oj sierpień póki co pod znakiem Sandora Maraja(?)a wszystko za sprawą jego nowo wydanego u nas zbioru opowiadań Magia.Rewelacja.Ten zachwyt spowodował ze jeszcze raz przeczytałam Żar i dokupiłam jeszcze Pierwszą miłość.Wczoraj zakończyłam,zachwycona, a na dobranoc przejżałam jeszcze troszkę Księgi ziół-również polecam choć nie koniecznie do przeczytania za jednym razem.Ja ją sobie tak właśnie przeglądam.A jakie dalsze plany czytelnicze?Zachwyciłam się też ostatnio Coetzeem-na razie tylko Młodość;Eseje literackie i kiedyś wcześniej Hańbę ale będę uzupełniać.A na najbliższe dni-chyba czas wrócić do Hrabala,niektóre rzeczy powtórzyć,inne uzupełnić-tak poleca też mi bnetka:-)Aha ale dziś chyba jeszcze zagłębie się w odnalezione gdzieś na półce a nie czytane wcześniej opowiadanie Sołżenicyna-Jeden dzień Iwana Denisowicza-to tak ku czci zmarłego.Wszystkim miłego czytania życzę
Autor: zerlina
Dodany 21.04.2009 18:48
wróciłam do biblionetki :-)
Cóż, nie będę się tłumaczyć tylko przejdę od razu do książek:-)
W ostatnich dniach nadrabiam trochę bo choroba chwilowo ...
Autor: zerlina
Dodany 14.09.2008 13:12
"Dlaczego zniknęła przyjemność powolności?Ach,gdzież są niegdysiejsi włóczędzy?"
"Czy można żyć w przyjemnośći i dla przyjemnośći,i być szczęśliwym?"...
Autor: zerlina
Dodany 11.09.2008 13:16
We wrześniu póki co to cieńko u mnie było.Skończyłam Rozmowę w Katedrze-Llosy,a czytam Bajkoterapię -Molickiej i Ministerstwo bólu -Ugresic.A stos ksi...
Autor: zerlina
Dodany 08.09.2008 11:46
Skończyłam Rozmowę w Katedrze. Oj mnie to kosztowało ale przebrnęłam i jestem z siebie dumna. Oceniam na 4 bo troszkę dla mnie akurat zbyt namieszana ...
Autor: zerlina
Dodany 07.09.2008 12:08
oj męczę ostatnio Rozmowę w Katedrze M.V.Llosy. Ciężkie to tomiszcze. I gubięsię co chwilę więc wracam kilka stron i znowu:-) ale wciagająca tylko wym...