Autor: anek7
Data dodania: 27.08.2013 22:47
Są sprawy o których nie potrafię myśleć ani mówić bez emocji. Pewnie nie tylko ja tak mam, bo, mimo coraz bardziej powszechnego zdziczenia obyczajów, ciągle wierzę, że większość z nas nie utraciła jednak wrażliwości na ludzkie nieszczęście. Szczególnie mocno oddziałuje na mnie krzywda wyrządzana dzieciom - nie wiem, czy wszystkie matki tak mają, czy tylko ja jestem jakaś nienormalna, ale zawsze na miejscu takiego maltretowanego malca widzę swojego synka. I z tego właśnie powodu szerokim łukiem o...
Autor: espinka
Data dodania: 30.08.2013 21:48
Mam mętlik w głowie...
Z początku zmuszałam się, aby dalej czytać Abonent czasowo niedostępny. Taki wewnętrzny bunt i niezgoda na całe zło, które spotkało Martę, a zwłaszcza oburzenie i złość na jej matkę. Zaślepioną? Nieczułą? Głupią?
Z biegiem czasu, książka mnie wciągnęła, choć mam wątpliwość czy słusznym jest uznanie, że kończy się happyendem... To chyba rzecz względna.
Podsumowując - pierwsze spotkanie z Ewą Ostrowską poruszyło mną do głębi. Nie tylko temat, ale i sposób narracji spraw...