Autor: ahafia
Data dodania: 11.02.2018 18:17
Piszę, że "coś", bo trudno mi tę pozycję jakoś jednoznacznie zdefiniować. To kolejny przewodnik Krytyki Politycznej i o ile szwedzki był chaotyczny, ale jednak pełen informacji, to norweski sprawia wrażenie zebrania wszystkiego, co akurat leżało w szufladach i na półkach redakcji, a że leżało niewiele, to użyto plasteliny do zaklejania dziur, bo trudno oczekiwać zainteresowania szerokiej publiczności dyskusją o różnicach pomiędzy black metalem a death metalem.
Zdecydowanie najbardziej intere...