Książka: Opary szaleństwa

Doktor Ellis wyjeżdża ze swoim synem z wielkiego miasta na prowincję. Próbuje w ten sposób uchronić go przed złym towarzystwem, w jakie dostał się po śmierci ojca. Niestety, turystyczna miejscowość wkrótce okazuje się miejscem, które szatan wybrał na swą siedzibę, a zło przybiera zdecydowanie bardziej makabryczne kształty, niż kiedykolwiek mogłoby przybrać w mieście, z którego uciekli. Dzieci zabijają rodziców, uczniowie nauczycieli - szaleństwo zatacza coraz szersze kręgi, a mordercze instynkty...

Położone nad jeziorem Locust miasteczko Tranquility wydawało się oazą spokoju. Doktor Claire Elliot osiedla się tutaj wraz ze swoim nastoletnim synem Noahem, w nadziei, że uchroni go przed niebezpieczeństwami wielkiego miasta. Niespodziewanie jeden z jej młodych pacjentów, kolega Noaha ze szkoły, popełnia zbrodnię. Niektórzy obwiniają o to lekarkę, która zmieniła chłopcu kurację przepisaną przez poprzedniego lekarza. W Tranquility szerzą się akty przemocy popełniane przez nastolatków, są kolejne ofiary śmiertelne. Psychoza zaczyna przyjmować rozmiary epidemii. Claire ujawnia, że podobne wydarzenia miały już miejsce w przeszłości - sto i pięćdziesiąt lat wcześniej. W pobliżu jeziora wymordowano całe rodziny. Czy istnieje medyczne wyjaśnienie tej zagadki? Claire musi je szybko odkryć - aby uratować siebie i swojego syna...

[Albatros, 2011]

Dobra książka, wciągająca i szybko się ją czyta. Nie jest przewidywalna, ciągle zaskakuje akcją. Rzeczywiście w wielu momentach pachnie Kingiem.