Dodany: 16.01.2008 12:14|Autor: Tamarynka

O chocolaterie w Lansquenet.


Przeczytałam ostatnio "Czekoladę" i bardzo mi się spodobała: dynamiczny język, wartka akcja, barwni bohaterowie.

Autorka miała ciekawy pomysł - część wydarzeń przedstawiała główna bohaterka, część jej największy wróg, ksiądz Reynaud.

Dla mnie ta książka jest jakby magiczna i nie potrafię sobie wyobrazić jej akcji we współczesnych realiach (chociaż Harris się to udało...). I wiatr, wiatr, wiatr.... :)

Co Wy sądzicie?

Wyświetleń: 6605
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: magrat_g 16.01.2008 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ostatnio "Cz... | Tamarynka
Mnie też się podobało. Przede wszystkim za motyw kobiet-wagabundek, które oto urządzają się w nowym miejscu i miasteczka, oglądanego ich oczami. Za opisy wyglądu i zapachów w małej patisserie (nie jestem fanką czekolady, ale przy lekturze tej książki byłam zdecydowanie zaczarowana czekoladową magią). Bardzo też wzruszył mnie wątek odnajdujących się babci (Armande) i wnuka - poprzez poezję. Moim zdaniem, całkiem udane są też opisy rodzenia się i narastania ksenofobii, a także podporządkowania się grupy ludzi dominującej i złowrogiej psychice jednego człowieka. Aha, przekonująco jest też pokazana ciasnota (głównie mentalna) tego miasteczka.
Plastyczne przedstawienie miejsc i ludzi, ładny język.
Literatura chyba kobieca, ale w dobrym sensie.
Użytkownik: Tamarynka 17.01.2008 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też się podobało. Pr... | magrat_g
Muszę przyznać, że Armande jest moją ulubioną z bohaterek "Czekolady" - jej celne riposty i cięty język nadają charakteru powieści. Podoba mi się też sposób pokazania Reynauda ("To jest godzina świni, chytrej świni" :D).

Jeżeli mówiąc "ciasnota mentalna" masz na myśli to, że wszyscy wszystko o sobie wiedzą, to w pełni się z Tobą zgadzam. Tutaj czołową przedstawicielką jest chyba Caroline Clairmont i jej kółko wzajemnej adoracji :)
Użytkownik: czarna wdowa1 04.10.2008 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też się podobało. Pr... | magrat_g
Książkę przeczytałam jednym them. Jednakże bardzo się zdziwiłam, kiedy okazało się, że rzecz dzieje się współcześnie. Niestety na średniowieczną ciemnotę można natknąć się również w XXI wieku...
Dla mnie to bardzo mądra książka- o odrzuceniu, obłudzie, nienawiści i strachu przed nieznanym.
Serdecznie polecam.
Użytkownik: Ayame 17.01.2008 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ostatnio "Cz... | Tamarynka
Książka jest bardzo ciekawa i przeczytałam ją błyskawicznie :). Szkoda, że film jest z nią dosyć luźno powiązany i nie oddaje dokładnie tego całego magicznego klimatu.
Użytkownik: magrat_g 17.01.2008 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest bardzo cieka... | Ayame
W ogóle nie mam ochoty oglądać filmu. Tak jest z filmami na podstawie książek, które bardzo lubię.
Użytkownik: Tamarynka 17.01.2008 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest bardzo cieka... | Ayame
A mnie się spodobała ta adaptacja. Ale usprawiedliwiam to tym, że najpierw obejrzałam, a potem przeczytałam. Właściwie to film zachęcił mnie do lektury "Czekolady".

W jednym się zgodzę - powiązania są dosyć luźne, ale całość wygląda nawet zgrabnie:)
Użytkownik: Bacia 21.01.2008 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się spodobała ta a... | Tamarynka
Ja też zaczęłam od filmu, potem była książka.Polecam kontynuację losów bohaterek w książce "Rubinowe czółenka".
Użytkownik: Tamarynka 22.01.2008 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też zaczęłam od filmu,... | Bacia
O, a czy to tej samej autorki? Bo kiedyś chciałam przeczytać kontynuację "Dumy i uprzedzenia" napisaną przez Emmę Tennant (czy jakoś tak, tytułu nawet nie pamiętam) i bardzo, ale to bardzo się zawiodłam. To znaczy nawet nie skończyłam :/
Użytkownik: Bacia 24.01.2008 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: O, a czy to tej samej aut... | Tamarynka
Tak, to ta sama autorka Joanne Harris.Czyta się równie dobrze jak "Czekoladę".
Użytkownik: kwiatpaproci 29.01.2008 23:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, to ta sama autorka J... | Bacia
czyta się dobrze i przyjemnie, ale to już nie to samo ;-) w "czółenkach" za dużo dla mnie "sztucznej" magii, siania bezsensownych wątpliwości i niepotrzebnych wątków.
Użytkownik: Bacia 02.02.2008 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: czyta się dobrze i przyje... | kwiatpaproci
Masz rację, że więcej tu magii, czarów, zaklęć,różnych nowych wątków.
Czyta się jednak dobrze, książka trzyma w napięciu,budzi zainteresowanie co dalej.Niekiedy, gdy chce się dalej ciągnąć jakąś historię, to trochę zbacza to z toru.
Użytkownik: kwiatpaproci 22.07.2008 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację, że więcej tu ... | Bacia
a jednak, ku swojemu zdziwieniu, wróciłam do tej książki - chyba przez magię jedzenia i remontu, bo czytanie o takich rzeczach nastraja mnie pozytywnie :D zwłaszcza gdy sama nie muszę tego robić.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: