Użytkownik: Agis 23.08.2008 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Ciekawy temat. Sama poniekąd związana jestem z Chełmnem i śledzę jego literackie losy. Znalazłam malutko, pojawia się w trzech książkach:
* Stulecie chirurgów: Według zapisków mojego dziadka, chirurga H. St. Hartmanna (Thorwald Jürgen (właśc. Bongartz Heinz)) - tu niebeletrystycznie, bo jako siedziba Ludwika Rydygiera
* Pan Samochodzik i templariusze (Nienacki Zbigniew (właśc. Nowicki Zbigniew Tomasz)) - pojawia się na samym końcu, już po rozwiązaniu kryminalnej zagadki
* dokładnie nie pamiętam czy było to "Wszystko jest poezja", ale na pewno coś Stachury, który siedział w kawiarence na chełmińskim rynku.

Zdaje się, że to miasto lepiej reprezentowane jest w filmach. Jeśli ktoś pomoże mi znaleźć jeszcze jakiś trop, to będę bardzo rada.

A Ty w jakiej mieścinie mieszkasz?

Użytkownik: Zoana 23.08.2008 23:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawy temat. Sama ponie... | Agis A ja mieszkam w Zawierciu, mieścinie mniej więcej w połowie drogi od Częstochowy do Katowic, lekko po skosie ;)

Użytkownik: dot59 30.08.2008 16:20 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mieszkam w Zawierciu... | Zoana Ależ oczywiście, że jest! Tylko nie nazwane po imieniu.
W "Słonecznikach" Haliny Snopkiewicz występuje jako „małe miasto niedaleko Katowic”, siedziba żeńskiego liceum, do którego po przeprowadzce uczęszcza bohaterka (i w rzeczywistości uczęszczała sama autorka).

Użytkownik: koko 30.08.2008 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ oczywiście, że jest!... | dot59 Ach, jak bohaterce nie podobało się to liceum! I okropny fartuch, który musiała tam nosić! I psorka z angielskiego!

Użytkownik: Zoana 31.08.2008 14:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ oczywiście, że jest!... | dot59 Ciekawe, żeńskie liceum? Widać, jak mało wiem o moim mieście, nie mam pojęcia, o które liceum może tu chodzić ;)

A "Słoneczniki" idą do schowka, muszę koniecznie przeczytać! Może rozpoznam jakieś miejsca? :)

Użytkownik: dot59 31.08.2008 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe, żeńskie liceum? ... | Zoana Chodzi o obecne II LO im. Heleny Malczewskiej (zdaje się, że takie imię nosiło również we wczesnych latach powojennych - musiałabym zapytać mamy, która jest jego absolwentką).

Użytkownik: Zoana 31.08.2008 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi o obecne II LO im.... | dot59 Wiem, że to liceum nosiło wcześniej imię Majakowskiego, ale kiedy? Tego niestety już nie wiem.

Użytkownik: dot59 01.09.2008 17:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że to liceum nosiło... | Zoana Podejrzewam, że gdzieś od lat 50 do 1989 lub 90. Dokładnych danych na stronie szkoły nie umiałam znaleźć, tylko informacja, że w roku 1990 wystąpiono o przywrócenie dawnej patronki.
A tu masz jako ciekawostkę stronkę potwierdzającą uczęszczanie pisarki do tej szkoły:
http://www.malczewska.zawiercie.powiat.pl/modules.​php?name=Content&pa=showpage&pid=13&page=2

Użytkownik: joanna.syrenka 23.08.2008 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana [artykuł niedostępny]

Więcej na razie sobie nie przypominam :)

Użytkownik: Czytelnik_Kasia 25.08.2008 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: [artykuł niedostępny] ... | joanna.syrenka A Jeżycjada? :)

Użytkownik: joanna.syrenka 25.08.2008 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A Jeżycjada? :) | Czytelnik_Kasia No przecież w temacie wątku o niej wspomniałam! :)
To oczywista oczywistość ;)

Użytkownik: Czytelnik_Kasia 27.08.2008 15:36 napisał(a):
Odpowiedź na: No przecież w temacie wąt... | joanna.syrenka A ja inteligentnie myślałąm, że to odsyłacz do strony książki... Ale już naprawiam błąd i tam zaglądam :-)

Użytkownik: asbb 23.08.2008 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Przypominam sobie, że w Możliwe sny (Stefko Jolanta) akcja częściowo dzieje się w Bielsku-Białej. Jednak chyba nie spotkałem żadnej innej książki, która by się tu rozgrywała. A ktoś z Was zna?

Użytkownik: olka76 23.08.2008 22:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana W historycznej książce Tadeusza Łopalewskiego "Brzemię pustego morza" powinna być mowa (nie wiem na pewno, bo książki jeszcze nie czytałam, aczkolwiek trochę o niej słyszałam) o Kazimierzu Biskupim, gdzie mieszkam; książka opowiada, zdaje się, o losach inflanckiego powstańca (że pozwolę go sobie tak nazwać) Reinholda Patkula, a stracono go w publicznej, ponoć niezwykle krwawej egzekucji właśnie w mojej miejscowości.

Użytkownik: back 23.08.2008 23:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana w powieściach Krajewskiego przedwojenny Wrocław czyli Breslau. coś niesamowitego - poznawać niemiecką mapę miasta, odnajdywać ulice, wyobrażać sobie tamten klimat.

Użytkownik: Czajka 24.08.2008 05:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana O moich dwóch miasta pisali sami wybitni (ale w Poszukiwaniu akurat nie ma wzmianki)

"Mieszkał Mazur blisko Zgierza,
Któremu zginęła suka,
Straż domostwa i spichlerza.
Gdy jej z żalem i kłopotem
W okolicy całej szuka,
Wróciła się tydzień potem.
Ledwie poznał, że to ona;
Bo była wpół ogolona."

Nie jest to co prawda epopeja, ale za to śmieszna i też osobiście przez wieszcza napisane.

"Leciała mucha z Łodzi do Zgierza,
Po drodze patrzy: strażacka wieża,
Na wieży strażak zasnął i chrapie,
W dole pod wieżą gapią się gapie."
Pali się, Jan Brzechwa

"I teraz wciąż się ktoś zgłasza,
i problem wciąż się rozszerza.
I stoi kolejka straszna
na długość jak stąd do Zgierza."
Skromność, K.I. Gałczyński

".. .gdzie się szukać, to znaczy jak doprowadzić
do tego, żeby stanęli naprzeciw siebie; wtedy
już by się można, myślę, rozpoznać łatwo, ale
doprowadzić tych ludzi do jednego miejsca,
o jednym czasie, ludzi sobie nieznajomych, ale
tej samej konstelacji, i myślę sobie paląc
papierosa i siedząc na ławce na pętli tramwaju
nr 45 w Zgierzu, myślę sobie, że to miejsce to
by mogło być jednym z takich miejsc zbornych"
E. Stachura (omatko, mieszkam w miejscu zbornym!!)

"Raz pewna dama, mieszkanka Zgierza
Będąc w Afryce nabyła zwierza
Och, jaki dziwny, ach jaki śliczny!
Ozdobi ogród zoologiczny."
sł. J. Wołek, śpiewa M. Rodowicz

Przygody jeża spod miasta Zgierza (Chotomska Wanda)
(przygody uskrzydlone potem przez T. Pratchetta)

A moje miasto rodzinne:
Ziemia obiecana (Reymont Władysław (Reymont Władysław Stanisław; właśc. Rejment Stanisław Władysław))

"Łódź się budziła."

Użytkownik: Zoana 24.08.2008 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: O moich dwóch miasta pisa... | Czajka Widzę, że Zgierz jest prawdziwym natchnieniem dla poetów! :)
A ten pierwszy wiersz czyj? Wieszczów trzech przynajmniej mamy, ale domyślam się, że chodzi o Mickiewicza?

Użytkownik: Czajka 28.08.2008 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że Zgierz jest pra... | Zoana Pewnie, że Mickiewicz. Zresztą przepiękny wiersz i bardzo życiowy. :)

Użytkownik: bluejanet 24.08.2008 10:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Chciałabym kiedyś przeczytać z ciekawości "Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej". Ciekawe, czy są tam opisy miejsc? Może coś rozpoznam?
Czytałam kryminał z akcją 2 wsie dalej :D:D

Użytkownik: nutinka 24.08.2008 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Toruń pewnie jest w wielu książkach, ale z ostatnio czytanych przypomina mi się jedna, w której Toruń jest głównym miejscem cały niemal czas: Leven: Opowieść o toruńskim kupcu, krwawych zbrodniach, śpiewających żabach i czupurnej piekareczce (Szlendak Tomasz). Dla mnie średnia, ale niektórym na pewno może się spodobać.

Użytkownik: Agis 24.08.2008 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Toruń pewnie jest w wielu... | nutinka Na szybko to mi się tylko kojarzy Tygrys i Róża (Musierowicz Małgorzata) oraz Kareta z piernika (Chotomska Wanda)

Użytkownik: Kaoru 24.08.2008 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Powieści Szwai (Szwaji??) dzieją się z reguły w Szczecinie. Ja jestem z okolicy, więc podpinam się pod to :-))

Użytkownik: dansemacabre 24.08.2008 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Powieści Szwai (Szwaji??)... | Kaoru Szczecin:
"Numer zerowy" i "Schiza" Pauliny Grych
"Bambino" Ingi Iwasiów

Użytkownik: czerwona żaba 30.08.2008 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Powieści Szwai (Szwaji??)... | Kaoru Szwai.

Użytkownik: Kaoru 10.09.2008 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Szwai. | czerwona żaba :-)

Użytkownik: użytkownik usunięty 24.08.2008 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana A może ktoś z was natknął się na jakąś książkę z Radomiem w tle? Bo ja sobie nie przypominam, a chętnie bym takową przeczytała. Takie stare miasto, z tradycjami, a mam wrażenie że doszczętnie zapomniane.

Użytkownik: olka76 24.08.2008 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A może ktoś z was natknął... | użytkownik usunięty Radom... Radom... hmm, hmm... Tak mi się jakoś od razu kojarzy z jakąś książką z wątkiem żydowskim... Może mi się jeszcze coś przypomni:)

Użytkownik: Sherlock 24.08.2008 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Radom... Radom... hmm, hm... | olka76 Bernard Gotfryd "Antoni Gołębiarz i inne opowiadania o Holokauście"
Sebastian Piątkowski "Dni życia, dni śmierci. Ludność żydowska w Radomiu w latach 1918-1950"

Użytkownik: Czajka 28.08.2008 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: A może ktoś z was natknął... | użytkownik usunięty Coś mi się majaczy, że Radom w tle (ale dosyć mglistym) jest w "Oberkach na koniec świata" Szostaka

Użytkownik: Euterphe 24.08.2008 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana "Cud w Lublinie" z Teatrzyka "Zielona Gęś" Gałczyńskiego. :)
I jeszcze poezja Czechowicza mi się kojarzy.

Z Lublinem napewno dużo więcej książek się wiąże, ale nie pamiętam w tej chwili...

Użytkownik: exilvia 24.08.2008 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: "Cud w Lublinie"... | Euterphe Wyjątkowo długa linia (Krall Hanna) Hanny Krall.

Użytkownik: Bibliomisiek 25.08.2008 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: "Cud w Lublinie"... | Euterphe Lublin - na pewno Singer, chociaż tylko lubelska dzielnica żydowska. Z nowości - Morderstwo pod cenzurą (Wroński Marcin), bardzo sympatyczna rzecz.

Użytkownik: olka76 25.08.2008 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Lublin - na pewno Singer,... | Bibliomisiek Lublin jest również częściowo tłem losów rodziny Brombergów w "Memorbuch" Grynberga.

Użytkownik: czerwona żaba 30.08.2008 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: "Cud w Lublinie"... | Euterphe No, i wiersze Czechowicza. Przede wszystkim mój ulubiony "Poemat o mieście Lublinie".

Użytkownik: Annvina 25.08.2008 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Niestety nie natknęłam się w literaturze na moje rodzinne Wejherowo, jedyne literackie skojarzenie to fakt, że Masłowska pochodzi z Wejherowa, czego nie uważam za powód do dumy, wprost przeciwnie ;)

Użytkownik: Akrim 25.08.2008 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety nie natknęłam si... | Annvina Bawiłam w lipcu u wujka w Gdańsku i czytał on akurat książkę, której akcja dzieje się w Wejherowie :) Miała tytuł Pruska zagadka (Schmandt Piotr).

Użytkownik: Annvina 25.08.2008 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Bawiłam w lipcu u wujka w... | Akrim Do schowka!

Aha, przypomniało mi się, że Wejherowo pojawia się epizodycznie w Trylogii Fleszrowej Tak trzymać. Mieszkańcy młodej Gdyni jeździli do Wejherowa po zakupy, z Wejherowa zamawiali orkiestrę na wesele lub wzywali lekarza, bogatsi zaopatrywali się w "Sopotach", Wołodia zastanawiał się, jak też pokaże się swojej ukochanej Anetce w Paryżu w taniej kurtce z Wejherowa. Śmiesznie jest o tym czytać, gdy teraz my, wejherowianie jeździmy do Gdyni na zakupy :)

Użytkownik: Agis 25.08.2008 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Do schowka! Aha, przyp... | Annvina >Mieszkańcy młodej Gdyni jeździli do Wejherowa po zakupy, z Wejherowa zamawiali orkiestrę na wesele lub wzywali lekarza

Teraz to gdynianki masowo do Wejherowa na porodówkę ciągną, ale nikt o tym jeszcze nie napisał ;-)

Użytkownik: Annvina 10.09.2008 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Bawiłam w lipcu u wujka w... | Akrim Będąc w Wejherowie zakupiłam ową Pruską zagadkę, zobaczymy cóż to takiego :) Dzięki za podpowiedź.

Użytkownik: bodzion 25.08.2008 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana a w Gdańsku jakieś się dzieją? poza różnego rodzaju legendami, powiastkami, przypowieściami? chwilowo spotykałam się tylko z tymi czysto historycznymi, a też swego czasu chciałam przeczytać jakąś księgę, gdzie akcja toczy się w tym właśnie miasteczku, tzn. mieście :)

Użytkownik: koczowniczka 25.08.2008 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: a w Gdańsku jakieś się dz... | bodzion W Gdańsku chociażby to:
Złoty pelikan (Chwin Stefan (pseud. Lars Max))

Użytkownik: Annvina 25.08.2008 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: a w Gdańsku jakieś się dz... | bodzion Moje ukochane gdańskie książki z dziecińśtwa to
Ryży Placek i trzynastu zbójców (Tetter Jan) i Ryży Placek i portowa kompania (Tetter Jan)
Znałam je prawie na pamięć :)

Użytkownik: Akrim 25.08.2008 14:16 napisał(a):
Odpowiedź na: a w Gdańsku jakieś się dz... | bodzion Jeszcze gdański kryminał Aleja samobójców (Krajewski Marek (ur. 1966), Czubaj Mariusz) Marka Krajewskiego i Mariusza Czubaja :)

Użytkownik: olka76 25.08.2008 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: a w Gdańsku jakieś się dz... | bodzion Gdańsk wybitnie wiąże mi się przede wszystkim z "Blaszanym bębenkiem":)

Użytkownik: joanna.syrenka 25.08.2008 18:07 napisał(a):
Odpowiedź na: a w Gdańsku jakieś się dz... | bodzion W 2006 roku lokalna prasa gdańska ogłosiła konkurs "Gdańsk w literaturze. Poszukiwanie kanonu". Konkurs niestety powodzeniem cieszył się nikłym, ale została lista "kandydatów". Każda z tych książek ma coś wspólnego z Gdańskiem.
Link: http://www.tinyurl.pl?xAoACmVa

Użytkownik: joanna.syrenka 25.08.2008 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: W 2006 roku lokalna prasa... | joanna.syrenka Coś nie chce działać powyższy link.
Przeklejam "oryginalny":
http://www.gdansk.naszemiasto.pl/plebiscyt_gdanski​_kanon/
specjalna_galeria/3513_4371.html

Użytkownik: joanna.syrenka 25.08.2008 18:08 napisał(a):
Odpowiedź na: a w Gdańsku jakieś się dz... | bodzion P.S. Ze swojej strony polecam książkę Weiser Dawidek (Huelle Paweł) :)

Użytkownik: koleta 25.08.2008 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Ja właśnie skończyłam czytać książkę pt. "Do końca w Pile", która jest wspomnieniem pewnego lekarza, który mieszkał do końca drugiej wojny światowej w tym samym mieście, co ja - w Pile. Pożyczyła mi ją koleżanka, bo chyba trudno byłoby ją gdziekolwiek dostać, jako że to wydanie zostało wznowione przez prywatną osobę (nie orientuję się dobrze w takich sprawach, ale nie jest podane żadne wydawnictwo). Muszę przyznać, że dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy o moim mieście, a najbardziej zdziwił mnie (i przeraził) fakt, że tuż obok mojego domu pochowano 400 ofiar walk o Piłę i przez to jakoś dziwnie czuję się, kiedy schodzę po rower do piwnicy ;) Biblionetkowicze z małych miast i miejscowości - może to Wy napiszecie jakoś powieść o swoim miejscu zamieszkania? Życzę powodzenia :]

Użytkownik: esio 28.08.2008 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja właśnie skończyłam czy... | koleta A właśnie chciałem coś o Pile napisać :) Na pewno fragment akcji kryminału "Upiory spacerują nad Wartą" rozgrywa się w Pile, opisane są dworzec, ulica Towarowa i słynny lokal Gościrada :)

Użytkownik: koleta 28.08.2008 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: A właśnie chciałem coś o ... | esio Muszę kiedyś sięgnąć po tę książkę. Nigdy nie czytałam kryminałów, więc mam pretekst, żeby zacząć :]

Użytkownik: Kuba Grom 28.08.2008 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Na bialskim zamku: Powieść historyczna z czasów Augusta III (Kraszewski Józef Ignacy (pseud. Bolesławita Bogdan, Bolesławita B.))
autor mieszkał a Białej przez jakiś czas, a i w okolicy miał swój dworek, stąd umieszczenier jednej z powieści tamże właśnie za czasów Radziwiłłów
Potop (Sienkiewicz Henryk (1846-1916))
dzieje się tam bezpośrednio tylko połowa jednego z rozdziałów
Coś się kończy, coś się zaczyna (Sapkowski Andrzej)
w ramach wzmianki w opowiadaniu "W leju po bombie", jako jeden z wieszchołków "trójkąta makowego"
Krawędzie czasu (Kondas Małgorzata (pseud. Todd Margaret, Todd Małgorzata))
równierz tylko wzmianka o miejscowości, tam miał mieszkać ojciec jednej z bohaterek jednego z opowiadań
w Białej dzieją się też niektóre rodziały "Broszki" Bagłaj, ale autorka mieszka tu i się chyba nie liczy.
Błogosławiona wina (Kossak Zofia (Kossak-Szczucka Zofia))
Dzieje się w Kodniu a więc bliziutko (jakieś 15 km)

Użytkownik: mafia 28.08.2008 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Mojej miejscowości nie ma w książkach. Poza samą historią miejscowości (nawet pozwoliłam sobie dodać). Ale, chyba dobrze pamiętam, że Żywiec był w "Potopie" H. Sienkiewicza. To tylko 7 km ode mnie.

Użytkownik: Natii 28.08.2008 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Boży bojownicy (Sapkowski Andrzej) - akcja dzieje się częściowo w Kotlinie Kłodzkiej. Nie pamiętam, czy pojawia się moja miejscowość, chyba nie, ale są Lewin i Radków, a to bardzo blisko mnie. :-)

Użytkownik: wenoma 29.08.2008 00:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana Tarnowskie Góry jako to gdzie wracam na weekendy - w Przenajświętsza Rzeczpospolita (Piekara Jacek (pseud. Craft Jack de)) pojawia się jako granica obozu pracy na całym Śląsku :P

Użytkownik: midwife 30.08.2008 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana A ja do tej pory nie mogę uwierzyć,że taka mała (choć ciekawa) mieścina jak Giszowiec doczekała się przepastnego i pięknego opisu dziejów w "Czarnym ogrodzie" Małgorzaty Szejnert.

Użytkownik: czerwona żaba 30.08.2008 16:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam Szanowne Grono Bibl... | Zoana O moim Zamościu:

Wiktor Zawada:
- Kaktusy z Zielonej ulicy
- Leśna szkoła strzelca kaktusa
- Wielka wojna z czarną flagą
- (chyba też: Globus i pałka)

Piotr Szewc:
- Zagłada
- Zmierzchy i poranki
- Bociany nad powiatem