Valaya - użytkownik BiblioNETki

O, jestem mile zaskoczona, że ktokolwiek na Biblionetce zaglądał do mojego grajdoła z książkami, dziękuję! :) Z tym ocenianiem ciężka sprawa, ponieważ niektórych książek według mnie nie da się ocenić, np. książek Junga. Co ja tam wiem, tak sobie myślę, żeby wystawiać ocenę np. książce "Typy psychologiczne". Po lekturze czegoś wymagającego, co przegrzało mi styki w mózgu, zazwyczaj sięgam po coś niezobowiązującego (dla równowagi), co czyta si...

Tak sobie ostatnio myślałam o powrocie do czytania lżejszych, aniżeli moje branżowe, książek i oceniania ich na Biblionetce. Dawno żadnej oceny nie wystawiłam, bo szczerze mówiąc, nie lubię wystawiania ocen (chyba dlatego, że na tym polega moja praca). I chyba te myśli i cichy zamiar spowodowały synchroniczność w eterze: oto otrzymałam wielką paczkę od Mikołaja Styczniowego z Rudy Śląskiej, a w niej aż cztery wspaniałe książki: Góry: Stan umysłu,...

Skóra i ćwieki na wieki: Moja historia metalu Ech, to były czasy, a teraz nie ma czasów. Te zachwyty muzyczne, przegrywanie kaset, piraty z Taktu i MG, 'ziny robione "na kolanie", wojenki na Północy, białe adidasy, telewizory bądź ekrany na katanie, pandy na twarzach i pieszczochy na nadgarstkach, nieprawomyślne wisiorki, którymi interesowała się policja, odpytywanie z dyskografii zespołu na t-shircie i masa różnych innych ciekawostek. A dla mnie...