Książka: Kroniki Jakuba Wędrowycza

Jakub Wędrowycz jest niewątpliwie barwną postacią. Nie wiadomo dokładnie, ile ma lat. Urodził się gdzieś około 1900 roku. Ma coś około 85 lat. Niewykształcony – skończył trzy klasy szkoły gminnej, jeszcze za cara! – ale niegłupi. Człowiek wielu profesji i wielu talentów. W "Kronikach…" poznajemy kilka z jego zajęć. Para się on bimbrownictwem: skup, sprzedaż, konsumpcja oraz produkcja. Za co, swoją drogą, odbył już pewnie niejedną odsiadkę. Niedzielny hotelarz i zbój. Znany w Polsce kłusownik. Po...

Egzorcysta-amator, wioskowy głupek, Wiedzący, bimbrownik - to tylko niektóre spośród tytułów nadawanych bohaterowi. Ponadosiemdziesięcioletni starzec o błękitnych, złośliwych oczach, postrach strzyg i krwiożerczych demonów, na co dzień wiedzie życie pełne walk z miejscowymi przedstawicielami prawa i klanem Bardaków. Jego miłość do mocnych, osobiście wyrabianych trunków jest legendarna, podobnie jak strój - ortalionowy dres i walonki. Opowiadania Pilipiuka nie należą do typowej fantastyki....

Sięgnąłem po nią, zaintrygowany wysoką oceną w Biblionetce i strasznie się zdziwiłem. To są historyjki o pijaczkach, jakie sobie wymyślają znudzeni piętnastolatkowie na nudnej lekcji, bo poziom fabuły naprawdę nie wyszedł poza gimnazjum. "A wtedy do wiejskiej knajpy wszedł David Duchowny, a oni kazali mu pić wódkę ze szklanki i strasznie się nawalił, hyhy", "a oni złapali kolesia przebranego za ufo i wkręcili mu w głowę gwoździa, hyhy" - tak sobie fantazjują na przerwach w toalecie uczniowie, kr...

"Kroniki Jakuba Wędrowycza" to pierwszy zbiór opowiadań o wiejskim cywilnym egzorcyście z podlubelskiej wsi Wojsławice. Andrzej Pilipiuk stworzył bohatera, którego raczej nazwać powinienem antybohaterem. Jakub to stary, ponadosiemdziesięcioletni człowiek, gospodarz znany w całej wsi, a we wtajemniczonych kręgach nawet w całym kraju. Jednak nie jest znany z tego, że dobrze gospodarzy, lecz z tego, że żaden trunek mu niestraszny. W sensie zarówno jakościowym jak i przede wszystkim... ilościowym. T...

- Zabójca
- Na rybki
- Głowica
- Hochsztapler
- Rewizja
- Świńska rebelia
- Implant
- Hotel pod Łupieżcą
- Z Archiwum Y
- Tajemnice wody
- Bajeczka dla wnuczka
- Przeciw pierwszemu przykazaniu

[Fabryka Słów, 2009]

"Kroniki Jakuba Wędrowycza" wzięły się ze zgromadzenia licznej liczby opowiadań Pilipiuka. Część z nich była już publikowana, część autor napisał specjalnie na potrzeby tej książki. Oryginalne opowiadania urzekają swoimi pomysłami. Książka u osoby z choćby odrobiną poczucia humoru wywoła salwy śmiechu. Sytuacje absurdalne lub mniej absurdalne, a wesoło jest cały czas. "Kroniki Jakuba Wędrowycza" trafiły do mnie po cyklu opowiadań "Weźmisz czarną kurę" ale nie straciły dla mnie do dzisiaj nic...

Tak jak do każdej książki fantasy, tak i do tej podeszłam z dużą dozą sceptycyzmu. Nie przepadam za tym gatunkiem literatury, ale już teraz mogę powiedzieć, że pojawił się wyjątek. Pojawił się niejaki Jakub Wędrowycz z całym swoim światem. Prostym, bezpośrednim, a przez to niewyobrażalnie zabawnym i śmiesznym. Zwykłe sytuacje, w których co pewnien czas pojawia się jakieś cudo, trudne do pojęcia dla racjonalisty, urzekają od pierwszej strony. Cały ich absurd i prostota wywołują uśmiech nawet u...

Książkę tę można poczytać sobie w pociągu czy autobusie. Jest lekka, odprężająca, można przy niej odpocząć. Jeśli właśnie tego szukasz, to książka dla Ciebie. Jeśli jednak chciałbyś przeczytać coś "głębszego", odradzam. O tej książce za rok, dwa, nikt nie będzie pamiętał. W moim subiektywnym odczuciu autor nieudolnie próbuje naśladować Sapkowskiego, zarówno stylem, jak i postacią głównego bohatera, który jest szorstki, twardy, walczy z potworami, nie zawsze działa zgodnie z prawem, ale zawsze w ...