Autor: delirio
Data dodania: 30.04.2014 21:08
Z zaskoczeniem spotkał się fakt, jak niewiele książek przeczytałam w tym miesiącu. Aż wstyd się przyznawać - jakbym była w przedmaturalnym amoku, czy coś ;) .
Miesiąc zaczął się przygodą ze współczesną prozą rodzimą (o której modnie nie mam dobrego zdania) (Cichy zabójca), co w efekcie było miłą niespodzianką - bardzo rzadko zdarza mi się wystawić książce na biblionetce ocenę wyższą niż uzyskana średnia. Jednak u Szolc było coś, co mi się podobało, a co trudno dokładnie sprecyzować. W każdym...