"Pamiętniki", pisane przez ponadsześćdziesięcioletniego Woltera i obejmujące dwadzieścia pięć lat jego życia - od 1733 roku, a więc od początku jego związku z markizą du Chatelet, w znacznej mierze dotyczą burzliwej przyjaźni filozofa z królem pruskim. Zresztą przez pewien czas uczucia do pięknej Emilii i Fryderyka zdawały się rywalizować w sercu pisarza, który ostatecznie decyduje się skorzystać z zaproszenia monarchy dopiero po nagłej śmierci pani du Chatelet. Fryderyk pisał: "Jeśli kiedykolwiek przyjadę do Francji, pierwsze, o co zapytam, będzie: Gdzie jest Pan Wolter? Ani król i jego dwór, ani Paryż, ani płeć piękna i rozkosze nie będą celem mojej podróży. Będzie nim wyłącznie Pan". Wolter zaś odpowiedział: "Panie, myśl o Panu zajmuje mnie dzień i noc. Marzę o moim księciu, jak marzy się o kochance".
Cóż oferuje nam Wolter w swoich memuarach? Sporo portretów różnych ciekawych postaci: królów pruskich, króla Stanisława Leszczyńskiego, ministrów i dworaków, dygnitarzy kościelnych i sawantek. Mamy tu niemałą porcję polityki i dyplomacji, trochę intryg, wojny oraz konfliktów religijnych. A wszystko to podane z sarkazmem, dowcipem, zręcznością wybornego opowiadacza.
Wolter (François-Marie Arouet) - jeden z najwybitniejszych umysłów epoki oświecenia we Francji, pisarz, poeta, filozof. Żył w latach 1694-1778. Jest autorem wielu tragedii ("Zaira", "Śmierć Cezara"), epopei ("Henriada"), licznych wierszy, powieści ("Micromegas", "Kandyd") oraz dzieł historycznych i "Słownika filozoficznego".
[Książka i Wiedza, 1994]