. Jakim cudem ta książka jest tak rozpoznawalna jeśli jednocześnie jest przez wielu oceniana bardzo nisko...
Battlefield 3: Rosjanin Uważaj, bo jeśli zagrają w tę grę to wpadniesz z nimi z deszczu pod rynnę.
W ten weekend to na pewno nie dam rady. Nie mam wolnego samochodu. A z autobusami jest tak, że (właśnie sprawdzam; mam około 200km do Białegostoku) w sobotę byłbym na około 13.30. A jak wrócić? Musiałbym gdzieś nocować i w ogóle. Autobusem się już najeździłem i dla mnie to za duża maniana. Poza tym bez Mmyszuni się nie ruszam i tylko z nią mogę się na takie spotkanie bardzo chętnie wybrać. Może jestem trochę sceptyczny, ale mówię jak jest...
Wątpię żeby w tak krótkim czasie ktoś się zadeklarował. Zwykle propozycja spotkania pada tydzień, dwa tygodnie wstecz co najmniej. Pewnie ludzie mają różne plany i nie dadzą rady. Ale... Całkowicie cię nie przekreślam. Warszawa to największe miasto w Polsce. Może zbierze się parę osób na szybkiego i spotkanie zrobisz. Pamiętam cię jak wcześniej chciałaś zrobić spotkanko. Jest potencjał. Może ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanko. ...
Nam po 11 stycznia z Mmyszunią też pasuje. :)
A może się skuszę. Jakieś propozycje miejsca? Jeśli dałoby się mi wybrać to godzina mi odpowiada.
Wirus (4,5) Prosta metoda: Jak skutecznie rzucić palenie (5,5) Sam nie palę, ale zdobyłem ją by komuś innemu może pomóc. Przeczytałem z ciekawości, kreatywnie autor wyzbywa w palaczach palenia tytoniu.
Galinda piszesz, że wyjeżdżasz i nie możesz być. To ja proponuję żeby zrobić spotkanie jak przyjedziesz do siebie. W końcu to Ty złożyłaś propozycję o spotkaniu więc szkoda żeby Ciebie na nim nie było. Mi nie pasuje żadne popołudnie. Bardziej pasuje sobota w okolicach południa.
A nie głupi pomysł. Tak sobie myślę, że spokojnie bym autobusikiem się przejechał. Chętnie bym sobie piwko wypił. O...kiedy ja piwo piłem? :) Oj dawno. Niby ja jestem Pijany_nietoperz, ale raczej tak tylko z nazwy. :) Ja jestem za spotkaniem. Nie wierzę w to, że nie znajdzie się kilka osób na spotkanie w Warszawie. To jest po prostu nie możliwe. A Ty Galinda tak konkretnie z samej Warszawy czy może okolic? Pozdrawiam
Milion małych kawałków (5,5)
Cześć, Podoba mi się pomysł. I chyba ja też sobie stworzę swoją własną listę książek do odhaczenia. Radziłbym (jeśli w jakimś przypadku zrezygnowałeś z czytania to na siłę nie czytaj po raz kolejny, nie ma sensu się niepotrzebnie męczyć). Ja sam męczyłem się do skutku tylko z jedną książką ("Ulisses") i było warto dla końcowego monologu (50 stron), który moim zdaniem ratuje tą powieść. W innych przypadkach, gdy książka mi nie pasuje to przery...
W dziesięciu się nie zmieszczę. Moje kilkanaście filmów ocenionych na filmweb.pl na 10/10: Wyścig (2013) Niemożliwe (2012) Dziewczyna z tatuażem (2011) The Social Network (2010) Slumdog. Milioner z ulicy (2008) Lektor (2008) Zawód: Szpieg (2001) Przed wschodem słońca (1995) Frantic (1988) Zielona mila (1999) Szeregowiec Ryan (1998) I kilkadziesiąt ocenionych na tej samej stronie na 9/10: Witaj w klubie (2013) Ona ...
Hey, Ja niestety nie dam rady się dostać do Białegostoku. Zajebiaszcze są te spotkania biblionetkowe i chciałbym być na kolejnych, no ale na razie nie mogę chyba, że stanie się cud. Pozdrawiam
Ciekawa relacja. Szkoda, że Pijany_nietoperz ma za małe skrzydełka żeby aż tak daleko do Was dolecieć. :) Troszkę za daleko jak dla mnie ten Wodzisław Śląski... Pozdrawiam Szaraczku
A i jeszcze jedno. Ja jadę po trasie: Dźwierzuty-Mrągowo-Mikołajki-Staświny k.Giżycka-Olecko-Stańczyki i jezioro Hańcza a później wracam tą samą albo podobną trasą. Jak ktoś chce się zabrać to mam dwa wolne miejsca. Zapraszam.
Ja chcę kawiarnio-księgarnię. Jest klimacik.
Bardzo chcę, ale na razie to dla mnie za daleko na Spotkanie biblionetkowe. Może w przyszłości się na takie odległe spotkanko zdecyduję. :)
Ok
eee... może to miejsce? http://e-fleks.pl/AdDetails/5610
Mi bardziej by pasował 28 żeby nie przeciągać tego w czasie. Ja tam Białegostoku to w ogóle nie kojarzę. Tak na oko to ze 200km do niego mam. Przydałaby się w miarę wczesna pora. W samo południe może?
No to teraz Kliva pozostało określenie w jakie miejsce i ustalenie konkretnej daty i powinno wszystko się udać. :)
No i z trzech zrobiło się pięć osób. :) Jest git. Jak będzie więcej to już będzie zajebissstość. :)
Tylko trzy osoby i to razem ze mną z poza Białegostoku. Chociaż w sumie już z trzech osób można coś sklecić. Zgłaszajcie sie ludzie, bo trochę mało. :)
Jakby tak w sobotę którąś to pewnie zahaczyłbym o Białystok. :)
Rozmawiałem wcześniej z Mmyszunią na temat jedzenia. Mmyszunia proponuje i chyba nic lepszego nie wymyślimy żeby zrobić tak, że każdy bierze ze sobą prowiant zwany kanapkami bądź bułkami a ewentualnie jeśli po drodze albo przy samych Stańczykach będzie co zjeść dobrego to skorzystamy jeśli nie to pozostają kanapki. Nie ma możliwości się dowiedzieć czy na pewno jest tam niedaleko jakiś bar lub coś podobnego.
Nie tylko Tobie szkoda.
Może ktoś nowy się dołączy? Ktoś z Kętrzyna, Mrągowa, Giżycka, Gołdapi, Suwałk i innych miejscowości?
Do naszej listy chętnych: evvqa, radar102, Mmyszunia, Pijany_nietoperz dopisuję: jolietjakeblues Jest już nas piątka. Już jest nieźle. Zapraszamy kolejnych.
Nędznicy jest świetna. Cztery tomiszcza wspaniałej literatury.
To niedługo pewnie znowu jakieś nowe spotkanie zorganizujecie.
Filary ziemi Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Na wschód od Edenu Ulisses I z tych co nie czytałem jeszcze a wiem, że są spore: To! Bastion Atlas zbuntowany Peanatema Źródło Cryptonomicon Reamde
I Katowice pojawiają się są dosyć często w porównaniu z innymi miastami pod względem spotkań. :)
A rekord liczebności ile wynosi? Tak z ciekawości.
Osoby, które będą na Stańczykach na spotkaniu: evvqa, radar102, Mmyszunia, Pijany_nietoperz. Zapraszamy kolejnych
Podoba mi się Twoja relacja. Oryginalnie napisane. Z humorem. Z jajem. :) I tak na świeżo. Myślałem, że będzie trzeba trochę (czy to na Twój tekst czy to Szaraczki) jeszcze poczekać. A tu tak pacze i zdziwiony oczom nie wierzę :) Spotkanko było zajebiste. :) Ja chcę więcej takich spotkań.
My się nie gniewamy na Ciebie. ;) Mmyszunię jakoś dziewczyny odnalazły i na spotkanie dostarczyły. :) A z Tobą myślę, że jeszcze się spotkamy i to w te wakacje. Mamy z Mmyszunią pewien mały pomysł...
Ja teraz niczego do czytania nie potrzebuję, ale jakby ktoś coś ode mnie chciał pożyczyć to proponuję podobnie jak Cirilla: Myszy i ludzie Ostatnie życzenie Pachnidło Pianista Mistrz i Małgorzata Gomorra: Podróż po imperium kamorry Kwadrant przepływu pieniędzy: Jak osiągnąć finansową niezależność Inny świat: Zapiski sowieckie Ja będę około 17.00 , 18.00.
Niemniej chyba lepiej będzie jak każdy weźmie ze sobą coś z literatury w celach rozpoznawczych.
Każdy może niech weźmie ze sobą jakąś książkę. To był by chyba najlepszy znak rozpoznawczy. Ja przejrzałem wasze schowki i nie mam jeszcze konkretnej opcji co o tego co ze sobą zabrać (coś co akurat by poszukiwał). Może zajrzyjcie Wy do mojego schowka i coś ktoś z Was sobie upatrzy to wtedy bym tą konkretną książkę ze sobą zabrał. Tak na wymianę albo po prostu by komuś podarować.
Może mógłbym się wyrobić do Olsztyna przed 17.00. Ale to MOŻE.
Od razu mówię, że ja to się na 14.00 nie wyrobię. Nie ma szans po prostu. Ale do was dołączę później. Będę na pewno, ale później. Około 17.00-18.00. Nie za późno? Powiedzcie? Może byście na mnie troszku zaczekali? To już tak blisko... Doczekać się człowiek nie może. :)
No niestety w Klifie nigdy nie byłem to opinii swojej, własnej, niewymuszonej wyrazić o tym miejscu zbytnio nie mogę. ;)Pewnie masz rację, że niektórzy mogą nie dotrzeć na czas, ale to nic nie szkodzi, że będą trochę później. Tak sobie teraz myślę, że spotkać się w jedno miejsce o jakiejś konkretnej godzinie i tyle. Nawet pod tą pierogarnią albo chociażby pod ratuszem i stamtąd, na spontanie gdzieś na Stare Miasto się wybrać. Na Starym Mieście je...
Ja też pracuję od rana do wieczora i jakoś zaglądam na forum, może ktoś coś napisze. ;) Jakiś odzew by się przydał, bo jakby nie patrzeć to od kilku dni nikt się nie odzywał a ja skąd mam wiedzieć co kto preferuje. ;) Co do tego żeby z Klifu zrezygnować, nie wydaje mi się najlepszym pomysłem. Może się zdarzyć tak, że w sobotę nie wyrobię się na 14.00 do tej pierogarni i mam plan awaryjny by ewentualnie dołączyć do ekipy później w Klifie. Ja w sob...
Tak bardzo wszyscy byli aktywni a teraz taka cisza. ;) Dobrze by było żeby ktoś jednak dał znak życia. Za radą Szaraczki, która ma spore doświadczenie w takich spotkaniach proponuję wcześniejszą porę na spotkanie. Dobrze by było gdyby ktoś się wypowiedział na ten temat. Może trochę marudzę, ale wolę znać konkrety. Pozdrawiam
Proponuję spotkanie w pierogarni na godzinę 14.00 a późniejsze pójście do Klifu na około godzinę 16.00. Co o tym myślicie? Jeśli jeszcze ktoś by chciał się przyłączyć niech się zgłasza.
Ostatnio stawiam na rozwój osobisty: Odrodzenie Feniksa: Poznaj sekrety zwykłych ludzi, którzy osiągają niezwykłe rezultaty i uwolnij śpiącego w Tobie olbrzyma (5,5) zmieniła dosyć znacząco moje życie Tajemnice Szczęścia: 10 tekstów, które zmieniają życie... (5,5) Tak, jak człowiek myśli (5,5) od książek tego autora tak naprawdę zaczęło się NLP Motywacja bez granic (5,0) troszkę słabsza niż Odrodzenie feniksa, ale też można się parę ciekawy...
Propozycja z pierogarnią dla mnie się podoba. Jestem za. Nawet nie miałem pojęcia, że takie miejsce jest w Olsztynie.
Aktualizacja listy uczestników: Szaraczek warmińsko-mazurski jolietjakeblues Nowa ja. Fka88 Pijany_nietoperz Mmyszunia Sześć osób... Marzenie... Co do tych dwóch miejsc Awangarda Bis i Kino Awangarda 2. Jeśli już to najpierw proponowałbym spotkanie w tym pierwszym (Awangarda Bis) by coś konkretnego zjeść, by ci z dalszych a pewnie i ci z bliższych okolic Olsztyna mogli się posilić, zapoznać, wstępnie porozmawiać i potem o...
Cześć, Na 19.07. jak najbardziej mi odpowiada w godzinach popołudniowych. Jak na razie jest pięć osób chętnych, łącznie ze mną. Są to: Szaraczek warmińsko-mazurski jolietjakeblues Nowa ja. Fka88 i ja Pijany_nietoperz Sam nie jestem z Olsztyna. Mieszkam około 40 km od tego miasta. jolietjakeblues proponuje KINO AWANGARDA. Sprawdziłem i myślę, że jest to miejsce, które mogło by być odpowiednie dla nas. Dokładnie nazywa si...
Motywacja bez granic
Nie jest to kryminał i chyba nikt w tej powieści nie ginie (jeśli się mylę to pewnie ktoś mnie poprawi), ale zapewniam, że ta książka do mocnych na pewno należy. Król szczurów
Jak coś naprawdę dobrego do czytania to polecam te: 1Q84: Tom 1 Chłopiec z latawcem Dallas '63 moim zdanie jedna z lepszych książek Kinga Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet trochę leniwy początek, ale po 40 stronach się rozkręca Tajemniczy przybysz może odpychać to, że stare, ale pewnie przeczytam jeszcze raz Trzy metry nad niebem polecam każdemu jeśli ktoś potrzebuje dobrej książki i nie oglądaj hiszpańskiej ekranizacji, która jest ja...
A i jeszcze jedno. Mam taki styl zajęć, że mam wolne jak leje deszcz więc jeśli będzie upał i słoneczko w najbliższym czasie to wątpię żebym się wyrwał. Chyba, że po czerwcu to wtedy bez znaczenia.
No ja mam do Olsztyna parę kilometrów, ale raczej nie będzie większego problemu żeby się spotkać. I stworzę nowy temat na forum żeby każdy wiedział, że takie spotkanie chcemy zrobić i brakuje nam przynajmniej jednej osoby. Bo tak jak jest teraz to jak się wejdzie w zakładkę "najnowsze tematy" to w ogóle nie widać tego tematu.
:) Odzewu praktycznie żeby spotkać się konkretnie w Olsztynie to nie było. Jak na razie to tylko Ty chcesz się spotkać w tym mieście. Nie wiem czy ktoś jeszcze chciałby się spotkać, bo pewnie jak sądzisz, dwie osoby to trochę zbyt mało, ale jakby były już trzy to myślę żeby coś się skleciło. Reasumując: chętny jestem ja i ty. Jeszcze kogoś doklejamy i ustalamy termin i konkretne miejsce. Co myślisz?
Sądzę tyle o tej książce, że przeczytałem jej 130 stron i jakoś dalej mnie do niej nie ciągnie. Dobra książka, ale tylko "dobra". Mnie nie zachwyca tak jak niektóre powieści, które chłonę jak sucha gąbka wodę. Przykładowo Murakamie`go i jego "1Q84" ostatnio. A o autorze i jego cytacie to nie zwróciłem na to zbytniej uwagi.
Psychologia osiągnięć (5,5) 1Q84: Tom 2 (5,0)
Blog ok. Skusił mnie Murakami, którego opisujesz. Czytam teraz 1Q84 tom 2. I dowiedziałem się (o zgrozo, nawet o tym nie wiedziałem) co to znaczy słowo: Blurb.
Na tą chwilę to dla mnie za daleko, ale jakbym wybierał się na Stańczyki (może te wakacje) to zahaczyłbym i o Suwałki. ;) Tak sobie głośno myślę. Może i by coś z tego wynikło.
Dawaj znać jak najbardziej jak będziesz niedaleko. Coś się wtedy zorganizuje. Na ogólnopolskie to jeszcze nie ten czas. Najpierw wolę zrobić coś na mniejszą skalę.
Poszło
Ok. Jak najbardziej. To umówmy się tak, że jak będziecie już na pewno wiedzieć, kiedy będziecie w Olsztynie to dacie znać na mój priv i wtedy się dogadamy co do konkretów.
Ponad sto osób sprawdziło temat i z czego chociaż połowa pewnie była z okolic Olsztyna i nie znalazło się chociaż kilku, ba nawet paru,z odrobinką odwagi by się wybrać, odstresować po pracy, bądź od szkoły, pewnie powymieniać się książkami i spędzić w miłym towarzystwie czas. No niestety. Sam nie pojadę, muszą być co najmniej ze trzy osoby. Pozdrawiam
Dokładnie, mam podobne odczucie, że na Warm.-mazur. niewiele się dzieje. No, może prócz Kortowiady ;)
A wiesz, że istnieje możliwość spotkania. A dlatego, bo: -ja sam mam do Olsztyna 40 km -miasto takowe wybrałem żeby kogoś znaleźć, w ogóle żeby mieć większą szansę na zebranie więcej osób -jak nikt się nie zgłosi to brałem już wcześniej pod uwagę jeszcze dać szansę osobom z Mrągowa, bo do tego miasta mam 30 km -jeszcze (ale to już wątpię) mogę zobaczyć, może ktoś ze Szczytna by się pisał, bo to już tylko 20 km ode mnie, ale pewnie nikogo si...
A i nie obawiajcie się mojego nicku. Nie przepadam zbytnio za alkoholem. Co tak mało zgłoszeń ;) Czyżby nikt nie miał odrobiny odwagi by spędzić miło czas...
Tajemniczy przybysz (5,0)
I poszło.
Ojciec Chrzestny Gollum Hrabia Monte Christo Hannibal Harry Potter Voldemort Kubuś Puchatek Edward Cullen
Koniec jest moim początkiem Milion małych kawałków Tajemniczy przybysz
Wypożyczyłem już "Terra Nostra" i o dziwo dowiedziałem się, że są aż trzy tomy a myślałem w pierwszej chwili, że jest to jedynie jedna książka. Ale no nic. Mimo, że mam jeszcze zamiar przeczytać dwa tomy "1Q84" Murakamiego (swoją drogą to bardzo mi się tak powieść podoba, polecam) to i tak podejmę się teraz tego wyzwania czytelniczego. Może zrobię tak, że przeczytam najpierw tak na próbę 100 stron a jak mi podejdzie to będę czytał dalej a jak nie...
Póki jest czas. Jeszcze nie jest za późno. [Admin "ninja edit"]
Moim zdaniem same powieści Coelho to za mało. Mile widziane na prezentacji jest na pewno jakieś urozmaicenie. Jak nie wiesz jak do tego się zabrać to zrób to co ja zrobiłem jak pisałem sam prezentację. Spotkaj się ze swoją nauczycielką z polskiego. Ona dobrze wie co najlepiej dobrać albo czego nie lubią egzaminujący i co za tym idzie czego się wystrzegać. Jak nie nabroiłeś na lekcjach ze swoim nauczycielem to na pewno Ci pomoże, wskaże drogę, pom...
Jak tak polecasz "Terra Nostra" to sobie wypożyczę jutro i zdam za jakiś czas opinię. Może tak być?
A nie wiedziałem. Jeszcze dobrze by było jakbyś zapodał nam tu jakiś link do źródła tej informacji.
Taki "tik literacki" tłumacza? ;)
Dzięki.
Super, dzięki. To będzie to. Piękne miejsce.
SenioritaPięknyLolo może jeszcze daj szansę Murakamiemu i przeczytaj to co ja. A jeśli i to Ci nie podejdzie to trudno. Nie każdemu musi się dany pisarz podobać. Tym bardziej trudno ocenić go po jednej książce. Tak samo ja (jak pisałem wcześniej) też nie mogę go ocenić. Ja tylko miałem farta, że nie trafiłem na coś gorszego spod jego pióra.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)