Norman E. Rosenthal bada fenomen rozczarowań i trudności ludzkich, które, jak udowadnia, mogą stać się nieocenionymi lekcjami, niezbędnymi do postawienia kolejnych kroków na drodze rozwoju ludzkiej dobroci, mądrości i odporności wobec zawirowań życiowych.
Przeszkody są po prostu faktem życiowym, ale mogą przemienić się w naszych najlepszych nauczycieli, jeśli tylko będziemy chcieli posłuchać, co mają nam do powiedzenia. Nie ma znaczenia czy chodzi o rezultat złej decyzji, chęć podjęcia ryzykownego wyzwania czy zwykły pech, autor bestselera wierzy, że wszystkie nasze doświadczenia niosą ze sobą szansę rozwoju.
Myśl przewodnia "Daru przeciwności" pozostaje w opozycji do powszechnego przekazu społecznego, które zdaje się mówić: "Bądź doskonały, ale broń Boże nie popełniaj błędów". Rosenthal – psychiatra i naukowiec – idzie pod prąd, nie przyjmuje obiegowej postawy, bo nie ma wątpliwości, że zgoda na nasze pomyłki i klęski jest jedynym sposobem czy drogą do tego, żeby nadać własnemu życiu autentyczność i prawdziwe znaczenie, i że przeciwności w swojej różnorodnej postaci zawierają własne wyzwania i mają potencjał, żeby stawać się źródłem mądrości.
Rosenthal ilustruje swoje refleksje serią esencjonalnych i kapitalnych rozdziałów, a każdy z nich jest zaczerpnięty z epizodów własnego życia, doświadczeń pacjentów i kolegów.
W "Darze przeciwności" znajdziemy fragmenty nawiązujące m.in. do dzieciństwa autora spędzonego w Południowej Afryce w erze apartheidu, do bycia ofiarą brutalnego ataku i związanych z tym długotrwałych konsekwencji zdrowotnych. Dalej mamy przestrzeń jego praktyki psychiatrycznej, studiów, badań, aż po niezwykłe rozmowy z takimi sławami, jak Viktor Frankl czyi David Lynch. Rosenthal udowadnia w nich, że prawdziwa zmiana, emocjonalna odporność, mądrość i godność przychodzą dzięki konfrontacji i zrozumieniu doznanych przeciwności. Zawsze gdy życie jawi się niezwykle trudne to możemy mieć pewność, że są w tej ciemności ukryte znaczenia, skarby i dary na całe życie.
"Książkę tę można uznać za zbiór opowiadań, które na dodatek są prawdziwe. Zawarłem w niej historie, zbierane przez całe życie. Historie te, opowiadane sobie i innym, łączy pewien wspólny wątek. Zawiera się on w pytaniach: Co dało mi życie i czego się zeń nauczyłem? Jaką mądrość wyniosłem ze spotkań z niezwykłymi ludźmi, których los umieścił na mojej drodze, i z ciekawych czasów, w których żyłem?
Taki już jestem, że gdy zdarza się coś ciekawego lub nieoczekiwanego, zadaję sobie pytanie: Czego mnie to uczy? Zastanawiając się nad zebranymi przez siebie opowieściami, doszedłem do nieoczekiwanego wniosku: w każdej z nich pojawia się jakaś przeciwność losu, każda też mówi o nauce, jaką z niej wyniosłem. (...)
Podsumowując, mam nadzieję, że opowiedziane tu historie same z siebie wzbudzą zainteresowanie czytelników, że pobudzą ich do myślenia o przeciwnościach, których sami doświadczyli, i że pokażą, jak spożytkować dla własnego rozwoju płynące z nich nauki. Jeśli książkę tę można streścić w jakimś morale, to zawiera się on w stwierdzeniu, że życie ma wartość i sens nawet wówczas, gdy najbardziej intensywnie doświadczamy bólu i trudności. Jakieś dobro może wyniknąć nawet z najcięższych i najstraszliwszych doświadczeń. Czas zmagań darzy nas owocami, po które warto się schylić, gdyż mogą stać się pokarmem na dalszą drogę".
Norman Rosenthal, ze "Wstępu"
[Charaktery, 2016]