Polubiłam twórczość Håkana Nessera "od pierwszej strony". Może dlatego, że jestem fanką tego rodzaju kryminałów: niekonwencjonalnych, trochę dziwnych, bywa że rozwlekłych. Takich, które dostarczają mi coś więcej, niż tylko opisów pogoni za mordercą i rozwiązywania zagadki, kto nim jest. Oczywiście pod warunkiem, że są świetnie napisane i do tego mają to "coś". Wszystkie te kryteria spełnił Håkan Nesser. Książki jego autorstwa to nie tylko bardzo dobre, aczkolwiek zupełnie nietypowe kryminały, ale także inteligentne, refleksyjne i w zasadzie smutne opowieści, dające uważnemu czytelnikowi kilka ciekawych tematów do rozmyślań. Pokazują człowieka, jako istotę uwikłaną w różne zależności, skomplikowane rodzinne lub towarzyskie układy.
Bohater tej czterodcinkowej serii, inspektor Barbarotti jest niezwykły. Trochę powolny, lubiący filozofować i kierujący się w swoich śledztwach intuicją. Uwielbiam jego zaskakujące, nasycone pewną melancholią przemyślenia, nie wspominając o rozmowach z Bogiem, które mnie po prostu powaliły :)
Człowiek bez psa (
Nesser Håkan)
To moja pierwsza książka Nessera i mimo, że spotkałam się z opiniami, że najsłabsza, to zupełnie się z taką oceną nie zgadzam. Jest raczej powieścią psychologiczno-obyczajową, w której wątek kryminalny stanowi pretekst do pokazania rozkładu więzi rodzinnych. Zawiera sporą dozę humoru, nieraz trochę czarnego. No i to zakończenie! Ocena 5.
Całkiem inna historia (
Nesser Håkan)
Poczułam pustkę po przeczytaniu tej książki. Potem długo żaden kryminał mi się nie podobał. Ocena 5,5.
Drugie życie pana Roosa (
Nesser Håkan)
Przejmująca opowieść o samotności, starzeniu się, spełnianiu marzeń (ach, to drugie życie!) i.. zupełnie nietypowej przyjaźni. Ocena 5,5.
Samotni (
Nesser Håkan)
Fenomenalna konstrukcja, doskonałe zakończenie i chwytająca za serce historia. Szkoda, że to już ostatnie spotkanie z Barbarottim. Ocena 6.