Autor: dot59
Data dodania: 03.09.2017 15:01
Stosunkowo niewiele mi się nazbierało w tym miesiącu książek, które podsumowałam zwięźlej, niż choćby krótką recenzją:
Dziennik: 1949-1956 (6)
Niespełna pięćdziesięcioletni pisarz, zdążywszy już polubić życie w Italii, musi ją opuścić. Tu nie ma perspektyw finansowych, a właśnie dostaje propozycję zawodową, która wymaga uczynienia dużo śmielszego kroku niż ucieczka ze zniewolonego kraju (za żelazną kurtynę, ale przecież blisko, w obręb tego samego kręgu kulturowego). Jeśli się na to zdecydu...