„Shuty bardzo ostro jedzie po współczesnej Polszcze, satyra jest krwawa. Pisze bełkotliwie o tym, jak pieniądz zmienił nam perspektywy, jak ludzi strawiła wolność (...) Pisze nihilistycznie o nihilizmie. Nihilizmie trawiącym wyedukowane laski i zarabiających szmal kolesi. Sex jest wszechpotężnym bodźcem w tym przedawkowanym chorobliwie świecie, bohaterowie, w odmianie eksportowej new-bohatyrowicze, zamiast mózgów posługują się licznikami gonad i gamet".
Marcin Czerwiński
"»Bełkot« zawiera opisy świata widzianego z pozycji człowieka upadającego, któremu blisko jest bruku. To nieskrępowany strumień świadomości sięgający początków III RP. Trochę jakby »włączyć radio (telewizor?) i co parę sekund zmieniać kanał – taki kolaż z codzienności« (jak pisał Paweł Dunin-Wąsowicz w »Machinie«). Powieść jest wypełniona rzeczami pospolitymi, które dotykamy na co dzień, a które w neurotycznym zestawieniu autora nabierają cech senno-halucynogennych, czy wręcz wynaturzonych, potwornych, »genitalno-kloacznych«. »Bełkot« utrzymany jest także w konwencji przewodnika, obraz rozpadającego się miasta, w którym widać budki z kebabami, siłownie, solaria, przekornie koresponduje z oficjalną wizją Krakowa Miasta Kultury. (...) Kinga Dunin na festiwalu Tekstylia nazwała »Bełkot« książką do oglądania. Bardzo ciekawe było przyjęcie dzieła Shutego (...): Dariusz Nowacki próbował bić rekord w napisaniu najkrótszej recenzji świata (»Bełkot? Fakt«) (...), z kolei Krzysztof Uniłowski postulował »zbiorową egzegezę«. Wszyscy krytycy (...) zgodnie twierdzą, że pozbawiony fabuły »wybluzgiwany« »Bełkot« jest lekturą ciężkostrawną, nieprzyjazną czytelnikowi, którą można czytać zwłaszcza na haju, ale nie w nieskończoność. Michał Witkowski nazwał »Bełkot« »walnięciem w stół« na znak protestu wobec polskiej rzeczywistości po okresie transformacji, kapitalizmu i konsumeryzmu w rodzimym wydaniu »0ľ« fragment książki »Tekstylia« Piotra Mareckiego, Igora Stokfiszewskiego i Michała Witkowskiego"
Sławomir Shuty – artysta ruderalny; prozaik ("Zwał", "Cukier w Normie", "Dziewięćdziesiąte", "Historie o ludziach z wolnego wybiegu"), reżyser ("Luna", "Panoptykon", "Pokój") i memiarz (art zin Baton, https://www.facebook.com/SlawomirShuty/). Laureat Paszportu Polityki za powieść "Zwał" ("za literacki słuch, za pasję i odwagę w portretowaniu polskiej rzeczywistości"). Obecnie rolnik, prowadzi w Beskidzie Niskim gospodarstwo agroturystyczne Jasielówka.
[Korporacja Ha!art, 2020]