Dodany: 20.01.2005
|
Autor: adusia
Po niefortunnym pobycie u państwa Szpetnych - Wioletka, Słoneczko i Klaus trafiają do niemiłej mieściny, zwanej w skrócie WZS. Tam dowiadują się, iż Hrabia Olaf został schwytany. Więzień ma na kostce tatuaż w kształcie oka i grubą, zrośniętą brew, mimo to dzieci nie rozpoznają w nim Hrabiego Olafa. Okazuje się, iż jest to Jacques Snicket. Jego nazwisko nie przypadkiem jest takie samo jak nazwisko autora opowieści, Lemony Snicketa...
Niestety, nikt nie wierzy dzieciom i Jacques Snicket zostaje zamordowany. Jest to oczywiście sprawka Hrabiego Olafa, który - występując w przebraniu jako Detektyw Dupin - pojawia się w WZS w towarzystwie nieodłącznej Esmeraldy Szpetnej i przekonuje mieszkańców wrednej wioski, iż młodzi Baudelaire'owie to trójka morderców. Tymczasem Baudelaire'om udaje się trafić na ślad kryjówki, w której Hrabia Olaf przetrzymywał Trojaczki Bagienne. Wioletka, Klaus i Słoneczko uwalniają Duncana i Izadorę i pomagają im w ucieczce. W ostatniej chwili przed rozstaniem Trojaczki Bagienne przekazują swym przyjaciołom kartki z notatników, na których zapisały informacje, mogące przydać się w odkryciu tajemnicy pożaru w domu sierot i losu ich nieszczęsnych rodziców, a także w odszyfrowaniu prawdziwego znaczenia złowrogiego skrótu WZS.
Sierotom Baudelaire nadludzkim wysiłkiem udaje się zbiec z rąk żądnego zemsty tłumu mieszkańców wrednej wioski, którzy chcieli spalić je na stosie za domniemane morderstwo na domniemanym Hrabim Olafie. Samotne, na ciemnej polnej drodze, pozbawione nawet tak wątpliwego oparcia jak opieka pana Poe z Mecenatu Mnożenia Mamony, sieroty Baudelaire zastanawiają się, dokąd iść i gdzie szukać ratunku. Zdane są, jak zwykle, wyłącznie na własną pomysłowość, odwagę i rodzinną solidarność.
[Wydawnictwo Egmont, 2004]