Teksty i komentarze

„Człowiek się nie zmienia. Nic go nie chroni, gdy przekracza niewidzialną granicę, która dzieli zwykłe życie od równoległego świata, gdzie dochodzi do tragedii. To się dzieje ot tak. Nie stajesz się kimś innym. Jesteś dokładnie taki sam. Wszystko wokół ciebie wciąż (…) wygląda tak samo”[1]. Oto dwa zaprzyjaźnione małżeństwa – Clementine i Sam oraz Erika i Oliver. Mają się dziś spotkać, ale wbrew pozorom to nie będzie zwyczajne spotkanie. Erik...

PAŹDZIERNIK Przerwa (CA-MB-Winnipg); ocena: 5 Powieść kanadyjskiej Metyski opisująca życie indiańsko-metyskiej społeczności, żyjącej na północnych obrzeżach miasta Winnipeg, dzielnicy biednej i zdominowanej przez gangi, dragi i alkohol, gdzie normą są rodziny, w których samotne matki parają się pracą zawodową i wychowaniem dzieci, w których mężczyźni nie potrafią zagrzać dłużej miejsca, bo nomandzki duch gna ich do lasu, do życia na wolności; g...

Wrażenia mieszane. Nie przemówiła do mnie szczególnie ta powieść. Z obyczajowych powieści Christie znacznie bardziej podobały mi się "Samotna wiosną" i "Córka jest córką".

Dzięki za odpowiedź :) Czyli na dobrą sprawę wprost kwestia nie została wyjaśniona...

(*) i dodam jeszcze jeden anonimowy krzyżyk, bolesny (*)

Jolu, współczuję ogromnie i ściskam serdecznie.

Skoro to pierwsza z serii, to rzeczywiście jestem zaciekawiona. A co do Agathy,, nie wiemy co czuła, myślała, co chciała osiągnąć. Wiadomo, że pomysł Wilsona jest fikcją. Swoją drogą, cóż to były za cudowne czasy, gdy tak znana osoba jak Agatha mogła zniknąć na 11 dni, a w sumie przebywać sobie w jakimś hotelu i nie zdybali jej paparazzi :)

I jakie wrażenia po lekturze "Róży i cisu"?

Przyłączam się do życzeń i przesyłam moc pozytywnych myśli

Dziś popołudniu zmarł Władysław Kowalski, aktor filmowy i teatralny. Cenię go nie tylko za role zawodowe. http://kultura.gazeta.pl/ku​ltura/7,114438,22580921,wladyslaw-kowals​ki-nie-zyje-aktor-filmowy-i-teatralny-mi​al.html#Czolka3Img

Czytałam jakiś miesiąc temu, to jeszcze pamiętam :) No i pewnie dlatego, że strasznie tę książkę zjechałam, a jak mówię do kogoś, co mi się w lekturze nie podoba, to zawsze lepiej zapamiętuję ;)

Jolu, współczuję z powodu choroby męża. Mam nadzieję, że się polepszy. Trzymajcie się ciepło, a Biblionetkołajem nawet się nie przejmuj. Przytulam Was mocno! :*

Życzę dużo zdrowia, Mikołaj sobie jakoś w tym roku da radę bez ulubionego pomocnika. Ale jeśli uda Ci się dotrzeć na spotkanie grudniowe, to czapka będzie czekała.

Ja też życzę dużo siły, a mężowi zdrowia. Trzymajcie się...

O, jak dobrze, że ktoś zapamiętał :) bo jakoś głupio mi się zrobiło, ze wysoko oceniłam, a nie wiem. Jak tak teraz to czytam, to rzeczywiście, coś mi się przypomina :)

Dom dzienny, dom nocny (4,0) Zbiorek krótkich opowieści o tym i owym, wszystko jakoś powiązane z miejscowością Pietno, będącą literackim odpowiednikiem osady wsi Krajanów, położonej wśród wzgórz nieopodal Nowej Rudy, gdzie autorka przez czas jakiś mieszkała (a może mieszka?). Opowieści są rozmaite, kilka ciekawych, kilka mniej, i jeszcze jakaś grzybowa mania. Całość raczej bez ładu i składu. Jest więc o starej perukarce Marcie, która niczym...

Gratulacje! Życzę powodzenia :D Próbuję zmierzyć się z podobną książkową sprawą z jednej linii. Przedpole mam już w dużej mierze oczyszczone.

Dzięki! :)

Kupiłam sobie „Inne kolory”, gdy tylko książka stała się dostępna, będąc praktycznie pewna, że utrafi ona w mój gust; miałam już za sobą „Stambuł” oraz „Walizkę mojego ojca” (tekst włączony później w skład tego tomu, a wygłoszony jako odczyt noblowski i zaraz potem opublikowany w polskiej prasie) i byłam pod wrażeniem pięknego stylu, plastyczności opisów, trafności przemyśleń autora. Pomyślałam, że nie będę czytać od razu; zawsze dobrze mieć jesz...

CZYTAM I STAJĘ SIĘ WOLNY - chyba jednak nie ma wolności od prawa i sprawiedliwości.

Ukazując panoramę dziejów monarchii Habsburgów i rewidując utrwalone poglądy Pieter M. Judson wyjaśnia, dlaczego państwo to znaczyło tak wiele przez tak długi czas dla tak licznych Europejczyków ze środka kontynentu. Mimo odmienności mowy, religii, miejsca zamieszkania i tradycji miliony kobiet i mężczyzn miały poczucie wspólnej przynależności do „swojego imperium”, a urzędnicy, wojskowi, politycy i uczeni wkładali wiele inwencji, by sprostać wyz...

„Ornat we krwi” to pierwszy tom trylogii Krzysztofa Beśki opisującej przygody dziennikarza Tomasza Horna. Tak się złożyło, że przeczytałam wszystkie trzy, ale w odwrotnej kolejności. Zaczęłam od „Konstelacji zbrodni”, poprawiłam „Kryptą Hindenburga”, a na deser zafundowałam sobie „Ornat we krwi”; to, co powiem może zaskoczyć: wszystkie te powieści są napisane w taki sposób, że można je czytać w dowolnej kolejności, i tak wszystkie są doskonałe. J...

Przyłączam się do wszystkiego, o czym tu pisali wszyscy poprzednicy: przesyłam wam obojgu dużo serdecznych uścisków, dobrych myśli, a mężowi - życzę przede wszystkim zdrowia😊 Trzymajcie się.

Dzisiaj coś, czego jeszcze u mnie nie było. Gatunek, który właściwie nie występuje w mojej biblioteczce – poradnik. Moda nigdy szczególnie mnie nie interesowała, ale skoro już pozycja autorstwa Michała Kędziory trafiła w moje ręce, postanowiłam ją przejrzeć. Nie uwierzycie, jak wielkie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że moda męska rzeczywiście istnieje. Do tej pory żyłam w przekonaniu, że czarny garnitur i biała koszula załatwiają sprawę...

Dużo siły Wam życzę Jolu i nie przejmuj się Biblionetkołajem. I tak już tyle lat nas nim uszczęśliwiałaś :)

Myśl co chcesz, rób co chcesz (wiem, spodziewam się, a nawet jestem tego w pełni świadomy), ale... jakoś tak sobie. Pewnie nie trafiły w czas, pewnie nie tego spodziewałem się.

Super robota! :-)

Znamy tę historię teraz już nie tylko z literatury faktu, ale też z olśniewającej wizualizacji dokonanej przez Jamesa Camerona. Najwspanialszy statek świata po kilku zaledwie dobach bezproblemowego rejsu inauguracyjnego zderzył się z górą lodową i w ciągu paru godzin pogrążył się w przeraźliwie zimnych wodach północnego Atlantyku, a wraz z nim dwie trzecie (mniej więcej półtora tysiąca ludzi) załogi i pasażerów. Kiedy jeszcze nie do końca było wi...

Kontynuacja bestselleru "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus". Czy namiętność w długotrwałym monogamicznym związku jest możliwa? Jak kobiety i mężczyźni mogą zrozumieć, zaakceptować i zaspokoić swe odmienne potrzeby w sypialni? Marsjanie i Wenusjanki znacznie się różnią pod względem pragnień erotycznych, jednak mając świadomość tych różnic, można je obrócić na swoją korzyść. Autor pokazuje, jak poprzez drobne zmiany w podejściu do seks...

Porady dla osób, które pragną trwałego i intymnego związku. Przewodnik po pięciu fazach chodzenia na randki w celu stworzenia trwałego, opartego na miłości związku. W miłości niczego nie warto przyspieszać. Trzeba dać sobie czas, by dojrzeć do pełni intymności w związku, który dzięki cierpliwości i ostrożnemu postępowaniu może się stać miłosną przygodą na całe życie. Grunt to znaleźć właściwą osobę. Jak ją rozpoznać, jak ją przy sobie zat...