Użytkownik: joanna.syrenka 19.04.2010 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Co Wy na to? Mieliście p... | hankaa W niedzielę, 25 kwietnia niestety pracuję. Ale już w sobotę pracuję tylko do 14:00 :D Więc popołudnie mogłoby być. Co do maja to trudno mi powiedzieć, bo grafik dostanę dopiero na koniec kwietnia.

Użytkownik: bryni@ 19.04.2010 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: W niedzielę, 25 kwietnia ... | joanna.syrenka Jestem za sobotą. Zorganizujmy się szybko, bo inaczej znowu będziemy się dogadywać przez miesiąc albo i dłużej ;o)

Użytkownik: joanna.syrenka 19.04.2010 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem za sobotą. Zorgani... | bryni@ :-)

Użytkownik: barba 19.04.2010 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Co Wy na to? Mieliście p... | hankaa Sobota.

Użytkownik: hankaa 19.04.2010 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Co Wy na to? Mieliście p... | hankaa o.... to znowu beze mnie... bo już obiecałam ziomkom ze studiów, ze po zajęciach (czyli po 17), że pójdę z nimi na spotkanie integracyjne... na 4 roku... :/ tak to czasami bywa z zaocznymi...
:(

Użytkownik: Natii 20.04.2010 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: o.... to znowu beze mnie.... | hankaa Hm, jestem pewna, że odpowiadałam wczoraj... Mnie też ten weekend nie pasuje. I niestety chyba żaden w maju, więc umawiajcie się beze mnie.

Użytkownik: bryni@ 21.04.2010 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, jestem pewna, że odpo... | Natii To co, przekładamy na jakiś dzień w przyszłym tygodniu?

Użytkownik: Natii 21.04.2010 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: To co, przekładamy na jak... | bryni@ Jeśli o mnie chodzi, to nie chcę, żebyście przekładali z mojego powodu. ;-) Przyszły tydzień to dla mnie tylko trzy dni (w czwartek jadę już do domu) i we wszystkie te dni mam zajęte popołudnia niestety.

Spotkałabym się z Tobą, Bryniu, gdzieś na początku maja, żeby oddać Ci "Siewcę wiatru" (oczywiście Martina mi jeszcze nie musisz oddawać, trzymaj, ile chcesz ;-)) i przekazać trylogię husycką Sapkowskiego, bo przywiozłam dla Ciebie z domu. :-) Ale to się będę odzywać w maju.

Użytkownik: hankaa 21.04.2010 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: To co, przekładamy na jak... | bryni@ Z mojego powodu też nie musicie przekładać, gdyż u mnie bywa tak, że w ciągu tygodnia nagle coś i już mam przewrócony cały grafik do góry nogami. Najbardziej bezpieczne są weekendy. Albo spontany ;)

Użytkownik: joanna.syrenka 21.04.2010 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: o.... to znowu beze mnie.... | hankaa Fatalnie. To ja już nie wiem.

Użytkownik: hankaa 21.04.2010 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Fatalnie. To ja już nie w... | joanna.syrenka Spotykasz się z Brynią i Barbrą :D

Użytkownik: paren 21.04.2010 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Fatalnie. To ja już nie w... | joanna.syrenka A gdzie i o której chcecie się w sobotę spotkać? Może mi się uda z Wami zobaczyć... :-)

Użytkownik: joanna.syrenka 22.04.2010 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdzie i o której chceci... | paren Kończę pracę o 14:20. O 15:00 mogłabym się spotkać. Jeśli pogoda dopisze, to proponuję spacer po Sołaczu.

Użytkownik: paren 22.04.2010 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Kończę pracę o 14:20. O 1... | joanna.syrenka OK! :-)

Użytkownik: joanna.syrenka 24.04.2010 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: OK! :-) | paren Paren - z niecierpliwością czekam na kolejne spotkania, bo mam po dzisiejszym niedosyt!!! Bardzo dziękuję, że przyszłaś.
Bryniu - też mam nadzieję, że zwiększymy częstotliwość spotkań :-)
Dzięki, dziewczyny!

Użytkownik: paren 24.04.2010 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Paren - z niecierpliwości... | joanna.syrenka :-)

Przed chwilą odzyskałam zasilanie i dostęp do laptopa...

Bardzo, bardzo dziękuję za dzisiejsze spotkanie, przykro mi tylko, że mogłam być tak krótko i też mam niedosyt!!! Musimy to szybko nadrobić! :-)
Co powiecie na spotkanie w maju? Może będzie ładnie i sprawdzimy, co słychać na Sołaczu? :-)

Użytkownik: hankaa 22.04.2010 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Kończę pracę o 14:20. O 1... | joanna.syrenka o 15 na Sołaczu? hmmm pewnie jeszcze będę siedzieć na uczelni i przynajmniej do 16... :(
hmmm... ale może uda mi się "wpaść", gdyż UP mieści się przecież przy Sołaczu:), powiedzieć "dzień dobry" i uciec, gdyż dalej później na 18 gdzieś muszę być w innym miejscu a jeszcze o swoje mieszkanie muszę zahaczyć...

Użytkownik: joanna.syrenka 23.04.2010 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: o 15 na Sołaczu? hmmm pew... | hankaa Ale zawsze te pół godziny chociaż...

Dobra, dziewczyny (a i chłopaki, jak są chętni)!
Z uwagi na niezbyt pewną pogodę proponuję umówić się pod kamienicą Borejków (bo każdy wie gzie to jest - a jak nie to przypomnę - Roosvelta 5), a stamtąd w zależności od pogody:
a) idziemy się schronić do jakiejś ciepłej piwniczki
b) podjeżdżamy/spacerujemy na Sołacz i tam robimy coś a la piknik.

Może być godzina 15:30?

Użytkownik: bryni@ 23.04.2010 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale zawsze te pół godziny... | joanna.syrenka Może być :D ale tym razem mając do wyboru spacer i ciepłą piwniczkę raczej obstawiam jakieś przytulne miejsce ;o)

Użytkownik: joanna.syrenka 23.04.2010 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Może być :D ale tym razem... | bryni@ Zobaczymy jutro na miejscu :-)

Użytkownik: Valaya 21.04.2010 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Fatalnie. To ja już nie w... | joanna.syrenka Ja jeszcze nie wiem na pewno, a jeśli tak, to na chwilkę :)