Dodany: 03.05.2010 16:27|Autor: moreni

Fannie Flagg - Co sądzicie o jej książkach?


Ostatnio zdarzyło mi się przeczytać kilka książek tej autorki. I muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem. Fannie Flagg posiada rzadki dar pisania o rzeczach poważnych w sposób ciepły i pozbawiony pesymizmu. A co wy sądzicie o jej książkach?
Wyświetleń: 17682
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Anna 46 05.05.2010 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
Fannie Flagg pisze o codzienności, gdzie śmiech przeplata się ze łzami, o rzeczach zwykłych w sposób niezwykły; ciepły, pełen życzliwości do ludzi, ich wad i słabostek. Sprawia, że mam ochotę wracać do Elmwood Springs.


Użytkownik: moreni 05.05.2010 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Fannie Flagg pisze o cod... | Anna 46
Prawda, że aż miło poczytać o codzienności (co tam, że bardziej amerykańskiej;)) opisanej w ten sposób?:) Zwłaszcza, kiedy wokół pisarze młodego pokolenia uparli się przedstawiać wszystkie brudy, jakby człowiek na co dzień nie maił okazji się napatrzeć. Chociaż przyznam, że potrafiła mnie porządnie zaskoczyć w "Smażonych zielonych pomidorach".
Użytkownik: Anna 46 06.05.2010 13:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawda, że aż miło poczyt... | moreni
Potrawka z mięska? :-)))
Użytkownik: moreni 06.05.2010 20:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Potrawka z mięska? :-))) | Anna 46
Też.:D

Ale raczej chodziło mi o właścicielki knajpki (może być spoiler, żeby nie było, że nie ostrzegałam!;)) - mi się nieodmiennie nasuwa na myśl związek homoseksualny, a ludzi nie bulwersowało to, że panna nosząca się po męsku wyznaje swe uczucia innej pannie, ale to, że obsługuje w swoim lokalu Murzynów. To mnie najbardziej zdziwiło.

A panom policjantom od potrawki życzyłam smacznego.;)
Użytkownik: Anna 46 07.05.2010 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Też.:D Ale raczej cho... | moreni
Już przy jakiejś okazji (nie pamiętam jakiej, może książki o związkach homoseksualnych, albo tak jakoś) była dyskusja, czy to związek homoseksualny. Jestem zdania, że nie; przecież to było konserwatywne Południe i prawdopodobnie obie panie postrzegano jako bardzo zaprzyjaźnione, a ekstrawaganckiej Idgie wiele uchodziło na sucho. :-)
Czy obsługiwały Murzynów? Jakoś nie kojarzę; zatrudniały Marzynów, owszem, ale nie przypominam sobie, żeby Afroamerykanie byli ich klientami.
Użytkownik: moreni 07.05.2010 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Już przy jakiejś okazji (... | Anna 46
Mi przyszło do głowy, że ta akceptacja wynikała z tego prostego powodu, że w świadomości społecznej nie istniało jeszcze pojęcie takie jak "lesbijka". Dlatego wszystko było podciągnięte pod damską przyjaźń. Z resztą, nawet męska przyjaźń była wtedy chyba jakaś głębsza. Teraz wszyscy się boją podejrzeń o homoseksualizm.

A obsługiwały, obsługiwały, chociaż sprzedawały im tylko jedzenie "na wynos". Ale za to po niższych cenach.;)
Użytkownik: Anna 46 08.05.2010 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi przyszło do głowy, że ... | moreni
Prawda! A Ślepy Io zapłać za przypomnienie! :-)
Użytkownik: panna_kropka 04.09.2010 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi przyszło do głowy, że ... | moreni
Nad tym, co łączyło Idgie i Ruth zastanawiałam się długo po skończeniu "Smażonych zielonych pomidorów". Ostatecznie ku "więcej niż przyjażń" pchnęła mnie informacja, że Fannie Flagg jest lesbijką (dzięki wszechwiedząca Wikipedio).

A w tej zgrabnej dwuznaczności chyba tkwi cały urok książki ;-)
Użytkownik: SuperKoala 18.08.2010 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
Wciągające, ciepłe, urokliwe... Polecam :)
Użytkownik: berserkerka 26.08.2010 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
Ja przeczytała "Smażone..." i bardzo mi sie spodobały, zastanawiam się jak reszta jej książek?
Użytkownik: moreni 26.08.2010 09:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja przeczytała "Smażone..... | berserkerka
Ja czytałam jeszcze dwie inne jej książki ("Witaj na świecie, maleńka!" i "Nie mogę się doczekać... kiedy wreszcie pójdę do nieba") i stwierdzam, że autorka trzyma poziom. Nie zawiedziesz się.:)
Użytkownik: berserkerka 26.08.2010 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam jeszcze dwie ... | moreni
W takim razie pędze do biblioteki. Dzięki:-)
Użytkownik: kapsel225 31.08.2010 23:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
Książki Fannie Flagg wywołują uśmiech na twarzy na samą myśl o nich :-). Jeżeli masz możliwośc i czas sięgnij po nie, bo sa jak balsam na duszę.
Użytkownik: Miochi Hiroyama 27.11.2010 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
Moim zdaniem autorka pisze bardzo ciepło o sprawach codziennych.Przeczytałam 2 książki, będę czytać trzecią, i chcę więcej!:D
Użytkownik: olka76 05.06.2011 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
"Smażone zielone pomidory" mnie urzekły, "Boże Narodzenie w Lost River" już mniej, choć też miało fajny klimat. Natomiast przy czytaniu "Dogonić tęczę" zwyczajnie męczyłam się ze znudzenia.
Po kolejną książkę Fannie Flagg na razie jeszcze nie sięgnęłam.
Użytkownik: Evita Wega 23.10.2012 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio zdarzyło mi się ... | moreni
Przygodę z Pannie zaczęłam od "Daysi Fay i cudotwórca" jako 13-letnia dziewczynka. Myślę, że niewiele jest książek które tak wiele razy spowodowały u mnie śmiech podczas czytania...
Zaś przy "Smażonych zielonych pomidorach" śmiech przeplatany był łzami wzruszenia. Obie te książki były świetne, odnosiły się do wielu życiowych sytuacji i pokazywały jak można sobie radzić z emocjami i problemami z nimi związanymi.
"Wciąż o Tobie śnię" porusza problem egzystencji we współczesnym świecie osób wchodzących w wiek podeszły i myślę że przez to ma ogromną wartość, bo każdego to czeka, każdy ma wówczas dużo rozterek, ale świta już dawno odwrócił się od tych problemów i pozostawiła osoby zbliżające się do starości same sobie. Dobrze, że Fannie o tym pisze.
Polecam te książki, zwłaszcza jeśli nie ma się ochoty na ciężką i męczącą literaturę. Ku pokrzepieniu serc!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: