Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Wesołe opowiadania o sytuacjach z życia wziętych, które można zilustrować przysłowiem lub związkiem frazeologicznym o przenośnym znaczeniu. Dużo dobrej zabawy, a przy okazji sporo wiedzy! Czy wiesz, co to znaczy "przebierać jak w ulęgałkach" lub "wyświadczyć komuś niedźwiedzią przysługę" i dlaczego tak się mówi w pewnych sytuacjach? A dlaczego strach ma wielkie oczy? Czy naprawdę gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść? I co wspólnego mają ża...
Czy ST jest dużo dłuższy od NT? Tak, dużo dłuższy, nieskończenie długi można powiedzieć. To coś jak "Gra w klasy" ;) Miejscami ciekawy, miejscami mniej ciekawy, dla każdego coś. A można zapytać dlaczego zacząłeś od Nowego, a nie od Starego? I chyba wygodniej czytać to razem, więc nie pytaj, czytaj ;)
Wszyscy chodzimy na prześwietlenia i co pewien czas robimy sobie zdjęcia rentgenowskie. Wszyscy stykamy się – pośrednio lub bezpośrednio – z izotopami promieniotwórczymi, które znajdują coraz więcej zastosowań w gospodarce, nauce i technice. Bliski jest może dzień, gdy energia atomowa zastąpi tradycyjne paliwa: ropę naftową i węgiel. Stoimy w obliczu nowych problemów, przy czym „podejmowane przez obecne pokolenie decyzje będą wpływać na życie prz...
Biografia / autobiografia / pamiętnik Bruno Schulz: Listy, fragmenty - 87% Księga listów - 85% Za drutami - 83% Fantasy Ostatnia z dzikich - 95% Misja ambasadora - 87% Łotr - 85% Historyczna Imiennik: Miecz i pastorał - 72% Wywołańcy - 72% Przełom - 71% Horror Opowieści z dreszczykiem: Noc druga - 99% O duchach opowieści prawdziwe - 95% Fantastyczne opowieści [Fantastyka i Groza] - 84% Klasyka obca Samotnia - 91 % Nasz w...
Zegar jest tak powszechnym przedmiotem codziennego użytku, że nieczęsto zastanawiamy się, jakim innym celom – poza regulowaniem rytmu naszego życia – mogą służyć pomiary czasu i kiedy człowiek opanował tę umiejętność. Książka, którą oddajemy w ręce Czytelnika, to historia przyrządów do pomiarów czasu od najstarszych zegarów słonecznych, wodnych itp., odmierzających czas z dokładnością kilku minut, do współczesnych zegarów astronomicznych, których...
A to już nie do mnie. Znajomość Biblii i chodzenie na religię to też wg mnie 2 różne sprawy.
Mi odpowiada :)
Otóż to - to jedna z kilku podstaw naszej kultury.
Mnie zaskoczył wniosek wypowiedzi - "zna się" Biblie, bo nas nią indoktrynują na religii. Według mnie wniosek zupełnie mylny. Biblię "się zna", bo jest częścią naszej kultury. A w każdym razie - żyję w świecie, w którym tak jest. I dobrze mi w tym świecie i nie chcę go opuszczać. Też jako jedyna z klasy nie chodziłam na religię i jest to dla mnie fakt totalnie nieistotny, nic z niego nie wywodzę. Co więcej - znajomi, którzy na religię chodzili,...
Mnie się najbardziej podobała "Gwiazda daleka". W ogóle, w kategorii literatura, a nie tylko Bolano. Monsieur i nokturn mało. A piszę tylko, żeby Cię poinformować, że po zerknięciu na Twoją recenzję wczoraj, w księgarni, odłożyłam książkę z powrotem na półkę.
Książka (ja poznałam ją w formie audiobooka) "Rzeźnia numer pięć" Kurta Vonneguta to opowieść o Amerykaninie - adepcie sztuki okulistycznej. Billy Pilgrim jest z pozoru zwykłym, nieciekawym i niewyróżniającym się z tłumu mężczyzną... Jednak nie jest to opowieść zwykła, opierająca się na głównych zdarzeniach w stylu: Urodził się... ożenił... umarł... Brak chronologii bardzo mi się podobał. Mamy tutaj swoistą "bieganinę" po życiu głównego bohat...
Intrygująca powieść o zakazanej miłości, podszyta dreszczykiem i trzymająca w napięciu do samego końca, zmuszająca do wiary w podszepty, przeczucia i znaki. W niej nic nie jest takie, jakim się wydaje… Marta i jej ojciec, Karol, po śmierci matki i żony, postanawiają rozpocząć wszystko od nowa. Życie młodej kobiety diametralnie zmienia się w momencie przeprowadzki. Nowy dom, nowi znajomi, i… miłość, która budzi kontrowersje otoczenia. "Kib...
Oczywiście! Zaznaczam ołówkiem jak tylko znajdę ciekawy cytat albo coś, co chciałabym później sprawdzić - jakieś ciekawe nawiązanie do filmów, muzyki, innych książek. W książkach bibliotecznych robię to samo - delikatnie, ołówkiem. A gdy już przepiszę cytat do zeszytu, to ołówek zmazuje i nie ma po nim śladu. Po cudzych nie piszę i tak samo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś bazgrał po moich.
Koniecznie przyjdź :)! Tata na pewno zaopiekuje się synkiem.
Biblia to biblioteka. Wiele w niej ksiazek i to najrozniejszych, nie wszystkie wiec mozna traktowac jako wiarygodne zrodla historyczne. (Ksiega Tobiasza na przyklad jest nowela, czy moze mikropowiescia). Te, ktore sa kronikami historycznymi (np ksiegi Machabejskie) mozna smialo traktowac jako zrodla historyczne - przy czym nalezy rzecz jasna uwzgledniac, ze slowo historia bylo w czasach biblijnych (i dlugo potem zreszta)definiowane inaczej niz dz...
Wypisuję do zeszytu i przyklejam karteczki. :)
Oj, mnie się ciężko przełamać co do zakreślania. ;) Jeśli już, to w swoich podręcznikach i ołówkiem. Natomiast wszystkie ciekawe cytaty zapisuję w specjalnym zeszyciku. Gorsze od pisania po książkach jednak jest dla mnie zaginanie rogów... Ale mam hopla na punkcie wyglądu książek.
"A i niech będzie ktoś mądry. TZN. kto PRZECZYTAŁ (ponad 2000 stron)" Przepraszam, ale zawsze mnie to śmieszy. Argument z serii - ojejku, taka gruba książka. Przeczytałam cały. Przeczytałam też Jeżycjadę (do tej pory 3600 stron), przeczytałam Trylogię Sienkiewicza (pewnie ponad 2000 stron). W tym miesiącu przeczytałam 12 książek średnio ponad 200 stron każda, zaprawdę, zaprawdę, nie boję się grubych książek, bo nie w grubości leży trudność. :)
Więc tak ogólnikowo: Na ST składa się 46 ksiąg, z czego 21 to tzw. księgi historyczne opisujące dzieje narodu żydowskiego od stworzenia świata do ok. 160 r. p.n.e., czyli do tzw. powstania Machabeuszy. Kolejne 7 ksiąg to takie jakby zbiory różnorakich mądrości oraz poezja modlitewna (nie przychodzi mi inne określenie na psalmy i Pieśń nad pieśniami). Wreszcie 18 ksiąg to pisma proroków - z tym, że są one bardzo zróżnicowane w formie: niekt...
A ja nie wyobrażam sobie pisania po książkach. Dla mnie to rodzaj okaleczania ich. Nawet po książkach z biblioteki nie potrafię bazgrać. Jak widzę biblioteczną książkę popisaną i pokreśloną, to aż mnie szlag trafia.
Powieść "Przeklęta tajemnica" jest drugą powieścią autorki. Szesnastoletnia Lena, główna bohaterka zostaje ofiarą wykonanego na niej brutalnego czynu przez ojca. Od tego dnia jej życie zmienia się diametralnie. Każdy następny dzień obfituje w niespodziewane, zaskakujące i niekiedy tragiczne wydarzenia, które w końcu doprowadzają do odkrycia skrzętnie ukrywanej tajemnicy rodzinnej. Czy można było temu zapobiec? Książka wciąga czytelnika od...
Lubię, zaznaczam i nie wyobrażam sobie czynienia inaczej. Ołówkiem.
Ja uwielbiam mazać po książkach. Swoich, oczywiście. :-) I lubię pomazane książki czytać. I przylepiać w nich karteczki. Potem fajnie się wraca do takich książek, np. po 10 latach - czytanie takich zaznaczonych fragmentów, czasem też komentarzy, to prawie jak czytanie swojego pamiętnika.
W dniu wczorajszym ukazał się kolejny tom, już 7 , z serii "Seans konesera"- "Coco Chanel" w roli głównej Audrey Toutou, cena 14,99ł.
Mnie się wydaje, że ja coś takiego całkiem niedawno temu zaczęłam czytać, będąc u kogoś z wizytą. Książki nie skończyłam, tytułu nie pamiętam... :-(
Nie. Nie lubię i nie zaznaczam.
Niczego nie zaznaczam w książkach. No, może w niektórych typu poradnik. Ale to sporadycznie. Raczej robię notatki i to mi się lepiej sprawdza, bo notując zapamiętuję więcej, niż zakreślając (byłam zmuszona do pisania po książkach do nauki języków i przychodziło mi to z trudem, w sensie przełamania się).
Spróbuję zatem. :-)
Tylko streszczenie, przynajmniej niektórych ksiąg, może być identyczne jak streszczenie "Władcy pierścieni": idą, idą, idą...
Gdyby nie ten nieszczęsny Ocean miłości, który zdecydowanie obniżył poziom, byłaby wyższa nota. Czwórka za całość.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)