Autor: awiola
Data dodania: 02.04.2014 19:53
"Najlepiej nie mieć niczego, bo ostatecznie rozpadną się nawet nasze kości. Najlepiej nie mieć niczego".
Istnieją takie książki w naszym życiu, które po przeczytaniu ich ostatniej strony, niosą ze sobą przez jeszcze dłuższy czas, silny ładunek emocjonalny i pewną aurę tajemniczości. Niewątpliwie do takiej grupy należy dopisać powieść pt. "Dom nad jeziorem smutku". Książkę, która przeczytana w nieodpowiednim dla czytelnika wieku, może wydać się chaotyczna i bezsensowna. Dobrze, że sięgnęłam...
Autor: Losice
Data dodania: 06.05.2023 01:49
Pochylając się nad meandrami fabularnymi i kompozycyjnymi słynnej tetralogii Lawrence Durrella "Kwartet Aleksandryjski" (na którą składają się: Justyna, Balthazar, Mountolive i Clea), powróciłem myślą do innej, również "śródziemnomorskiej" tetralogii, napisanej przez Elenę Ferrante i często nazywanej, od tytułu jej pierwszej części , cyklem "Genialna przyjaciółka" (lub "Cyklem neapolitańskim", a w literaturze angielskiej "Kwartetem Neapolitańskim"). Najwyraźniej, klimat śródziemnomorski sprzyja...