Książka: Księżniczka uczy się rządzić

Kolejna część z serii "Pamiętnik księżniczki" Meg Cabot i kolejne rozterki Mii. Tym razem księżniczkę dręczy: możliwość usunięcia Genowii z UE; Lilly, która wykorzystuje ją w celu zostania przewodniczącą samorządu szkolnego; Lana Weinberger, która kpi z niej i to, że najprawdopodoniej jej chłopak Michael chce "TO ROBIĆ". Jak zwykle jednak wszystko dobrze się kończy i problemy Mii, chociaż z trudem, zostają rozwiązane.

Szósta część "Pamiętnika księżniczki" to nowe wyzwania w nowym roku szkolnym. W szkole rozpoczyna pracę nowa nauczycielka, Lily planuje, by to Mia została przewodniczącą samorządu - same kłopoty! "Księżniczka uczy się rządzić" to chyba część najmądrzejsza, która daje wiele do przemyślenia. Polecam.

To już szósta książka opowiadająca o przygodach nastoletniej księżniczki, która trafiła do serc nastolatek. Rozpoczyna się kolejny, drugi już, rok nauki Mii w LiAE, a wraz z nim nowe przygody i problemy, którym nasza bohaterka musi stawić czoła. Najlepsza przyjaciółka i babcia, które do tej pory darły koty, zaczynają wspólnie spiskować przeciwko niej, przez co Mia musi konkurować ze swoim największym wrogiem - Laną. Pozbawiona wsparcia ukochanego chłopaka, Michaela, który w tym roku wyprowad...

Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego Mia ma nowy kłopot. W jaki sposób wytłumaczyć Michaelowi, że ona nie jest jeszcze gotowa na pierwszy raz, by nie zranić jego uczuć i nie spowodować zerwania? Jak przekonać Lilli, że księżniczka nie nadaje się na przewodniczącą samorządu szkolnego? Mia musi stawić czoło nowej intrydze swojej najlepszej przyjaciółki i, o dziwo, zaczyna jej się to podobać...

Nowy rok szkolny: nowe wyzwania i ... nowe kłopoty. Michael wyprowadził się do akademika, więc Mia jest trochę załamana. Na dodatek Lana Weinberger wybiera ją sobie na obiekt kpin i zaczepek. Wkrótce jednak Mia będzie miała okazję utrzeć nosa przemądrzałej Lanie. Szykują się wybory do samorządu szkolnego.

Przeczytałam wszystkie "Pamiętniki" i... sądzę, że są do niczego! Bardzo podoba mi się pomysł na tę książkę, ale Meg Cabot trochę go popsuła. Denerwują mnie te wszystkie listy stworzone na lekcjach, za dużo wyrazów pisanych drukowanymi literami, zbyt "amerykański" język i... kto bez przerwy pisze pamiętnik?! Sądzę też, że ta książka daje zły przykład. Nastolatkom potrzebna jest postać, która optymistycznie patrzy na świat i umie poradzić sobie z problemami (bo u Mii rządził przypadek, chociaż ta...

Książki Meg Cabbot są po prostu znakomite! Najbardziej ze wszystkich podobała mi się seria "Pamiętnik księżniczki". NIe wiem, jak wy, dziewczyny, ale ja tam w niektórych momentach zazdroszczę Mii tego całego życia. Chociaż wiem, że to książka. W każdym razie całość bardzo łatwo i szybko się czyta i masz chęć ugryźć jeszcze więcej. Hej, bo kto nie czytałby z wypiekami na twarzy opowieści o dziewczynie w naszym wieku, któa doznała tylu porażek i sukcesów, i która przypadkiem jest księżniczką G...